Przez te dwa lata które z Wami jestem poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi, nawiązałam kilka przyjaźni, znalazłam też kogoś bardzo bliskiego, słowem moje życie nabrało barw.
Również moja zielona wiedza dzięki Wam została znacznie poszerzona, z dużą korzyścią dla roślin które teraz chyba znacznie lepiej rosną
No ale dopadło mnie na tym forum również kilka chorób w tym najgroźniejsza z nich, czyli hojoza
A że nadszedł czas rozpocząć nowy wątek ( poprzednia część viewtopic.php?f=36&t=71475 ) i to właśnie od objawów tej choroby chciałabym go zacząć

Hoya Globulosa i Hoya Square



Hoya Calycina i Hoya Buotti



Hoya Golden Eye i Hoya Tam Dao



Hoya Finlaysonii i Hoya Gunun Gading Borneo



Hoya Revolubilis i Hoya vitellinoides



Hoya Kalimantan i dwie odmiany Hoi polyneury



Hoya Cominsii i Hoya Eliptica



Hoya Callistophylla Short Leaves i Hoya Obscura



Hoya Fitchii-CMF8 i największy kołek u mnie Hoya Caudata


No to pokazałam pierwszą połowę moich objawów hojowych, resztę pokażę później. Miłego oglądania

Aaaaaaaaaaaaaaaa, te hoje są cudowne

Tesiu

ta Twoja choroba jest bardzo zielona z zabarwieniem kwiatowym

Tesiu jestem hoje bombowe, czekam na fotki drugiej części

Jestem! I oślepłam od piekności

Teresko to las Melduję się w kolejnej części.

Tesiulek, piękne odmianki hoi

super pokazane i pokąpane

Ostatnie nabytki powalają

Oooo, tak długo wyczekiwana przeze mnie sesja - cudeńka i takie wybłyszczone i czymś chyba "wysprajowane" (czym?) na sesję na ściance

Bardzo się cieszę że tak licznie do mnie zajrzałyście i że podobają się Wam moje Hojeczki
Mam nadzieję że skoro zdecydowały się u mnie rosnąć, niektóre nawet nieźle to będę się z nimi dogadywać
Zapraszam do dalszego oglądania

A teraz kilka zdjęć hoi które są z wiszących doniczkach, zdjęć niezbyt ponieważ nie chciałam ich zdejmować.

Hoya Gracilis i Koja Carnosa Tricolor



Hoya Krohniana i dwie Hoye Lacunosy : Eskmo i SV403



Hoya Pubicalyx i Hoya Wayetii



Hoya Bella i Hoja Dasyantha



Hoya Linearis



CDN

Ale hojowo! Linearis mnie zabila - piekna, wielka, cudowna.

Kinga, ja już kupiłam ją dość dużą, ale u mnie też sporo urosła i wypuściła wiele nowych pędów

No to czas na resztę hojowej kolekcji

Hoya sp. Bogor i Hoja Parviflora Splash Leaves



Hoya Pauciflora i Hoya Mathilde



Hoya Hasselti i Hoya Nicholsoniae



Hoja Australis Lisa ( chyba jej zmienię miejscówkę bo się nie wybarwia ) i Hoya Multiflora po ostrym cięciu w celu zagęszczenia



Hoya Kanyakumariana



I to by było wszystko w temacie hojowym. Są jeszcze dwie w ukorzenianiu, ale nie będę ich na razie pokazywać, poczekamy na korzonki

Jutro postaram się pokazać coś nie hojowego

Chciałam oślepnąć, ale jeszcze sobie popatrzę bo wieki muszę czekać, aby takie dorodności wyhodować

Kasiu, hoje uczą cierpliwości, potrafią długo kołkować, ale jak zaczną rosnąć to najczęściej pełną parą

Przepiękne hoje i jaka ilość Super wieszaczki te metalowe No to będę często wpadać podpatrywać jak rosną

Cóż za wspaniały początek wątku!

Moje ulubione rośliny i to w jakiej ilości i jakości - wprost oczu oderwać nie można. Gratuluję takich piękności i deklaruję swoją stałą tu obecność, oczywiście. Bo jak nie tu to gdzie?!

Dorotko, zapraszam serdecznie
Henryku, Twoje życzliwe słowa to miód na moje serce

Melduję się Przepiękna kolekcja, ale to prawda, hojoza groźna choroba, nieuleczalna