Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
No hej
Jakie cudowności u Ciebie
Gratuluję zdolnej córeczki
Pozdrawiam cieplutko.
Jakie cudowności u Ciebie
Gratuluję zdolnej córeczki
Pozdrawiam cieplutko.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
No cóz Jolu, ja też czuję niedosyt po tym krótkim programie, zwłaszcza,że obiecany był cały odcinek, ale na pewno jeszcze będzie , już ja dopilnuję
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Kochane Forumki
Dawno mnie nie było.A trochę się u mnie działo.Zastanawiałam się co Wam napisać i co pokazać.
Może najpierw zacznę od bieżących spraw i zdjęć.
Czyli święta...
Jasełka w szkole,Michał jako św.Józef.
Zmoderowano(brak zgody osób trzecich na publikację). Iwona
Święta minęły spokojnie,choć bez śniegu,niestety.A do Wigilii wyglądało,że jednak będzie biało.W niedzielę wstajemy rano,a tam szaro za oknami.Po nocy -znaku po śniegu nie zostało
Trudno,Mikołaj się nie przejął i prezenty dostarczył .A śnieg na pewno jeszcze wróci .
Wczoraj i dziś było tak wiosennie na dworze,że wyszłam z dziećmi na spacer,pod hasłem ''szukamy wiosny'' ,co Monika skomentowała,że jeszcze zimy nie było...
To tyle,z bieżących spraw.
Następnym razem pokażę Wam zdjęcia z prac nad nowym ogrodzeniem .Jeśli będą chętni ...
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2725
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolka fotki ze spaceru faktycznie wyglądają na wiosenne
I gdyby nie choinka i dekoracje świąteczne można by pomyśleć,
że mamy wiosnę. Niestety ostatnio tak jakoś przyroda nie działa
zgodnie z naszymi przyzwyczajeniami.
Zimą mamy wiosnę a gdy przyjdzie pora na wysiewy to pewnie
śnieg i zimno się pojawi.
Niby nie lubię zimy ale skoro ma już być w naszym klimacie to
wolałabym aby była w tym od dawna "zaplanowanym" czasie
a później aby już nie próbowała swoich ataków gdy nadejdzie
czas aby wiosna zarządzała przyrodą.
Brawo dla młodych artystów aktorów.
Świetne charakteryzacje.
Michał bardzo przekonująco wygląda w roli świętego Józefa.
I gdyby nie choinka i dekoracje świąteczne można by pomyśleć,
że mamy wiosnę. Niestety ostatnio tak jakoś przyroda nie działa
zgodnie z naszymi przyzwyczajeniami.
Zimą mamy wiosnę a gdy przyjdzie pora na wysiewy to pewnie
śnieg i zimno się pojawi.
Niby nie lubię zimy ale skoro ma już być w naszym klimacie to
wolałabym aby była w tym od dawna "zaplanowanym" czasie
a później aby już nie próbowała swoich ataków gdy nadejdzie
czas aby wiosna zarządzała przyrodą.
Brawo dla młodych artystów aktorów.
Świetne charakteryzacje.
Michał bardzo przekonująco wygląda w roli świętego Józefa.
Pozdrawiam Anna
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu odpowiedziałam u siebie Warzywnik miałaś ogromny jak zwykle też takie ale teraz już mniej .Więcej kwiatków mam.Zawsze masa pracy . Nam też wolno idzie remontowo-budowlany bum ale jak się kobieta uprze wszystko się da .Mówię sama po sobie.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witajcie.
Kochani, trochę wspomnieniowych zdjęć chciałam Wam pokazać.Bo na dworze taki ziąb i wiatr,że mało głowy nie urwie...
To lato było u nas wyjątkowo deszczowe.I mało ciepłych chwil ze słońcem było.Ale zdjęć trochę jest
Pomidory słabiej wiązały owoce.Trochę też było niekształtnych dziwaków.Pękały,ale coś tam urosło .Dużo sprzedałam ,rozdałam i pomroziłam.
Rodzinka chwilami miała już dość owoców mojej pracy Naprawdę nie wiem czemu
To zdjęcie to jeden z dwóch największych pomidorów jakie mi wyrosły(ponad 1kg).A dostały tylko obornik na start.Musiałam zerwać je wcześniej,bo lepiej się wybarwiały w domu,niż na deszczu.W tym roku sporo pomidorów zrywałam nie w pełni czerwonych.Pogodna niezbyt im służyła.A zbiory się opóźniły.
Tęsknię do smaku tych pomidorków...
Po kwitnieniu wykopałam te czosnki i na jesieni posadziłam przy ścianie domu.Rosnące przed nimi ,inne kwiaty ,przysłonią nieciekawe liście czosnków.Mam nadzieję,że będzie ładnie.Cebule ładnie się rozmnożyły.
Odwiedzały nas takie piękne ćmy.Są dość hałaśliwe i szybkie.Trudno im zrobić zdjęcie telefonem.
Lato deszczowe,więc nie wszystkie rośliny to lubią(tak jak ogrodnicy ).Róże i lilie trochę chorowały.
Martwię się o pustynniki.Trochę zielonego wypuściły,ale częste opady deszczu sprawiły,że nie zakwitły i szybko zmarniały.Ciekawe,czy przeżyją zimę.
Lilie chorowały ale pod koniec lata,więc się nacieszyłam kwiatami.
Te rosły w dwóch trójkątach na nowej części ogrodu.Musiałam je w tym roku wykopać,bo mi się koncepcja zmieniła .Potrzebowały też rozsadzenia.Zagęściły się za mocno.
Niewiele zmieniłam im stanowisko.Bardziej ''figurę''.Teraz rosną w prostokątnej rabacie,nie w trójkątnych.Za tą różą.
Inne lilie mam posadzone małymi grupami w różnych częściach ogrodu.Też by się przydało je rozsadzić,bo są za gęsto.
Tej róży na środku(patyki bambusowe),już nie ma.Stanowisko miała nieodpowiednie i bardzo się mnie czepiała
Była to ''dziczka''.Miała drobne ,białe kwiatuszki i kwitła tylko raz.Ciągłe 'czepianie się',przesądziło o jej losie.Spłonęła na stosie .Na jej miejscu mam zadołowane nowe róże.W tym kilka pnących.A co!
A przed tymi liliami posadziłam na jesieni czosnek zimowy i trochę tulipanów.
Dosadziłam też sporo cebulowych kupionych w marketach.Na dość nowej rabacie z krzewami i pod nowymi różami.Ciekawe jak się sprawdzi takie rozwiązanie?
Chyba wystarczy zdjęć na dziś.
Jutro pochwalę się Wam ,jaką dostałam nagrodę za rozwiązanie krzyżówki w gazecie rolniczej .Wczoraj dostałam taką miłą niespodziankę...
Kochani, trochę wspomnieniowych zdjęć chciałam Wam pokazać.Bo na dworze taki ziąb i wiatr,że mało głowy nie urwie...
To lato było u nas wyjątkowo deszczowe.I mało ciepłych chwil ze słońcem było.Ale zdjęć trochę jest
Pomidory słabiej wiązały owoce.Trochę też było niekształtnych dziwaków.Pękały,ale coś tam urosło .Dużo sprzedałam ,rozdałam i pomroziłam.
Rodzinka chwilami miała już dość owoców mojej pracy Naprawdę nie wiem czemu
To zdjęcie to jeden z dwóch największych pomidorów jakie mi wyrosły(ponad 1kg).A dostały tylko obornik na start.Musiałam zerwać je wcześniej,bo lepiej się wybarwiały w domu,niż na deszczu.W tym roku sporo pomidorów zrywałam nie w pełni czerwonych.Pogodna niezbyt im służyła.A zbiory się opóźniły.
Tęsknię do smaku tych pomidorków...
Po kwitnieniu wykopałam te czosnki i na jesieni posadziłam przy ścianie domu.Rosnące przed nimi ,inne kwiaty ,przysłonią nieciekawe liście czosnków.Mam nadzieję,że będzie ładnie.Cebule ładnie się rozmnożyły.
Odwiedzały nas takie piękne ćmy.Są dość hałaśliwe i szybkie.Trudno im zrobić zdjęcie telefonem.
Lato deszczowe,więc nie wszystkie rośliny to lubią(tak jak ogrodnicy ).Róże i lilie trochę chorowały.
Martwię się o pustynniki.Trochę zielonego wypuściły,ale częste opady deszczu sprawiły,że nie zakwitły i szybko zmarniały.Ciekawe,czy przeżyją zimę.
Lilie chorowały ale pod koniec lata,więc się nacieszyłam kwiatami.
Te rosły w dwóch trójkątach na nowej części ogrodu.Musiałam je w tym roku wykopać,bo mi się koncepcja zmieniła .Potrzebowały też rozsadzenia.Zagęściły się za mocno.
Niewiele zmieniłam im stanowisko.Bardziej ''figurę''.Teraz rosną w prostokątnej rabacie,nie w trójkątnych.Za tą różą.
Inne lilie mam posadzone małymi grupami w różnych częściach ogrodu.Też by się przydało je rozsadzić,bo są za gęsto.
Tej róży na środku(patyki bambusowe),już nie ma.Stanowisko miała nieodpowiednie i bardzo się mnie czepiała
Była to ''dziczka''.Miała drobne ,białe kwiatuszki i kwitła tylko raz.Ciągłe 'czepianie się',przesądziło o jej losie.Spłonęła na stosie .Na jej miejscu mam zadołowane nowe róże.W tym kilka pnących.A co!
A przed tymi liliami posadziłam na jesieni czosnek zimowy i trochę tulipanów.
Dosadziłam też sporo cebulowych kupionych w marketach.Na dość nowej rabacie z krzewami i pod nowymi różami.Ciekawe jak się sprawdzi takie rozwiązanie?
Chyba wystarczy zdjęć na dziś.
Jutro pochwalę się Wam ,jaką dostałam nagrodę za rozwiązanie krzyżówki w gazecie rolniczej .Wczoraj dostałam taką miłą niespodziankę...
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Bardzo ładne podsumowanie rok jaki był, taki był, ale warto pooglądać teraz wspomnienia
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 917
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witaj Jolu w Nowym Roku życząc aby ten rok był bardziej przyjazny naszym uprawom niż rok ubiegły
Co dotyczy moich powojników to wiosną chodzę ze zdjęciami i opisami ich jak podcinać, bo jeszcze nie zapamiętałam który jaki i gdzie rośnie / dopiero 2 sezony u mnie/.
Jeśli chodzi o kulig to akurat sąsiad trzyma konie i ma sanie, więc skorzystaliśmy z jego usługi /ja użyczałam mu łąki dla wypasu koni/.
Widzę, że u Ciebie zmiany w ogrodzie , powiększa się areał dla roślinek Ja też co sezon poszerzam swoje rabatki bo ciągle na coś się skuszę/ i to tu na naszych sprzedażach/
Przepiękne masz rabatki z Liliami
Ja natomiast zrobiłam oddzielną rabatkę z Liliowcami , poprzenosiłam z pozostałych rabatek oraz też dokupiłam nowych.
serdecznie pozdrawiam
Co dotyczy moich powojników to wiosną chodzę ze zdjęciami i opisami ich jak podcinać, bo jeszcze nie zapamiętałam który jaki i gdzie rośnie / dopiero 2 sezony u mnie/.
Jeśli chodzi o kulig to akurat sąsiad trzyma konie i ma sanie, więc skorzystaliśmy z jego usługi /ja użyczałam mu łąki dla wypasu koni/.
Widzę, że u Ciebie zmiany w ogrodzie , powiększa się areał dla roślinek Ja też co sezon poszerzam swoje rabatki bo ciągle na coś się skuszę/ i to tu na naszych sprzedażach/
Przepiękne masz rabatki z Liliami
Ja natomiast zrobiłam oddzielną rabatkę z Liliowcami , poprzenosiłam z pozostałych rabatek oraz też dokupiłam nowych.
serdecznie pozdrawiam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu, no i gdzie ta nagroda za rozwiązaną krzyżówkę
Lato pięknie się u Ciebie skończyło, lilie cudne. Ciekawe jak przetrwają ? Ciekawe też jak przetrwa Fotergilla i inne ? toż u Ciebie biegun zimna U mnie wiosna już była ale znowu zima i kwiatki które się wychyliły dostają śniegiem po głowie
Lato pięknie się u Ciebie skończyło, lilie cudne. Ciekawe jak przetrwają ? Ciekawe też jak przetrwa Fotergilla i inne ? toż u Ciebie biegun zimna U mnie wiosna już była ale znowu zima i kwiatki które się wychyliły dostają śniegiem po głowie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu pomidory od Ciebie pięknie rosną. Budionowkę już jemy, przepyszna.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- cherryberry321
- 200p
- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witaj, Jolu
Bardzo się cieszę, że odnalazłam twój wątek, ponieważ chcę Ci osobiście podziękować za nasionka pomidorów, które otrzymałam z tegorocznej AWN, a na dilerkach jest twój nick.
Są to odmiany: Belive It or Not oraz Speckled Roman, obie odmiany z 2017 r.
Jestem początkująca, jeśli chodzi o uprawę pomidorów, więc chętnie skorzystam z porad doświadczonego ogrodnika.
Pozdrawiam
Lidka
Bardzo się cieszę, że odnalazłam twój wątek, ponieważ chcę Ci osobiście podziękować za nasionka pomidorów, które otrzymałam z tegorocznej AWN, a na dilerkach jest twój nick.
Są to odmiany: Belive It or Not oraz Speckled Roman, obie odmiany z 2017 r.
Jestem początkująca, jeśli chodzi o uprawę pomidorów, więc chętnie skorzystam z porad doświadczonego ogrodnika.
Pozdrawiam
Lidka
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
cherryberry321,witaj .
Bardzo mi miło.Niech pięknie wzejdą i cieszą obfitym plonem
Tu na forum wiele jest wiedzy więc powertuj wątki pomidorowe.Ja jestem raczej z tych,którzy mają małą wiedzę,za to chyba sporo szczęścia
Powodzenia
Bardzo mi miło.Niech pięknie wzejdą i cieszą obfitym plonem
Tu na forum wiele jest wiedzy więc powertuj wątki pomidorowe.Ja jestem raczej z tych,którzy mają małą wiedzę,za to chyba sporo szczęścia
Powodzenia
- cherryberry321
- 200p
- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu, obiecuję, że będę bronić roślinek Już teraz się martwię, czy wszystkie nasionka wzejdą, czy jakaś zaraza ich nie uśmierci, albo mój kot się na nie nie położy, bo muszę ustawić je na oknie, na którym najchętniej się wyleguje w wiosennym słońcu .
W tej chwili to właśnie głównie czytam, żeby jakiej krzywdy nie zrobić moim przyszłym podopiecznym.
To trochę jak z młodą mamą, która ma urodzić pierwsze dziecko i wertuje mnóstwo książek, żeby jak najlepiej przygotować się na ten moment
W tej chwili to właśnie głównie czytam, żeby jakiej krzywdy nie zrobić moim przyszłym podopiecznym.
To trochę jak z młodą mamą, która ma urodzić pierwsze dziecko i wertuje mnóstwo książek, żeby jak najlepiej przygotować się na ten moment
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle