Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Cudny te Twój Arbuzik Bardzo urósł , pamiętam Go malutkiego . Śliczny chłopczyk . A co zwierzątek , to wiem o czym mówisz , bawią sie jak dzieci ja dzieci przy sobie nie mam to bawię sie z Bąblem, ale bym wolała takie skarby jak Twoje dzieciaczki , uwielbiam takie słodziaki U nas dzisiaj słoneczko i dosć ciepło . Miłego łykendu zyczę
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
A ja napisałam ze u mnie śnieg padał to u Ciebie całkiem zima była...
Jakie śliczne zdjęcie Maciusia
Jakie śliczne zdjęcie Maciusia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu najpierw Maciek arbuz, słodki. Dzieciaki miały frajdę, śniegu nasypało sporo. Hortensje lubię wszystkie, ale też zabiorę się wiosną za przesadzanie. Vanilkę bardzo przypala słońce, znalazłam jej miejsce z 3 godzinami cienia.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Aaaaa, to może i u mnie Vanilkę przypala słońce, tak szybko brązowieje i robi sie brzydka
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witajcie.U mnie zimowo i już świątecznie;
Zdjęcia robione wczoraj ,po drodze do miasta.
A dziś już od rana sypie śnieg.I to takie płaty-giganty
I ,wyjątkowo w tym roku,zrobiłam wieniec na drzwi i ozdobę stojącą-współnie z dziećmi.To na taras.Nawet m. miał swój udział.
A to efekt końcowy rodzinnej współpracy;
Zdjęcia robione wczoraj ,po drodze do miasta.
A dziś już od rana sypie śnieg.I to takie płaty-giganty
I ,wyjątkowo w tym roku,zrobiłam wieniec na drzwi i ozdobę stojącą-współnie z dziećmi.To na taras.Nawet m. miał swój udział.
A to efekt końcowy rodzinnej współpracy;
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu jaką masz piękną zimę dla dzieci to radocha
Współpraca rodzina super tak trzymaj .
Pozdrawiam zimowo
Współpraca rodzina super tak trzymaj .
Pozdrawiam zimowo
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Zazdroszczę takich wspólnych chwil, moi chłopcy już dorośli, święta tracą swą magię bez małych dzieci, a najfajniejsze to wspólne przygotowania.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Ależ piękna zima u Ciebie u mnie pada deszcz a śniegu jeszcze nie było. Wspaniale się robi coś z dziećmi, wspaniale. Dzieci tak wszystko chłoną, taką mają naturalną radość--cudnie Bałwanki rewelacyjne. już je u Ciebie widziałam , ale zapomniałam ,ze takie fajne
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Dziękuję ,kochane za miłe słowa.
Zimowo,ale dziś znowu dość słonecznie.Powoziłam Maćka na sankach i z Michałem później się trochę pobawił.Wracał do domu ''na sygnale'' ...bo jeszcze chciał zostać.
A ja żyję pomidorami .Jutro AWN. A ja ciągle przeglądam i nie wiem na jakie odmiany się zdecydować.Wszystkie piękne,smaczne i kolorowe.Bardzo trudno się ograniczyć.A nowe odmiany aż się proszą,by wypróbować....i ogranicza mnie 'tylko' myśl-co zrobię z nadmiarem owoców...Choć w sumie wiem,że chętni się znajdą.Bo własne pomidory są tak pyszne,że ich już nie trzeba reklamować.Oby tylko zdrowie było i sporo słońca.Już nie mogę się doczekać.
M.się ze mnie śmieje,że kupi mi pomidorów,skoro tak tęsknię...ale sklepowe .Nie kupuję nawet na kanapkę.Wolę ogórki-przynajmniej pachną.
A teraz trochę zaległych kolorów z września;
Zimowo,ale dziś znowu dość słonecznie.Powoziłam Maćka na sankach i z Michałem później się trochę pobawił.Wracał do domu ''na sygnale'' ...bo jeszcze chciał zostać.
A ja żyję pomidorami .Jutro AWN. A ja ciągle przeglądam i nie wiem na jakie odmiany się zdecydować.Wszystkie piękne,smaczne i kolorowe.Bardzo trudno się ograniczyć.A nowe odmiany aż się proszą,by wypróbować....i ogranicza mnie 'tylko' myśl-co zrobię z nadmiarem owoców...Choć w sumie wiem,że chętni się znajdą.Bo własne pomidory są tak pyszne,że ich już nie trzeba reklamować.Oby tylko zdrowie było i sporo słońca.Już nie mogę się doczekać.
M.się ze mnie śmieje,że kupi mi pomidorów,skoro tak tęsknię...ale sklepowe .Nie kupuję nawet na kanapkę.Wolę ogórki-przynajmniej pachną.
A teraz trochę zaległych kolorów z września;
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witaj Jolka.
U mnie w garażu jeszcze ze 2 kg pomidorów zostało. Jednak to nie to samo co dojrzałe na słońcu.
Mam pytanie. Wiem, że sadzisz tylko w gruncie. Czy w tym roku mocno chorowały? Ile oprysków zrobiłaś?
Ten rok był bardzo mokry (przynajmniej u mnie), pod folią też zaraza robiła spustoszenie, na szczęście dała się ujarzmić.
U mnie w garażu jeszcze ze 2 kg pomidorów zostało. Jednak to nie to samo co dojrzałe na słońcu.
Mam pytanie. Wiem, że sadzisz tylko w gruncie. Czy w tym roku mocno chorowały? Ile oprysków zrobiłaś?
Ten rok był bardzo mokry (przynajmniej u mnie), pod folią też zaraza robiła spustoszenie, na szczęście dała się ujarzmić.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Ja na początku listopada zjadłam ostatnie pomidory i zupę(ze świeżych).Starałam się mieć odmiany wcześniejsze.Bo nie bardzo mam gdzie trzymać i takie zrywane zielone-to już nie ten smak.
Hmmm...z tego co pamiętam to u mnie padało jak się zaczęły wybarwiać pierwsze owoce.Później było dość upalnie.Więc pierwsze pomidory nie były za smaczne.
W gruncie jest może trochę łatwiej z pomidorami,bo jest większy przewiew i głównie chyba chorują na zarazę.Innych chorób chyba tak nie łapią.Ale są później,niestety
Pryskałam chyba ze 3-4x.Tak mi się wydaje.Ostatni raz jesienią jak dłużej padało.Opryskałam i zdążyłam zerwać,zanim znowu dłuższy deszcz powrócił.I później jeszcze resztki z czubków zebrałam.
Może można było mniej pryskać,ale miałam prawie 100 krzaków,więc bałam się ryzykować.A wiem,że u znajomych zaraza spustoszyła pomidory dosłownie w 2 dni .U mnie najszybciej i najmocniej odczuł chyba Maliniak.Wszystkie liście szybko padły.Ale owoce uratowane .Chyba posadzę z 1 krzaczek-jako wskaźnik zarazy
Hmmm...z tego co pamiętam to u mnie padało jak się zaczęły wybarwiać pierwsze owoce.Później było dość upalnie.Więc pierwsze pomidory nie były za smaczne.
W gruncie jest może trochę łatwiej z pomidorami,bo jest większy przewiew i głównie chyba chorują na zarazę.Innych chorób chyba tak nie łapią.Ale są później,niestety
Pryskałam chyba ze 3-4x.Tak mi się wydaje.Ostatni raz jesienią jak dłużej padało.Opryskałam i zdążyłam zerwać,zanim znowu dłuższy deszcz powrócił.I później jeszcze resztki z czubków zebrałam.
Może można było mniej pryskać,ale miałam prawie 100 krzaków,więc bałam się ryzykować.A wiem,że u znajomych zaraza spustoszyła pomidory dosłownie w 2 dni .U mnie najszybciej i najmocniej odczuł chyba Maliniak.Wszystkie liście szybko padły.Ale owoce uratowane .Chyba posadzę z 1 krzaczek-jako wskaźnik zarazy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu wspólnie spędzony czas przy ozdobach jest bezcenny. Dzieciaki miały frajdę. Wianek i brzozowe mikołaje śliczne. Śnieg na polach, a tu już pomidory na tapecie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
U Ciebie piękna zima...to znak, że ogród odpoczywa po sezonie ;)
Już Myślisz o nowych nasadzeniach pomidorów i odmianach? Oby gruntu wystarczyło pod nowe pomysły
I te ozdoby prawie świąteczne, jakie piękne
Już Myślisz o nowych nasadzeniach pomidorów i odmianach? Oby gruntu wystarczyło pod nowe pomysły
I te ozdoby prawie świąteczne, jakie piękne