Hippeastrum i nie tylko

[Mondfa]

Taka hodowla to prawdziwa szkoła cierpliwości

[Reni4]

Dziękuję za słowa pocieszenia.. Piękne masz te kwiaty..

[sauromatum]

Każdy wysiew to szkoła cierpliwości - ale ja wysiewy uwielbiam Każda kwitnąca roślina z siewu daje mi naprawdę wiele radości. W tym roku pojawiła się u mnie pierwsza siewka serduszki okazałej - i cieszy mnie niezwykle ponieważ od kiedy ja mam (wiele lat) nigdy nie zawiązywała nasion. Inne serduszki wysiewają się na potęgę, okazała u mnie nie.

A teraz roślina, do której mam już 2 podejście. Za pierwszym razem udało mi się ją raz przezimować, drugiej zimy nie przeżyła - ale wynikało to z mojego błędu. Mowa o tej roślinie:

To jest dziwidło riviera. Na zdjęciu nie widać wielkości ale bulwa jest wielkości sporego jabłka a kupiłem ją jako bulwkę wielkości agrestu. W zeszłym roku naprodukowała trochę bulw potomnych. I nie bardzo interesuje mnie kwitnienie tej rośliny (choć wydaje mi się bardzo ciekawe) ale bardziej podobają mi się jej nietypowe liście. W tym roku roślina trafiła do naprawdę dużej donicy ale w tym tempie przyrostu za rok będzie musiała rosnąc chyba w wielkim wiadrze produkcyjnym

A tak wygląda jedna z moich skrzynek:

Na zdjęciu widać neriny, które co roku pięknie kwitną (plus moje siewki) oraz tojeść rozesłaną. Ale nie jest to skrzynka z przeznaczeniem dla nerin Neriny i tojeść są tu dodatkiem. Jest to skrzynka z bletillą pasiastą. Co ciekawe w momencie robienia tych zdjęć (w zeszłym tygodniu) bletilla 'Alba' już rosła a ta standardowa spała w najlepsze. Rok temu ona pod koniec kwietnia już rosła. Rozkopałem trochę skrzynkę i kłącza są żywe więc widocznie pogoda bardzo opóźniła jej rozwój. W niedzielę będę wiedział jak się sytuacja rozwinęła.

I jeszcze jeden kaktusik:

To jest jakaś Mammilaria, kaktusik jest maleńki ale już obficie kwitnie
W tym sezonie planuję zrobić nową donicę na część kaktusów. Zobaczymy jak to wyjdzie

[bool]

Dziwidło riviera bardzo atrakcyjna roślina.
Kiedyś chciałem ją mieć, ale jak zobaczyłem jakie bulwa osiąga rozmiary to zrezygnowałem. Trzeba mieć sporo miejsca
Może Ci w tym roku zakwitnie?

Ooo w końcu jakiś kaktus! U mnie jeszcze nic nie kwitnie...

Pozdrawiam!

[sauromatum]

bool, dziwidło na pewno nie zakwitnie jeszcze w tym roku Ale za rok kto wie

Kaktusów to trochę więcej u mnie kwitnie lub kwitło.
Tak wygląda moja nowa 'rabata' kaktusowa:

Zastanawia mnie ten kaktus po prawej, kwitnący na czerwono... sprawdziłem zeszłoroczne zamówienie (wtedy kupiłem kilka kaktusów) i ja go nie zamawiałem. Nie wiem co to jest. Nie mam pod ręką zdjęcia z bliska ale to wrzucę może wieczorem.
Aylostera muscula wypuszcza kwiaty, Aylostera albiflora już częściowo przekwitła (kwitła jakiś miesiąc temu...) ale wypuszcza nowe kwiaty, pojawił się również kwiat na Matucana madisoniorum. Oczywiście gymnokalicja również mają pączki kwiatowe.

A to moja stara skrzynka z kaktusami

Musze je chyba jednak porozsadzać trochę bo to wielkie coś po lewej coraz bardziej wchodzi na moją rebucję.

Tak wygląda w tym momencie moja mini plantacja zwartnic:


Do kwitnienia szykuje się jeszcze jedna cebula sprekelii:


Hippeastrum 'Gervase'

[bool]

Fajnie te kaktusowe "koryta". Ja mam zwyczaj sadzić każdego kaktusa osobno, a to dlatego, że jak już nadejdą przymrozki to mi łatwiej małe donice po mieszkaniu porozstawiać, a takiej donicy nie miałbym gdzie trzymać. Widać, że starsze kaktusy już całe w pąkach, chyba Ci sporo tego zakwitnie? Ja z niecierpliwością czekam na pierwszy kwiat...

A ta kaktusowa kępa to co? Kwitnie też?

Hippeastrum "Gervase" wygląda super

Pzdr,
Artur

[sauromatum]

Na tej rabacie kaktusowej na pierwszym zdjęciu z wcześniejszego postu każdy kaktus jest posadzony w oddzielnej doniczce i zasypany kamieniami. Rabata to obudowa wypełniona kamieniami i każdy kaktus czy sukulent rośnie we własnej doniczce Druga skrzynia to zupełnie inna historia Tam kaktusy rosną oczywiście w ziemi wszystkie razem. Ale szczerze mówiąc bardzo im to odpowiada, rosną rewelacyjnie w tej skrzyni. Niestety cały czas żałuję moich 2 Gymnocalycium, które zostały uszkodzone przez przymrozek w zeszłym roku. Były wielkie, w pełni kwitnienia nie było widać kaktusów spod kwiatów, kwitły całe lato aż do przymrozków. Oczywiście kupiłem nowe ale są znacznie mniejsze...

To jest zdjęcie mojego nieznanego kaktusa, którego dostałem chyba jako gratis przy zamówieniu

To jest już 2 kwiat w tym roku tego osobnika. Ze względu na bardzo gęste kolce kwiaty są ściśnięte w środku rozety, są dość małe ale mi się podobają Kaktus, gdy nie kwitnie też wygląda bardzo ładnie. Bardzo dużo urósł przez rok, najwięcej ze wszystkich kupionych w zeszłym roku.

Co do tego kępiastego kaktusa w skrzyni po lewej, wchodzącego na rebucję to nie wiem co to jest. Nigdy też nie kwitł. Muszę go ogólnie podnieść żeby był na poziomie krawędzi skrzyni ponieważ tak się rozrósł, że wbija się w skrzynię...

Dużo kaktusów ma pączki, część roślin ma paczki już od kilku miesięcy i czekały na ładną pogodę Mam nadzieję, że w tym roku nie zawiodą mnie z kwitnieniem.

A teraz coś, co zostało wysiane z nasion, kupionych jako 'amarylis':

To, że nie są to nasiona ani amarylisa, ani zwartnicy to wiedziałem, reklamowałem nasiona i dostałem zwrot pieniędzy ale nasiona wysiałem z ciekawości.
To jest coś z rodziny kapustowatych ale nie znam tego gatunku. Kwiaty ma ukryte w rozecie liści, kwiaty są duże jak na tę rodzinę, w kolorze jasnofioletowym. Trochę chwastowate ale trzymam to żeby zobaczyć jak to się rozwinie.

I jeszcze eukomis dwubarwny:

[wisnia897]

Ten kaktus z żółtoczerwonym kwiatem to jest jakaś Parodia, o ile dobrze kojarzę.

Jestem za rozsadzeniem tej starej skrzyni z kaktusami, szkoda tej ładnej rebucji

[grafi26]

Zebrałam nasiona z hippeastrum i nie bardzo wiem co mam z nimi zrobić. Położyć na mokrą bibułę do skiełkowania czy od razu do ziemi ?
Będę wdzięczna za odpowiedź.

[sauromatum]

grafi26 - co do siania to ja siałem do tej pory właściwie tylko wsypując nasiona do pojemnika z woda i je zakrywałem. Z reguły kiełkowała znacząca większość nasion. Można zastosować siew na mokre waciki czy bibułę, wiem, że też ludzie sieją od razu do ziemi i nasiona ładnie kiełkują. Nie mam porównania czy kiełkowanie jest tak samo dobre. Kiełkując w kąpieli wodnej nasiona później sadzimy do doniczek, jak już wykształci się ładny korzeń i liść.

Tak wygląda aktualnie moja zakupiona cebula pankracjum:

Jedyna siewka pankracjum niestety nie przetrwała zimy...

A to Eucomis comosa:


Do kwitnienia szykuje się zwartnica, o kwiatach takich zielono-kremowych (takie kwiaty miała w zeszłym roku):


Jest to coś z grupy kolibri, niestety w zeszłym roku ucierpiało podczas przesyłki (zgnilizna) ale całkiem ładnie cebula się zregenerowała przez rok.

A tak wygląda teraz moja kwitnąca warkocznica dwubarwna:

Wygląda pięknie choć zapach jest dość tragiczny

[bool]

Zanim zacząłem czytać, to myślałem, że to Pankracjum to z nasion ode mnie i zacząłem się zastanawiać co robię nie tak?
Moje jak szczypior, a Twoje już takie duże i wysiewane później ;) Potem doczytałem i wiem już, że to zupełnie inny okaz.
U mnie Pankracjum utrzymuje maksymalnie trzy liście, jak jakiegoś zasusza to bierze się za produkcję nowego.
Jest chyba duża szansa, że Twoje za jakiś czas zakwitnie, może za rok?

Roślina z ostatniego zdjęcia cudeńko!

Pozdrawiam!

[sauromatum]

Moje pankracjum ma już 4 liście - ale szansa na kwitnienie jest mała. Nie dlatego, że roślina jest mała, bardziej ze względu na warunki. U mnie na balkonie ma za mało ciepła. Przy kolejnej okazju muszę je wywieźć do tunelu foliowego gdzie jest gorąco. To samo dotyczy Lycoris aurea, Amaryllis belladonna i Urginea maitima (mój najnowszy nabytek, który do kwitnienia wymaga gorących temperatur latem).

A teraz pokażę wam moją roślinę, która zaskoczyła mnie zupełnie. Raczej większość z was ją zna:

Taka zwyczajna cantedeskia.
Ale czym mnie tak zaskoczyła?
Kupiłem ją jakoś późną wiosną rok temu. Już nawet nie wiem gdzie. Miała kwitnąć na bardzo ciemny kolor ale okazała się żółta - standardowa pomyłka. Miała 2 stożki wzrostu, marne, po około 2 liście i jeden kwiat. W trakcie kwitnienia roślina zmarniała, nawet nie pamiętam czy kwiat się zdążył otworzyć. Roślina była wkopana w doniczce na ogrodzie. Jako, że ona nie wyglądała na taką, która weszła w stan spoczynku tylko na taką co umarła to ja o niej zapomniałem. W tym roku wiosną roniłem porządki na rabacie i postanowiłem wykopać tę doniczkę bo na zimę została na ogrodzie wkopana. Wysypałem z niej ziemię a tam spore kłącze, tylko mały fragment był miękki i łatwo to oczyściłem. Myślałem, że to jest bulwa kuzynki arizemy (nie pamiętam jak się ona nazywa ale zimuje normalnie w ogrodzie i dość mocno mi się rozsiała a w tym miejscu wcześniej tez rosła). Uznałem, że może po prostu albo sam ją tam posadziłem albo mi się wysiała w doniczce i tak mocno się rozrosła. Jak widać po zdjęciu - to jednak moja cantedeskia sobie po prostu przezimowała na ogrodzie, bez żadnego okrycia - i do tego jest w świetnej kondycji.

[Arkadius121]

Ogrodnik z Ciebie na całego
Twoja 'maleńka' plantacja zwartnic zrobiła na mnie duże i sympatyczne wrażenie a jak jeszcze wszystkie zakwitną,to dopiero będzie widok
Bardzo ciekawe i niezwykle oryginalne te dwie roślinki-eukomia i warkocznica dwubarwne-niezwykle się prezentują
Pozdrawiam