Skrętniki i Hoye Suzuno
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Masz piękne hojeczki,no a skrętniki i fiołki z taką ogromną ilością kwiatów biją rekordy.Będę do Ciebie często zaglądać,bo masz cudowne roślinki,pozdrawiam.
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Kwitnąco u Ciebie Zauroczył mnie fiołek- piękne różyczki
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Skrętniki pięknie Ci kwitną ;)
Wzdycham do Cartiera
Poczekaj, aż h. eskimo urośnie nieco więcej, wtedy kwiatków będzie więcej.
Ja też tnę same kwiatki na lacunosach, jak za dużo naraz zakwita
Wzdycham do Cartiera
Poczekaj, aż h. eskimo urośnie nieco więcej, wtedy kwiatków będzie więcej.
Ja też tnę same kwiatki na lacunosach, jak za dużo naraz zakwita
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 812
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Ładnie kwitną Ci skrętniki. Moje jeszcze bez kwiatów
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Jakie cuda.Przepiękne skrętniki masz:) Ja mam 2 tylko.
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Cudne skrętniki- pięknie kwitną- a jak się dzisiaj mają? Pozdrawiam
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Skrętniki i Hoye Suzuno
Mam jedna doniczkę niebieskiego skrętnika, stał na kuchennym parapecie . Kwitł " na okrągło " i to bardzo obficie . Rozrósł się bardzo . Przeniosłam go do pokoju, miał idealne warunki, dużo miejsca i to widnego . Jednak nie zaaklimatyzował się w nowym miejscu i na znak protestu przestał kwitnąć . Przeniosłam w stare miejsce i o dziwo po kilku dniach widzę malutkie druciki wystające miedzy listkami . Będzie kwitł . Przejął cechy mojego charakteru, tez nie lubię jak mnie ktoś próbuje eksmitować .