Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Wszystkie Twoje fuksje są cudne, ale ta Pink Galore jest niesamowita, nigdy takiej nie widziałam
Też podobają mi się te roślinki, ale nie umiem ich przechowywać. Znów mi padł kolejna i to taka spora
Pozdrawiam.
Też podobają mi się te roślinki, ale nie umiem ich przechowywać. Znów mi padł kolejna i to taka spora
Pozdrawiam.
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Cześć dziewczyny
Moniś zachwalałam Tobie fuksję Pink Galore w tamtym sezonie właśnie ze względu na jej kompaktowy wzrost i bardzo obfite kwitnienie
Miałam rację prawda?
Aniu fajnie że zajrzałaś.
Teraz jest dla fuksji trudny okres. Mają mało liści, wegetacja jeszcze nie ruszyła pełna parą i w związku z tym bardzo łatwo je zalać. Wierz mi, że sama mam z tym problem. W zeszłą zimę siedem fuksji utopiłam Teraz jestem ostrożniejsza i raczej im daję za mało wody niż za dużo. Nie ma tu reguły ile tej wody powinno być. Wszystko zależy od wielu czynników. Wielkość rośliny, wielkość doniczki, podłoże, ilość liści na roślinie a także temperatura i wilgotność w pomieszczeniu w którym stoją.
Może dlatego to takie trudne.....
Nie poddawaj się, z następną fuksją na pewno Ci się uda
Dla odmiany dziś pelargonie
Pink Australian Rosebud
Z miłym gościem
Gentle Georgia maleńka sadzonka z ogromnym kwiatem
Moniś zachwalałam Tobie fuksję Pink Galore w tamtym sezonie właśnie ze względu na jej kompaktowy wzrost i bardzo obfite kwitnienie
Miałam rację prawda?
Aniu fajnie że zajrzałaś.
Teraz jest dla fuksji trudny okres. Mają mało liści, wegetacja jeszcze nie ruszyła pełna parą i w związku z tym bardzo łatwo je zalać. Wierz mi, że sama mam z tym problem. W zeszłą zimę siedem fuksji utopiłam Teraz jestem ostrożniejsza i raczej im daję za mało wody niż za dużo. Nie ma tu reguły ile tej wody powinno być. Wszystko zależy od wielu czynników. Wielkość rośliny, wielkość doniczki, podłoże, ilość liści na roślinie a także temperatura i wilgotność w pomieszczeniu w którym stoją.
Może dlatego to takie trudne.....
Nie poddawaj się, z następną fuksją na pewno Ci się uda
Dla odmiany dziś pelargonie
Pink Australian Rosebud
Z miłym gościem
Gentle Georgia maleńka sadzonka z ogromnym kwiatem
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Fotka z żabcią rewelacyjna
Dziękuję wiesz za co
Dziękuję wiesz za co
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Australian pink z tą żabcią jest powalająca. Roślina i żywe stworzenie a ile radości nam daje.
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Moniś piękna kolekcja fuksji
Ja nie mam do nich ręki , przeważnie zimą mi padają
A Twoje cudownie wyglądają
Ja nie mam do nich ręki , przeważnie zimą mi padają
A Twoje cudownie wyglądają
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Butterfly1007
- 50p
- Posty: 99
- Od: 20 sie 2014, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Dobry wieczór wszystkim gościom
Moniś, Przemku żabcia pozowała jak modelka. Kiedyś było u mnie więcej rzekotek drzewnych. Potem przez kolejne lata nie pojawiła się żadna. W zeszłym roku spotkałam na ogródku kilka tych żabek i naprawdę bardzo się cieszę bo to oznacza, że jest mniej zanieczyszczeń Faktycznie! sąsiedzi przestali palić śmieci w piecu ku mojej radości oraz radości okolicznej flory i fauny
Renatko to na razie wspomnienia. Za jakiś czas się okaże czy te fuksje przezimowały
Do kolekcji to mi jeszcze bardzo daleko ale bardzo mi miło że Ci się podobają. Zaglądaj częściej a ja się postaram jeszcze jakieś ładne odmiany pokazać
Sesja zdjęciowa żabki była troszkę dłuższa - powędrowała jeszcze na pelargonie Tenerife Magic i Marbacka Tulpan
Fuksja stojaca Beauty of Meise
Miłych snów
-- 4 lut 2015, o 22:02 --
Natalio to będą bardzo piękne sny
Moniś, Przemku żabcia pozowała jak modelka. Kiedyś było u mnie więcej rzekotek drzewnych. Potem przez kolejne lata nie pojawiła się żadna. W zeszłym roku spotkałam na ogródku kilka tych żabek i naprawdę bardzo się cieszę bo to oznacza, że jest mniej zanieczyszczeń Faktycznie! sąsiedzi przestali palić śmieci w piecu ku mojej radości oraz radości okolicznej flory i fauny
Renatko to na razie wspomnienia. Za jakiś czas się okaże czy te fuksje przezimowały
Do kolekcji to mi jeszcze bardzo daleko ale bardzo mi miło że Ci się podobają. Zaglądaj częściej a ja się postaram jeszcze jakieś ładne odmiany pokazać
Sesja zdjęciowa żabki była troszkę dłuższa - powędrowała jeszcze na pelargonie Tenerife Magic i Marbacka Tulpan
Fuksja stojaca Beauty of Meise
Miłych snów
-- 4 lut 2015, o 22:02 --
Natalio to będą bardzo piękne sny
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Kolejna piękna fuksja . Uwielbiam te rzekotki zabawnie łapkami przyczepiają się ręki.
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Kirunia moje fuksje zimują w chłodnej piwnicy i stoją tylko bezlistne badyle.Rosną w dużych donicach-gazonach i zimą podlewane są raz w miesiącu i to niezbyt obficie.
Ale masz rację że wszystko zależy od warunków przechowywania i wielkości doniczki.
W poprzednią zimę straciłam sporo odmian przez złe podlewanie właśnie....ale tak bywa.
Szybkiej i słonecznej wiosny wszystkim życzę.Teresa
Ale masz rację że wszystko zależy od warunków przechowywania i wielkości doniczki.
W poprzednią zimę straciłam sporo odmian przez złe podlewanie właśnie....ale tak bywa.
Szybkiej i słonecznej wiosny wszystkim życzę.Teresa
- gosiiiaczek
- 500p
- Posty: 621
- Od: 11 sty 2011, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z domu
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=80675" onclick="window.open(this.href);return false;
- agusiak888
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 7 paź 2014, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: polska
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Coś pięknego! niezła kolekcja pogratulować, ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z fuksjami ale już wiem że to cudne wdzięczne roślinki
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Dzień dobry kochani
Bardzo mi miło że zaglądacie do mnie
Przemku kiedy spotykam rzekotkę to nie mogę się opanować przed wzięciem jej do rąk. Pewnego razu gdy jej się przyglądałam skoczyła i przylepiła mi się do okularów To było już bardzo bliskie spotkanie z tą maleńką żabką
Teresko zdarzało mi się też, że zimowana fuksja wypuściła już nowe pędy i umierała
Choroby grzybowe z gleby bardzo często są przyczyną zamierania fuksji po zimie. Podobno można większości z nich zapobiec podlewając po przesadzeniu roślinę preparatem Polyversum WP który zawiera pożyteczne grzyby zabijające te chorobotwórcze Niestety nie znalazłam w żadnym sklepie w mojej okolicy tego preparatu. Szukam dalej
gosiiiaczku dojrzewaj, dojrzewaj jak najszybciej z przyjemnością będę podziwiać Twoje okazy
agusiak888 to się tak właśnie niewinnie zaczyna. Nigdy wcześniej nie zbierałam roślin z jednego gatunku. Podziwiałam u sąsiadki wspaniałą kolekcję róż i powojników, a dla mnie liczyła się kompozycja roślin zestawionych ze sobą. Poszczególne odmiany nie miały znaczenia. Wszystko do czasu kiedy zakochałam się w pierwszych moich fuksjach i tak już poleciało.......
A było to zaledwie dwa lata temu
Dziś na początek piękne miniaturowe pnącze jiaogulan (gynostemma pentaphyllum) zwane zielem długowieczności ze względu na właściwości pro zdrowotne. Sama nie sprawdziłam tego ponieważ całe lato stał wraz z fuksjami i nieraz mu się dostało przy okazji jakąś chemią. Więc sami rozumiecie dlaczego nie nie spróbowałam. Zimował razem z fuksjami , ścięty do zera i teraz w dzikim tempie odbija
Pierwsze zdjęcie z przed tygodnia drugie zrobione przed chwilką
Fuksja Blessed Event
Izabela Cieszyńska
I prawdopodobnie South Gate
Bardzo mi miło że zaglądacie do mnie
Przemku kiedy spotykam rzekotkę to nie mogę się opanować przed wzięciem jej do rąk. Pewnego razu gdy jej się przyglądałam skoczyła i przylepiła mi się do okularów To było już bardzo bliskie spotkanie z tą maleńką żabką
Teresko zdarzało mi się też, że zimowana fuksja wypuściła już nowe pędy i umierała
Choroby grzybowe z gleby bardzo często są przyczyną zamierania fuksji po zimie. Podobno można większości z nich zapobiec podlewając po przesadzeniu roślinę preparatem Polyversum WP który zawiera pożyteczne grzyby zabijające te chorobotwórcze Niestety nie znalazłam w żadnym sklepie w mojej okolicy tego preparatu. Szukam dalej
gosiiiaczku dojrzewaj, dojrzewaj jak najszybciej z przyjemnością będę podziwiać Twoje okazy
agusiak888 to się tak właśnie niewinnie zaczyna. Nigdy wcześniej nie zbierałam roślin z jednego gatunku. Podziwiałam u sąsiadki wspaniałą kolekcję róż i powojników, a dla mnie liczyła się kompozycja roślin zestawionych ze sobą. Poszczególne odmiany nie miały znaczenia. Wszystko do czasu kiedy zakochałam się w pierwszych moich fuksjach i tak już poleciało.......
A było to zaledwie dwa lata temu
Dziś na początek piękne miniaturowe pnącze jiaogulan (gynostemma pentaphyllum) zwane zielem długowieczności ze względu na właściwości pro zdrowotne. Sama nie sprawdziłam tego ponieważ całe lato stał wraz z fuksjami i nieraz mu się dostało przy okazji jakąś chemią. Więc sami rozumiecie dlaczego nie nie spróbowałam. Zimował razem z fuksjami , ścięty do zera i teraz w dzikim tempie odbija
Pierwsze zdjęcie z przed tygodnia drugie zrobione przed chwilką
Fuksja Blessed Event
Izabela Cieszyńska
I prawdopodobnie South Gate
Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........
Kochana Moniczko,
jak miło odwiedzić Twoje wirtualne, fuksjowo-pelargoniowe królestwo. Tak. Nie boję się użyć tego słowa, bo stworzyłaś doniczkowe eldorado. Mało tego. Przy tak łatwym dostępie do internetu nazbierać przeróżnych odmian nietrudno, ale zaopiekować się nimi i stworzyć im warunki do wzrostu to jest według mnie już sztuka. Fuksje Cię lubią. Zresztą nie tylko fuksje.
Masz kobieto rękę do roślin, ale chyba przede wszystkim ? serce. Do zwierzaków też nie mniejsze.
Dzięki Tobie i u mnie jest trochę różowo- błękitnych dzwoneczków na dzyndzołkach .
Wszystko , co wiem o fuksjach to Twoja zasługa. Dziękuję.
Będę do Ciebie wpadać, gdy na dworzu chłodno . Przypomnę sobie te przepiękne kolory lata .Głaski dla futrzaków.
jak miło odwiedzić Twoje wirtualne, fuksjowo-pelargoniowe królestwo. Tak. Nie boję się użyć tego słowa, bo stworzyłaś doniczkowe eldorado. Mało tego. Przy tak łatwym dostępie do internetu nazbierać przeróżnych odmian nietrudno, ale zaopiekować się nimi i stworzyć im warunki do wzrostu to jest według mnie już sztuka. Fuksje Cię lubią. Zresztą nie tylko fuksje.
Masz kobieto rękę do roślin, ale chyba przede wszystkim ? serce. Do zwierzaków też nie mniejsze.
Dzięki Tobie i u mnie jest trochę różowo- błękitnych dzwoneczków na dzyndzołkach .
Wszystko , co wiem o fuksjach to Twoja zasługa. Dziękuję.
Będę do Ciebie wpadać, gdy na dworzu chłodno . Przypomnę sobie te przepiękne kolory lata .Głaski dla futrzaków.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka