Hippeastrum i nie tylko

[sauromatum]

Jako, że w mieszkaniu mam całe 2 okna, a w tym tylko jedne przeznaczone na kwiaty to miejsca na uprawę czegokolwiek doniczkowego mam niestety bardzo mało... Przy drugim oknie nie może nic stać ponieważ koty rozprawiłyby się z tym bardzo szybko
Ale to też nie znaczy, że zrezygnowałem całkowicie z roślin doniczkowych, w tym ze zwartnic oj nie Dorobiłem nawet dodatkową półkę na parapecie aby zwiększyć miejsce dla roślin

W tym momencie zaczyna wypuszczać pąk kwiatowy zwartnica chyba 'La Paz':

W zeszłym roku kwitła w lutym, w tym roku udało mi się opóźnić jej kwitnienie o ponad miesiąc - co mnie bardzo cieszy. Teraz warunki świetlne są znacznie lepsze.
Jak widać, w ramach oszczędzania miejsca rośnie ona w doniczce z inną zwartnicą oraz z 2 małymi siewkami, które zapodziały mi się za szafą i spędziły ponad rok w pojemniczku do wysiewu na wacie... Ale przeżyły i już wypuszczają nowe liście po wsadzeniu ich do ziemi Nie miałem serca ich wyrzucić. Siewek mam aktualnie na parapecie ponad 10, w tym 2, które mogłyby zakwitnąć za rok - próbowałem je na zimę zasuszyć ale nie zrzuciły liści wcale, wręcz przeciwnie, wypuściły nowe. Pozostałe siewki jeszcze ze 2 lata muszą rosnąć aby myśleć o kwitnieniu.

Ten parapet, gdzie urzędują koty nie jest zupełnie nieużytkowany przeze mnie Trzymam tam szklaną mini szklarenkę, w której mam różne doniczkowe sadzonki

Znaczy bluszcz nie jest doniczkowy On będzie rósł u moich rodziców, tylko czeka na zrobienie drewnianego stelażu, po którym będzie się piął

Oczywiście w domu rodziców mam jeszcze dużo innych doniczkowych roślin, które muszą dotrwać do czasu aż powstaniu mój własny dom

[wisnia897]

Dobrze czytać, że mimo tak spartańskich warunków, znalazłeś odrobinę miejsca na uprawę ulubionych roślin. Wyglądają bardzo dobrze

[kety]

Witaj i pozdrawiam wiosennie mimo zimnego wiatru jednak słońca coraz więcej. Karolu, tak jak obiecałam chcę pokazać Ci jak kwitną Twoje "dzieci"






A to mój nowy nabytek tylko mam pytanie Alfresco? Czy inne?

[bool]

U mnie zimowana cebula wypuściła w tym roku znowu tylko liście... pąków nie widać (może za mało karmiłem w sezonie).
Choć po cichu liczę, że może się coś jeszcze pojawi...

Coś Ci obecnie kwitnie?

Pozdrawiam,
Artur

[Arkadius121]

Sympatyczne sadzonki w sympatycznej mini szklarence
Pozdrawiam

[sauromatum]

kety, piękne te moje 'dzieci' Dobrze, że nie wszystkie są takie same
Ten nowy nabytek to może być 'Alfresco'

wisnia897, jak się ktoś czymś pasjonuje to znajdzie sposób realizacji pasji Już planuje półkę na balkonie zamontować na zwiększenie powierzchni na lato

bool, dokarmiaj mocno, nie żałuj nawozu. Wypuszczenie liści też nie oznacza, że nie zakwitnie. Może zakwitnąć później.
U mnie tylko jedna cebula na razie pa pęd kwiatowy. W domu rodzinnym cebule maja kiepskie warunki więc dobrze, że chociaż żyją Po cichu liczę, że za rok będę miał dużo lepsze warunki i dużo więcej kwitnień Może zakwitną moje 2 siewki, które są już spore więc mają szansę.

Arkadius121, ta mini szklarenka to była ozdoba świąteczna ale znalazłem dla niej teraz bardziej praktyczne zastosowanie Ale jej obsada się zmieniła, teraz wygląda tam tak:

To są moje siewki mydleńca wiechowatego i magnilii Magnolia dianica. Mydleniec docelowo będzie drzewem ogrodowym, ale te magnolie raczej u nas nie zimują, są zimozielone i nie w pełni mrozoodporne więc będą roślinami doniczkowymi

Już za chwilę zakwitnie hippeastrum 'La Paz:


A tu młode siewki, które już wyrosłu z tej doniczki ale nie mam miejsca na razie na większą...


Zmieniła się też trochę donica z moimi kaktusami:

Tam gdzie są jasne kamienie były litopsy ale pewnego dnia jeden moich kotów stwierdził, że będzie fajnie jak wyrwie wszystkie litopsy, pogryzie je a w doniczce jeszcze wykopie dziurę... Przy okazji rozmnożył mi jednego z kaktusów, odrywając mu 4 odrosty. W jasnym żwirku rosną 3 z nich.
Duży Echinopsis został ścięty i próbuje go ukorzenić. Jego miejsce zajmuje teraz jego odrost.

A tutaj mała sadzonka sępolii 'Love's Bite':

Młode, wiosenne liście maja przepiękny kolor - ale później rozeta zielenieje. Mam 3 duże rozety - ogólnie sa zielone ale przynajmniej jedna wypuszcza nowe liście, które są rdzawo przebarwione. Tylko młode rozety mają tak śliczny kolor.

A tak wygląda jakakolwiek sesja zdjęciowa...

Koty są bardzo zainteresowane takimi rzeczami - pod stół można wejść, można obwąchać kwiaty - a jak się nie przypilnuje to i można liście pogryźć

[Arkadius121]

Po zmianie obsady w mini szklarence równie ciekawie i sympatycznie
Donica z kaktusami swoim wyglądem zachęca do ich hodowli-ładnie uformowane podłoże
Ciekaw jestem wyglądu sępolii jak podrośnie bo teraz ładnie i zdrowo rośnie
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

[sauromatum]

Stwierdziłem, że muszę mój ogrodowy wątek połączyć z tym bardziej doniczkowym ponieważ u mnie granica między roślinami doniczkowymi a ogrodowymi jest bardzo zatarta. Większość doniczkowych roślin sezon ciepły spędza na dworze i ja je traktuje jak rośliny ogrodowe. Mało mam roślin doniczkowych, które cały czas są na parapecie w domu ? trochę to wynika z posiadania kota, trochę z braku miejsca na parapecie, ale głównie z tego, że staram się aby moje rośliny miały jak najlepsze warunki wzrostu ? i parapet często nie jest wcale w stanie zaspokoić ich potrzeb w sezonie wzrostu.
Zdaję sobie sprawę, że część osób nie chce wcale czytać o ogrodowych roślinach tylko o doniczkowych ale z mojego punktu widzenia musiałbym pisać ten sam post w wątku doniczkowym oraz ogrodowym?
Poniższy post będzie właśnie obrazował jak wygląda moja uprawa roślin doniczkowych u mnie

Tytuł wątku wskazuje na moje silne zainteresowanie zwartnicami (Hippeastrum), ale tez wieloma innymi roślinami cebulowymi, również bulwiastymi. Tak już mam W tym momencie kolekcję zwartnic dopiero odbudowuję (szczególnie siewkami) po niezbyt udanym sezonowaniu ich w tunelu foliowym na ogrodzie siostry 2 lata temu(straciłem wtedy znaczną większość cebul). Ale człowiek uczy się na błędach tylko szkoda, że na własnych a nie cudzych

Zdjęcie poniżej to moje standardowe skrzynki z cebulowymi nasadzeniami:


Po lewej widać Amarine belladiva, sprekelię urodziwą, po prawej są błonczatki Hymenocallis festalis.
Tylko jedna błonczatka postanowiła zakwitnąć:


Ale nie przeszkadza mi to ponieważ zdaje sobie sprawę, że zeszły rok rosły w kiepskim miejscu, i nie miały należytej opieki. Teraz się odbudowują.

Na tym zdjęciu widać z bliska Amarine oraz sprekelię:


Sprekelia 3 sezon rośnie w tej samej doniczce (tak, one rosną w doniczce zadowłowanej w skrzyni). Nie wymieniałem jej ziemi, nie przesadzałem jej, nie rozsadzałem jej ? i jak widać nie przeszkadza jej to

W tej skrzyni są również zefiranty (ukryte za Amarine i sprekelią:



W tym momencie zefiranty sporadycznie wypuszczają kwiaty (dość małe) ale odnalazłem jakieś zdjęcie w początku ich sezonu:


Może zdjęcie nie jest najlepsze ale widok na żywo był przepiękny. Cebulki zefirantów są małe ale ich pierwsze wiosenne kwiaty są bardzo duże. Jako, że mam 2 doniczki z zefirantami to potraktowałem je zupełnie inaczej żeby zobaczyć co to zmienia. Jedna doniczka była podlewana chyba od marca - cebule wypuściły tylko liście. Druga doniczka była utrzymywana w suszy, nic tam nie rosło. Pewnego ciepłego dnia wyniosłem obie donice na dwór, zatopiłem je w wiaderku z wodą aby ziemia mocno nasiąknęła (nie przesadzałem ich) ? cebule w obu doniczkach zakwitły chyba w przeciągu tygodnia. Różnica była tylko taka, że jedne kwitły mając już liście, drugie zakwitły nie posiadając liści. Ale angielska nazwa zefiranta czyli ?Rain lily? rzeczywiście bardzo nawiązuje do zachowania tych roślin. Przy normalnym podlewaniu ta jedna doniczka wcale nie zakwitła tylko wypuściła liście, dopiero gdy zupełnie zalałem ją to zaczęła kwitnąć.

Do życia budzi się już urginia morska:


Jej główna cebula raczej już zamarła (wynik tego nieszczęsnego sezonu 2 lata temu) ale wypuściła 4 cebule potomne więc nie martwi mnie to I oczywiście problem będzie dopiero jesienią bo to jest roślina, która w okres spoczynku wchodzi wiosną więc całą zimę ma liście.

I jeszcze na koniec kilka zdjęć moich kaktusów:





Na ostatnich 2 zdjęciach widać kaktusika (jest malutki), który wypuścił 2 bardzo duże, żółte kwiaty. Niestety chciał zakwitnąć akurat jak popsuła się pogoda i nie było słońca więc kwiaty się nie otworzyły. Jeśli ma ktoś pojęcie co to za kaktus to byłbym wdzięczny za nazwę Znaczy jestem przekonany, że to jest coś z dawnego rodzaju Lobivia czyli aktualnie Echinopsis ale gdyby ktoś to znał i potwierdził mi to byłoby super

I jak widać moje rośliny teoretycznie doniczkowe głównie żyją na dworze (kaktusy również), zimą przechodzą okres spoczynku (z kilkoma wyjątkami) ? więc traktuję je trochę jakby to były typowo ogrodowe rośliny

[kasia74]

Fajnie kolorowo u Ciebie. Zefiranty bardzo mi się podobają i kaktusy fajnie Ci kwitną

[wisnia897]

Wiele różnych roślin nazbierałeś, a wszystkie ładne. Trudno się dziwić, że nie wiadomo jak niektóre rośliny zakwalifikować, ja też całkiem sporo doniczkowców wyrzucam latem na balkon

[sauromatum]

kasia74, zefiranty są piękne choć kwitną bardzo krótko, kwiaty są bardzo nietrwałe. Ja rośliny cebulowe uwielbiam, nawet gdy nie kwitną

wisnia897, ja w mieszkaniu wystawiam kaktusy nawet na parapet zewnętrzny żeby tylko miały jak najlepsze warunki Teraz mam mało miejsca, kolekcję mam malutką ale może za rok zacznę już ją powiększać - może kiedyś będę miał tak bogatą kolekcję jak Twoja Moje kaktusy nie dorastają Twoim do pięt

A teraz małe porównanie - zdjęcie z początku wiosny kontra zdjęcie z teraz.
Wiosna:

Teraz:


Jak widać kaktusy trochę podrosły, Gymnocalicium jeszcze kwitnie - u tego okazu pojedynczy kwiat utrzymuje się około tygodnia co mnie bardzo cieszy U moich innych kaktusów z tego rodzaju kwiaty utrzymują się dzień.

Tutaj inne ujęcie tej samej donicy:


A to kaktus, którego wątłą, wyciągniętą odnóżkę wziąłem z pracy w zeszłym roku:

Odnóżka tak ładnie urosła w zeszłym roku, że była kulką na cienkiej nóżce. Wiosna odciąłem tę 'nóżkę', zakorzeniłem kaktusa i teraz rośnie w siłę. W tym tygodniu pierwszy raz zakwitnie, wypuścił też 2 odrosty.

A to sukulenty ogrodowe ale uprawiane w doniczkach

Po lewej jest odmiana rojnika, którą kupiłem opisaną ale zapomniałem jak się nazywa Po prawej jest rojnik 'Pacific Blue Ice'. W tym momencie ich kolor jest zbliżony ale wiosną powinny się znacznie różnić.

A to jakieś malutkie rojniki:

[sauromatum]

W niedzielę, w ostatni upalny dzień rozwinął się żółty Echinopsis, który wcześniej nie rozwinął kwiatów z powodu chłodnego dnia, który przypadł na dzień kwitnienia:


Również sadzonka Echinopsisa, wziętego z pracy rozwinęła kwiat:


Takiego koloru kwiatów Echinopsisa jeszcze w kolekcji nie miałem

[bool]

Piękny Echinopsis i jeszcze z taką piękną historią.

Powiesz mi w jakim podłożu uprawiasz kaktusy i jakie mają stanowisko?
Wiedzę, żę masz piękne przyrosty, a moje marne... i tak sobie myślę, czy ostra patelnia prawie cały dzień to nie za dużo nawet dla kaktusów.

Pozdrawiam,
Artur