Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Krasnokwiat Katarzyny ;:108

Pokażę i tutaj, bo nie każdy zagląda do wątku kaktusowego Orrbea baldratii z trzema kwiatkami:

Obrazek

Zwiastun jesieni - Dioscorea elephantipes znana również pod nazwą roślina żółw - co roku wiosną idzie spać, budzi się regularnie końcem sierpnia.

Obrazek

I moje plony - pomidory małodoniczkowe ;:173
To strasznie przyjemne tak sobie przechodzić obok krzaczka, zerwać pomidorka i zjeść ;:204
Absolutnie niczym nie były pryskane - udało się!

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Oj tak, jesień idzie... :(

A pomidorki wyglądają wspaniale. :) Ja to samo, uwielbiam w przerwie podlewania zerwać kilka prosto z krzaczka. :) Ale u mnie się już kończą.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Jak na małodoniczkowego rolnika, to zbiory całkiem udane.
Twój żółwik się budzi, a mój niedawno poszedł spać, dobrze, że nie mieszkają razem :lol: .
A orbea piękny popis dała ;:215
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Ja chciałam mieć 2-4 krzaczki koktajlowych, tak dla zabawy w sumie. Wysiałam więcej, bo założyłam, że nie wszystko wzejdzie. Na 30 nasion wzeszło ponad 20! Ostatecznie zostało mi 18. Chciałam obdarować brata, ale nie był zainteresowany, no to rosną u mnie, ale z czasem jestem z tego coraz bardziej zadowolona ;:204
Doniczki mam trochę małe.
Późno siałam, późno wyniosłam na zewnątrz, u mnie dopiero sie rozkręcają. Oby słońce było to będzie super 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

I ja wysiałam dla zabawy i miałam zabawę przez całe lato ;:124 .
Już teraz za późno, ale jakbyś się chciała za rok bawić w pomidory, to na doniczki dobre są białe kosze na śmieci z ikei. Kiedyś Kasia to odkryła. Są wyględne, korzenie się nie przegrzewają i kosztują 4zł.
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Aż poleciałam na stronę sklepu rzeczy niepotrzebnych, ale tam już chyba nie ma tych, o których piszesz Basiu. A szkoda.

Może i dla zabawy, ale i dla smaku takie wysiewy. Życzę słońca Lucy! :)
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Joasiu, w niedzielę widziałam na własne oczy. Lucy, jak słońca zabraknie, to zawsze można na parapety, z donicami oczywiście. Na Boże Narodzenie pomidorki jak znalazł :) .
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Piękną orbeę już gdzieś tam pochwaliłam ;:167
to może powiem, że fajne miałaś pomidorki :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Pomidorki rzeczywiście lądują na parapecie, ale bez krzaka i na talerzyku - dochodzą sobie spokojnie i pyszne są ;:173

Ewa - Ty tu jeszcze zajrzyj koniecznie, bo - uwaga! - kroton mi zakwitł!!!! :shock:
W pracy go mam, zrobiłam fotki dzisiaj rano, ale jak po południu sprawdziłam, to się okazało, że takie mało rewelacyjne do pokazania, więc następne zrobię dopiero jutro. Zaskoczył mnie naprawdę bardzo.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

A zajrzę, zajrzę :lol:
A gdzie Ty je trzymasz ?
Ja moje wystawiłam od maja na balkon, i jeszcze tam stoją.
Niby trochę już chłodniej, ale jeszcze nie protestują :lol:
Co niektóre się wybarwiły, ale żaden nie zakwitł.
Kwitły mi tylko ... w domu, dziwne :shock:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

W domu na zachodnim oknie. Tak po prawdzie to trochę je ostatnio przesuszałam :oops:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

A nie zrzucały liści od przesuszenia ?
Ja staram się ich już nie przesuszać, bo kończyło się to właśnie fochem w postaci zrzucania liści.
Ale od przelewania też mogą zrzucać :lol:
Z czasem się je wyczuwa, o ile oczywiście czas pozwala na wyczuwanie i czuwanie przy nich :;230
Pozdrawiam i zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”