Hippeastrum i nie tylko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Hippeastrum i nie tylko
Bardzo ładne fiołki, szczególnie ten fioletowy z białym brzegiem
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum i nie tylko
Już wiem skąd mam ten fioletowy z białym brzegiem Olśniło mnie jak pojechałem do rodziców On powinien być biały z fioletowym środkiem. Jak robiłem sadzonki z liścia to 3 sadzonki miały ciemne ogonki liściowe, jedna miała zielone. I ta zielona zakwitła u rodziców właściwie, pozostałe kwitną na fioletowo
Tak wyglądają 2 sadzonki z jednego liścia w jednej doniczce:
Zakwitło pierwsze hippeastrum choć reszta dopiero idzie spać
Najbardziej cieszy mnie przebudzenie się urginii morskiej choć nie wiem jaka wielka wyrośnie i jak ją przechowam przez zimę Aktualnie jest już na zimowisku z resztą cebulowych.
Intensywnie rośnie również Lycoris aurea, może kiedyś uda mi się doprowadzić ją do kwitnienia
Budzi się również Amaryllis belladonna. Wszystkie te rośliny rosną od jesieni do wiosny, akurat kiedy u nas jest najciemniejsze pory roku i najmniej światła Dlatego ważne jest jasne miejsce zimowania.
Tak wyglądają 2 sadzonki z jednego liścia w jednej doniczce:
Zakwitło pierwsze hippeastrum choć reszta dopiero idzie spać
Najbardziej cieszy mnie przebudzenie się urginii morskiej choć nie wiem jaka wielka wyrośnie i jak ją przechowam przez zimę Aktualnie jest już na zimowisku z resztą cebulowych.
Intensywnie rośnie również Lycoris aurea, może kiedyś uda mi się doprowadzić ją do kwitnienia
Budzi się również Amaryllis belladonna. Wszystkie te rośliny rosną od jesieni do wiosny, akurat kiedy u nas jest najciemniejsze pory roku i najmniej światła Dlatego ważne jest jasne miejsce zimowania.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum i nie tylko
Oczywiście nie samymi cebulowymi człowiek żyje
W tym roku chcę zrobić jak najwięcej krzyżówek grudników ponieważ z siewkami mam związane pewne plany W sumie nie jest dla mnie ważne jakie te siewki będą - każda będzie mnie cieszyć
Tak kwitną siewki, które mają już kilka lat:
Bardzo dużo siewek wydałem zostawiając sobie 3 doniczki. Oczywiście z moim szczęściem wszystkie siewki mam fioletowo-białe a moi znajomi dostali siewki, kwitnące również na biało
A tu zdjęcia innych, kupnych okazów:
Na ostatnim zdjęciu widać fioletowy owoc z pozostałością kwiatu. Ten owoc ma już rok, nasiona na pewno ma dojrzałe ale zerwę go dopiero w okolicy marca. Z tego co zauważyłem to owoce same nie opadają
A tu ciekawostka - czyli kwitnący grubosz:
W pełni kwitnienia roślina wygląda pięknie ponieważ kwiatki tworzą taka delikatna chmurkę nad całą rośliną.
Co ciekawe mamy 2 okazy tej samej wielkości, w takich samych doniczkach, stojące obok siebie zazwyczaj - i tylko jeden kwitnie. Powód jest banalny W ramach doświadczenia jedna roślina trafiła latem na osłoniętą werandę, gdzie miała znacznie więcej światła. Około 2 tygodnie temu wniosłem ją dopiero do domu i wymyłem pod prysznicem. Wtedy nie miała żadnych pączków i w ciągu 2 tygodni od wniesienia do domu i prysznica wytworzyła takie pąki kwiatowe
I jeszcze pochwalę się moim echinopsisem
W tym roku przeszedł samego siebie wypuszczając mnóstwo odrostów. Największy odrost musiałem oderwać ponieważ przekrzywiał całą roślinę i teraz rośnie sobie samodzielnie. Musze pomyśleć o samodzielnej donicy dla tego kaktusa ponieważ będzie wymagał znacznie więcej miejsca w przyszłym roku. On co roku niezawodnie kwitnie więc jak będzie kwitła większa kępa to będzie wyglądało to zjawiskowo
W tym roku chcę zrobić jak najwięcej krzyżówek grudników ponieważ z siewkami mam związane pewne plany W sumie nie jest dla mnie ważne jakie te siewki będą - każda będzie mnie cieszyć
Tak kwitną siewki, które mają już kilka lat:
Bardzo dużo siewek wydałem zostawiając sobie 3 doniczki. Oczywiście z moim szczęściem wszystkie siewki mam fioletowo-białe a moi znajomi dostali siewki, kwitnące również na biało
A tu zdjęcia innych, kupnych okazów:
Na ostatnim zdjęciu widać fioletowy owoc z pozostałością kwiatu. Ten owoc ma już rok, nasiona na pewno ma dojrzałe ale zerwę go dopiero w okolicy marca. Z tego co zauważyłem to owoce same nie opadają
A tu ciekawostka - czyli kwitnący grubosz:
W pełni kwitnienia roślina wygląda pięknie ponieważ kwiatki tworzą taka delikatna chmurkę nad całą rośliną.
Co ciekawe mamy 2 okazy tej samej wielkości, w takich samych doniczkach, stojące obok siebie zazwyczaj - i tylko jeden kwitnie. Powód jest banalny W ramach doświadczenia jedna roślina trafiła latem na osłoniętą werandę, gdzie miała znacznie więcej światła. Około 2 tygodnie temu wniosłem ją dopiero do domu i wymyłem pod prysznicem. Wtedy nie miała żadnych pączków i w ciągu 2 tygodni od wniesienia do domu i prysznica wytworzyła takie pąki kwiatowe
I jeszcze pochwalę się moim echinopsisem
W tym roku przeszedł samego siebie wypuszczając mnóstwo odrostów. Największy odrost musiałem oderwać ponieważ przekrzywiał całą roślinę i teraz rośnie sobie samodzielnie. Musze pomyśleć o samodzielnej donicy dla tego kaktusa ponieważ będzie wymagał znacznie więcej miejsca w przyszłym roku. On co roku niezawodnie kwitnie więc jak będzie kwitła większa kępa to będzie wyglądało to zjawiskowo
Re: Hippeastrum i nie tylko
Wrócę do Amaryllis belladonna, praktycznie zaczynam przygodę z nim (drugi sezon) i coś mi nie pasowało, bo dopiero w drugiej połowie września wznowił wegetację. Okazuje się, że tak ma być, Twoja wzmianka o nim to potwierdza, a ja naiwny sądziłem, że mu się pomyliło i ruszył żeby mi utrudnić życie. To jest rezultat traktowania go 'per noga' na zasadzie jest bo jest i się oczekuje kwiatu.
Z drugiej strony na temat 'Belladonny' wypisują horrendalne bzdury, a ja nie pofatygowałem się poczytać o konkretach w sprawdzonych źródłach
Na dziś wygląda tak:
Z jednej cebuli zrobiły się cztery i już mu teraz nie popuszczę - u mnie wszystko musi kwitnąć
Z drugiej strony na temat 'Belladonny' wypisują horrendalne bzdury, a ja nie pofatygowałem się poczytać o konkretach w sprawdzonych źródłach
Na dziś wygląda tak:
Z jednej cebuli zrobiły się cztery i już mu teraz nie popuszczę - u mnie wszystko musi kwitnąć
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum i nie tylko
andpia, po pierwsze to ładnie Twój okaz wygląda
Niestety bardzo pokutuje błędne nazywanie zwartnic amarylisem przez co bardzo często informacje na temat prawdziwego amarylisa są błędne - pomijając już to, że jest dużo błędnych informacji na temat samej zwartnicy.
Amarylis ma zupełnie inny cykl rozwojowy niż zwartnica i znacznie ciężej mu go zakłócić Liście wypuszcza jesienią i utrzymują się one do wiosny, początku lata. Kwiaty wypuszcza z reguły latem w stanie bezlistnym. Liście wypuszcza po kwitnieniu. Do kwitnienia motywuje go podobno ciepło w okresie spoczynku Niestety mi nie udało się jeszcze doprowadzić go do kwitnienia ale to wynik zaniedbania jako, że moje cebule są u rodziców i ja je doglądam co któryś tydzień Niestety też wełnowiec zrobił swoje, który panoszył się w moich cebulach. Ale wracając do sedna - cebule w okresie spoczynku podobno najlepiej przechowywać w gorącej szklarni, koniecznie w donicy (nie dołować donicy żeby temperatura była wyższa). Taki sposób postępowania podobno pobudza roślinę do kwitnienia. JA takich warunków jak na razie jemu nie dałem
Dodatkowo amarylis dzieli się trochę inaczej niż zwartnica - cebule dzielą się od środka, rzadziej wypuszczają cebule przybyszowe u podstawy cebul
Moje aktualne zimowisko cebulowych wygląda tak:
Część roślin zrzuci liście ale część dopiero zaczyna wegetację (między innymi amarylis ). W środku zdjęcia widać spory pióropusz liści Amarine belladiva czyli mieszańca amarylisa i neriny. Na temat tego mieszańca też nie znalazłem jednoznacznych informacji - podobno w okolicy listopada miałbym je wysadzić i przechowywać aż do wiosny. Tylko dlaczego miałbym wysadzić roślinę z doniczki skoro ona jest jak widać w pełni wegetacji?
Niestety bardzo pokutuje błędne nazywanie zwartnic amarylisem przez co bardzo często informacje na temat prawdziwego amarylisa są błędne - pomijając już to, że jest dużo błędnych informacji na temat samej zwartnicy.
Amarylis ma zupełnie inny cykl rozwojowy niż zwartnica i znacznie ciężej mu go zakłócić Liście wypuszcza jesienią i utrzymują się one do wiosny, początku lata. Kwiaty wypuszcza z reguły latem w stanie bezlistnym. Liście wypuszcza po kwitnieniu. Do kwitnienia motywuje go podobno ciepło w okresie spoczynku Niestety mi nie udało się jeszcze doprowadzić go do kwitnienia ale to wynik zaniedbania jako, że moje cebule są u rodziców i ja je doglądam co któryś tydzień Niestety też wełnowiec zrobił swoje, który panoszył się w moich cebulach. Ale wracając do sedna - cebule w okresie spoczynku podobno najlepiej przechowywać w gorącej szklarni, koniecznie w donicy (nie dołować donicy żeby temperatura była wyższa). Taki sposób postępowania podobno pobudza roślinę do kwitnienia. JA takich warunków jak na razie jemu nie dałem
Dodatkowo amarylis dzieli się trochę inaczej niż zwartnica - cebule dzielą się od środka, rzadziej wypuszczają cebule przybyszowe u podstawy cebul
Moje aktualne zimowisko cebulowych wygląda tak:
Część roślin zrzuci liście ale część dopiero zaczyna wegetację (między innymi amarylis ). W środku zdjęcia widać spory pióropusz liści Amarine belladiva czyli mieszańca amarylisa i neriny. Na temat tego mieszańca też nie znalazłem jednoznacznych informacji - podobno w okolicy listopada miałbym je wysadzić i przechowywać aż do wiosny. Tylko dlaczego miałbym wysadzić roślinę z doniczki skoro ona jest jak widać w pełni wegetacji?
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hippeastrum i nie tylko
Niezwykle oryginalne i pięknie wybarwione o ciekawie ukształtowanych płatkach hippeastrum Bardzo ciekawa urginia morska - pierwszy raz słyszę o takiej roślinie.
Grudniki pięknie obficie i różnokolorowo kwitnące
Grudniki pięknie obficie i różnokolorowo kwitnące
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Hippeastrum i nie tylko
Witaj Karolu, śpieszę Cię zawiadomić, że siewki z nasion od Ciebie zakwitną w tym roku po raz pierwszy na moich parapetach. Cieszę się ogromnie i jestem bardzo dumna z nich. W sumie pozostało ich coś ponad 30 sztuk. Ciekawa jestem jakie będą
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Re: Hippeastrum i nie tylko
Witajcie.
Mam tu 2 Hippeastrum (główna cebula i "dziecko"). Mała cebulka jeszcze mi nie kwitła a główna rok temu nie raczyła także zakwitnąć. Kupiłam Hippeastrum dobre parę lat temu co po kwitnieniu dała mi małą cebulkę. Obecnie główna będzie wychodzić z spoczynku bo zauważyłam w środku listek zielony.
Moje pytanie jest takie: co muszę zrobić by główna cebula "przytyła"? Nie jest już taka spora jak ją kupiłam.
Mam tu 2 Hippeastrum (główna cebula i "dziecko"). Mała cebulka jeszcze mi nie kwitła a główna rok temu nie raczyła także zakwitnąć. Kupiłam Hippeastrum dobre parę lat temu co po kwitnieniu dała mi małą cebulkę. Obecnie główna będzie wychodzić z spoczynku bo zauważyłam w środku listek zielony.
Moje pytanie jest takie: co muszę zrobić by główna cebula "przytyła"? Nie jest już taka spora jak ją kupiłam.
pozdrawiam
Kasia
Kasia
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Hippeastrum i nie tylko
W tym wątku są bardzo cenne wiadomości i trzeba by przeczytać...naprawdę warto. A choć nie mam tej wiedzy co autor tego wątku zapytam: czy nawozisz te cebulki? Zwartnice są żarłoczne i cały sezon po kwitnieniu co tydzień podlewam z nawozem zwykle do kwitnących. Ja mam cebule-siewki siane w październiku 2016 w tej chwili parę z nich szykuje się do kwitnienia. Mam wrażenie, że są większe od Twojej. A jak kwitła ta cebulka...masz może fotkę? Czy przesadzałaś ją teraz? Czy w ogóle była przesadzana?
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum i nie tylko
kety, cieszy mnie, że siewki z nasion ode mnie zamierzają u Ciebie kwitnąć Oczywiście chwal się ich kwitnieniem bo z chęcią je zobaczę
aryia1985, abstrahując od sensownego oczywiście pytania kety o nawożenie to mam inna uwagę Cebule masz w bardzo małych doniczkach. Cebule zwartnic mają olbrzymie ilości mięsistych korzeni i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić zdrowy ich rozwój w takiej małej ilości ziemi. Nie chodzi nawet o średnicę doniczki co o jej wysokość. Korzenie są bardzo długie i ograniczając ich rozrost ograniczamy też rozwój cebul. Nie przesadzaj do jakichś dużo większych doniczek ale do znacznie wyższych. I oczywiście dokarmiaj je
Dodatkowa uwaga - nie obieraj cebul do żywej łuski. Suche zewnętrzne łuski są naturalną ochroną mechaniczną cebuli przed niekorzystnymi czynnikami środowiskowymi. Taka obrana cebula zasuszy tę żywą łuskę żeby mieć ochronę - a to oznacza, że znowu zmaleje. Takie obieranie jest zasadne jeśli cebula np. gnije i chcemy pozbyć się zgnilizny. Musimy zrozumieć, że ta sucha, czasem brzydka łuska jest ochroną cebuli, nie jest to coś, co musimy usunąć bo cebula ją potrzebuje choćby jako ochronę przed słońcem czy wysychaniem.
Ale poza tymi uwagami Twoje cebule wcale źle nie wyglądają, trochę opieki i powinny ładnie przytyć.
Moje dorosłe cebule, które mam w mieszkaniu (całe 2) śpią w najlepsze i nie zamierzam ich wybudzać - im później tym lepiej, chcę aby rosły w najlepszych warunkach świetlnych jakie będą możliwe. Siewki natomiast rosną w najlepsze, nie zasuszałem ich ponieważ tez same nie wykazywały zainteresowania snem
aryia1985, abstrahując od sensownego oczywiście pytania kety o nawożenie to mam inna uwagę Cebule masz w bardzo małych doniczkach. Cebule zwartnic mają olbrzymie ilości mięsistych korzeni i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić zdrowy ich rozwój w takiej małej ilości ziemi. Nie chodzi nawet o średnicę doniczki co o jej wysokość. Korzenie są bardzo długie i ograniczając ich rozrost ograniczamy też rozwój cebul. Nie przesadzaj do jakichś dużo większych doniczek ale do znacznie wyższych. I oczywiście dokarmiaj je
Dodatkowa uwaga - nie obieraj cebul do żywej łuski. Suche zewnętrzne łuski są naturalną ochroną mechaniczną cebuli przed niekorzystnymi czynnikami środowiskowymi. Taka obrana cebula zasuszy tę żywą łuskę żeby mieć ochronę - a to oznacza, że znowu zmaleje. Takie obieranie jest zasadne jeśli cebula np. gnije i chcemy pozbyć się zgnilizny. Musimy zrozumieć, że ta sucha, czasem brzydka łuska jest ochroną cebuli, nie jest to coś, co musimy usunąć bo cebula ją potrzebuje choćby jako ochronę przed słońcem czy wysychaniem.
Ale poza tymi uwagami Twoje cebule wcale źle nie wyglądają, trochę opieki i powinny ładnie przytyć.
Moje dorosłe cebule, które mam w mieszkaniu (całe 2) śpią w najlepsze i nie zamierzam ich wybudzać - im później tym lepiej, chcę aby rosły w najlepszych warunkach świetlnych jakie będą możliwe. Siewki natomiast rosną w najlepsze, nie zasuszałem ich ponieważ tez same nie wykazywały zainteresowania snem
Re: Hippeastrum i nie tylko
Witaj sauromatum.
Zmieniłam i dałam więcej ziemi do tej dużej cebuli. Mam nadzieję że dobrze zrobiłam?
Zmieniłam i dałam więcej ziemi do tej dużej cebuli. Mam nadzieję że dobrze zrobiłam?
pozdrawiam
Kasia
Kasia
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum i nie tylko
Zrobiłaś bardzo dobrze Tylko teraz pamiętaj żeby nie podlewać za bardzo, czasem trochę, dopóki cebula nie zacznie szybkiej wegetacji. Ja zaczynam podlewanie dopiero gdy liście zaczynają wyrastać z cebuli lub gdy pęd kwiatowy się pojawia. Wcześniej pozwalam spać cebulom do woli. Zdarzyło mi się, ze cebula spała ponad 8 miesięcy, budziła si w maju dopiero
Re: Hippeastrum i nie tylko
Dałam troszkę wody na samo dno jak dawałam ziemię by mi przez oczka nie przelatywała. Potem już tylko cebula do suchej ziemi dałam.
pozdrawiam
Kasia
Kasia