Modro u Maadro
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Modro u Maadro
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Modro u Maadro
Aaaa, w tym sensie zabudowany. To ja mam podobnie.
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Modro u Maadro
Madziu, wlaściwie ten balkon to loggia, stąd w opisie słowo "zabudowany". Ale szybami nie jest zabudowany. Na hakach wiszą skrzynki zewnętrzne, ale dodatkowo są przymocowane do barierki i do kratki dość grubym drutem w osłonce plastikowej. Podczas ostatnich wiatrów bałam się że zostaną zwiane i kogoś poturbują. Dodam jeszcze, że bardzo często wieją u mnie silne wiatry. Doniczki stoją na półce z deski bez zawieszania.Magdallena pisze:Piszesz, że balkon zabudowany - masz na myśli zabudowę szybami? A jak wieszasz te doniczki np 30/30 na balustradach. Bo widzę, że są zawieszone na hakach od skrzynek balkonowych.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Modro u Maadro
Podoba mi się pomysł mocowania skrzynek po obu stronach barierki. Powstała w ten sposób dodatkowa "powierzchnia" do zagospodarownia.
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Modro u Maadro
Magdallena pięknie dziękuję za pomoc
Na lewo z wejścia mam pustą ściane nad fotelem, stąd było moje pytanie o błękitnego skrętnika, ale nie wiem czy udałoby się powiesić go na tej ścianie.
Dziś byłam na zakupach na rynku kwiatowym i przytaskałam kilka doniczek, oczywiście z roślinkami. Niektóre kwitną, inne mają zakwitnąć w niebieskich odcieniach: Felicja, Aster Tongolski, jasieniec, wielosil, hyzop lekarski, kulnik kropkowany, żeniszek, oraz białą lobelię i różowy bodziszek.
A to dzisiejsze kwiatowe zakupy :
żeniszek i lobelia
Mała Felicja, wyższy aster tongolski i lobelia
jasieniec, hyzop, wielosił, różowy bodziszek i kulnik kropkowany.
welkam
Tak, przy szerszym balkonie to doskonały pomysł,
ale u mnie nie zdał egzaminu również ze względu na zabudowaną przednią ściankę do wysokości poręczy.
Na lewo z wejścia mam pustą ściane nad fotelem, stąd było moje pytanie o błękitnego skrętnika, ale nie wiem czy udałoby się powiesić go na tej ścianie.
Dziś byłam na zakupach na rynku kwiatowym i przytaskałam kilka doniczek, oczywiście z roślinkami. Niektóre kwitną, inne mają zakwitnąć w niebieskich odcieniach: Felicja, Aster Tongolski, jasieniec, wielosil, hyzop lekarski, kulnik kropkowany, żeniszek, oraz białą lobelię i różowy bodziszek.
A to dzisiejsze kwiatowe zakupy :
żeniszek i lobelia
Mała Felicja, wyższy aster tongolski i lobelia
jasieniec, hyzop, wielosił, różowy bodziszek i kulnik kropkowany.
welkam
Tak, przy szerszym balkonie to doskonały pomysł,
ale u mnie nie zdał egzaminu również ze względu na zabudowaną przednią ściankę do wysokości poręczy.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Modro u Maadro
Ewuniu bardzo pomysłowa wykorzystałaś przestrzeń na balkonie
Super
PS I nowe zakupy super
Super
PS I nowe zakupy super
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Modro u Maadro
Ewa, drobiazg Ale muszę przyznać, że te nowe rośliny to fiu, fiu wyższa szkoła jazdy. Większości z nich nie znam
No i rzeczywiście skrętnik pasowałby jak ulał do tej modrej kolorystyki. A skąd wynika wątpliwość, czy uda się powiesić skrętnika? Nie masz tam haczyka?
No i rzeczywiście skrętnik pasowałby jak ulał do tej modrej kolorystyki. A skąd wynika wątpliwość, czy uda się powiesić skrętnika? Nie masz tam haczyka?
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Modro u Maadro
Witam serdecznie w niedzielne południe. U mnie od rana słoneczko nieśmiało kuka zza chmurek, jest jasno i powoli się ociepla. Posiedziałam z kawą wsród pachnących roślin; goździków, heliotropu, macierzanek, aż nie chce się wchodzić do mieszkania.
Moniko dziękuję
Mam bardzo ciasno, bo balkonik niewielki a chciałabym móc pomieścić więcej nowych roślin.
Madziu dziękuję
Większości z tych roślin również nie znałam, ale skusil mnie kolor kwiatów lub widziany na plakietkach.
Mam bardzo blisko na rynek kwiatowy i kupiłam kilka z wielu widzianych tam roślin. Sprzedawcy to przeważnie prawdziwi zawodowi ogrodnicy z pobliskich miejscowości, ale i amatorzy z ogródków działkowych czy przydomowych.
Nie wszyscy znają botaniczne nazwy, ale wiele z nazw można odnaleźć w necie.
Co do skrętnika, to właśnie nie mam w tym miejscu żadnego haczyka, sama nie zamontuję, a mąż jeszcze nie dał sie namówić na takie prace na balkonie. Bardzo spodobały mi się korytka wiszące na ścianie u Basi - Arameic i chyba namówię męża na takie rozwiązanie.
Tyle że boczne ściany balkonu mam ocieplane grubym styropianem, więc i wiercenie nie będzie łatwe. Być może nie zdążę tego zrealizować w tym roku, ale plan powoli dojrzewa. Bo widząc tę błękitną piękność u Ciebie, skrętniki mnie zauroczyły a do tej pory nie mialam pojęcia o ich istnieniu.
Moniko dziękuję
Mam bardzo ciasno, bo balkonik niewielki a chciałabym móc pomieścić więcej nowych roślin.
Madziu dziękuję
Większości z tych roślin również nie znałam, ale skusil mnie kolor kwiatów lub widziany na plakietkach.
Mam bardzo blisko na rynek kwiatowy i kupiłam kilka z wielu widzianych tam roślin. Sprzedawcy to przeważnie prawdziwi zawodowi ogrodnicy z pobliskich miejscowości, ale i amatorzy z ogródków działkowych czy przydomowych.
Nie wszyscy znają botaniczne nazwy, ale wiele z nazw można odnaleźć w necie.
Co do skrętnika, to właśnie nie mam w tym miejscu żadnego haczyka, sama nie zamontuję, a mąż jeszcze nie dał sie namówić na takie prace na balkonie. Bardzo spodobały mi się korytka wiszące na ścianie u Basi - Arameic i chyba namówię męża na takie rozwiązanie.
Tyle że boczne ściany balkonu mam ocieplane grubym styropianem, więc i wiercenie nie będzie łatwe. Być może nie zdążę tego zrealizować w tym roku, ale plan powoli dojrzewa. Bo widząc tę błękitną piękność u Ciebie, skrętniki mnie zauroczyły a do tej pory nie mialam pojęcia o ich istnieniu.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
Re: Modro u Maadro
Piękne kolory goszczą u ciebie na balkonie;).
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Modro u Maadro
Fajne kwiatuszki na twoim balkonie
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Modro u Maadro
Witam Filigranowa27 - Patrycjo i justus27 - Justynko
miłośniczki i znawczynie kwiatów domowych Dziękuję
Patrycja masz fantastyczne, wręcz rzadko spotykane rośliny doniczkowe.
W Twojej cz.IV natknęłam się na pytanie napisane 24 sty 2013, o 08:36 " Ciekawi mnie czy syngonium kwitnie ? Szukałam jakiś informacji ale nic na ten temat nie znalazłam, a wy? "
A ja znalazłam kwitnące Syngonium na stronce - artgarden.bg/syngonium-podophyllum/
na początku adresu bez kreski i bez spacji, dopisz tylko http://
Nie wiem czy wolno podawac tu adresy , więc nieco zakamuflowałam. ;)
Justynko widziałam u Ciebie wspaniałe rośliny ogrodowe i parapetowe, kolorowe i fantastycznie kwitnące roślinki. U mnie rosną jedynie kwiaty na balkonie i kilka na parapecie, pozostałości z dawnego większego mieszkania.
Miłego wieczoru życzę
miłośniczki i znawczynie kwiatów domowych Dziękuję
Patrycja masz fantastyczne, wręcz rzadko spotykane rośliny doniczkowe.
W Twojej cz.IV natknęłam się na pytanie napisane 24 sty 2013, o 08:36 " Ciekawi mnie czy syngonium kwitnie ? Szukałam jakiś informacji ale nic na ten temat nie znalazłam, a wy? "
A ja znalazłam kwitnące Syngonium na stronce - artgarden.bg/syngonium-podophyllum/
na początku adresu bez kreski i bez spacji, dopisz tylko http://
Nie wiem czy wolno podawac tu adresy , więc nieco zakamuflowałam. ;)
Justynko widziałam u Ciebie wspaniałe rośliny ogrodowe i parapetowe, kolorowe i fantastycznie kwitnące roślinki. U mnie rosną jedynie kwiaty na balkonie i kilka na parapecie, pozostałości z dawnego większego mieszkania.
Miłego wieczoru życzę
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Modro u Maadro
Ewo,
skoro są puste parapety, wiosna to najlepszy czas, na małe odbudowanie kolekcji hihi...
U mnie w mieszkaniu - teraz właśnie mam puste parapety. Większość roślin wywiozłam na działkę.
I jakoś tak smutno/pusto - bez moich roślinek.
Nie umiem żyć bez gąszczu parapetowego
skoro są puste parapety, wiosna to najlepszy czas, na małe odbudowanie kolekcji hihi...
U mnie w mieszkaniu - teraz właśnie mam puste parapety. Większość roślin wywiozłam na działkę.
I jakoś tak smutno/pusto - bez moich roślinek.
Nie umiem żyć bez gąszczu parapetowego
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Modro u Maadro
Witam czerwcowo
dziękuję bez tego gąszczu nauczyłam się jakoś żyć, bo przenosiny na mniejsze mieszkanie zmusiły mnie do tego. Z wielkich 4 parapetów mam teraz dwa do dyspozycji. I to nieco pozajmowane. Za to zagęściłam pewnie nadmiernie roślinność na balkonie
Pogoda dziwna, kwiaty mają za mało słoneczka, dobrze że już ciagle nie pada.
Kobea jakoś się nie spieszy z kwitnieniem, podobnie rozwar i powój ogrodowy, maciejka gdzieniegdzie tylko wystawia maleńkie głowki, irysek niebieski zupełnie przekwitł, podobnie jak miecznica z nim rosnąca. Tyle że miecznica ma ozdobne kuleczki na listkach.
Jakoś szybko przestała wytwarzać bardzo urocze niebieskie kwiatuszki.
Pod koniec maja niemiłą przygodę miałam z szałwią. Wsadzona w donice marniała w oczach, odseparowałam ją od innych i przyglądałam się jej bardzo uważnie. W pewnym momencie zauważyłam jakąś gąsiennicę zwisającą na nitce. Była dokładnie taka jak kolor łodygi. Fantastyczny kamuflarz. I gdyby nie zechcialo się jej wić kokonu pewnie przeoczyłabym zupełnie. A przeciez wyoglądałam roślinę z każdej strony, każdy listek. W pierwszym odruchu, w złości i strachu o inne rośliny, została wyeksmitowana do kosza. Poźniej żałowałam jednak, bo mogłam ją wsadzić na trawniku i tam opryskać, żeby zaraza się nie panoszyła.
Ale przestraszylam się że będzie ubiegłoroczna powtórka gąsiennicowa, kiedy straciłam wszystkie balkonowe zioła i częściowo inne rośliny.
a tak pieknie się zapowiadała.
Teraz pokażę kilka aktualnych fotek
Lewizji pewnie pasuje taka wilgotna pogoda, bo wznawia kwitnienie.
Zawciąg za to nie znosi wilgoci, pewnie muszę go wsadzic w inne, suche i piaszczyste podłoże.
Sitowie- Juncus spiralis dla odmiany woli więcej wody.
Wilec Ipomena tez jakoś się nie wysila. Przesadziłam go i dodałam mu inne towarzystwo. może razem stworzą ładną zdrową kompozycję.
Powój ogrodowy też się nie spieszy z kwiatuszkami.
Doczekać się nie mogę, kiedy wreszcie powój zajmie miejsce na drabince.
Pokrzelica - komarzyca tez dostała lokatora do większej doniczki, będzie niebieściej
hihii ale słówko mi sie wymyślilo
Wieczorem postaram się dodać więcej fotek. Miłego dnia Wszystkim życzę
Justynkojustus27 pisze:Ewo,
skoro są puste parapety, wiosna to najlepszy czas, na małe odbudowanie kolekcji hihi...
U mnie w mieszkaniu - teraz właśnie mam puste parapety. Większość roślin wywiozłam na działkę.
I jakoś tak smutno/pusto - bez moich roślinek.
Nie umiem żyć bez gąszczu parapetowego
dziękuję bez tego gąszczu nauczyłam się jakoś żyć, bo przenosiny na mniejsze mieszkanie zmusiły mnie do tego. Z wielkich 4 parapetów mam teraz dwa do dyspozycji. I to nieco pozajmowane. Za to zagęściłam pewnie nadmiernie roślinność na balkonie
Pogoda dziwna, kwiaty mają za mało słoneczka, dobrze że już ciagle nie pada.
Kobea jakoś się nie spieszy z kwitnieniem, podobnie rozwar i powój ogrodowy, maciejka gdzieniegdzie tylko wystawia maleńkie głowki, irysek niebieski zupełnie przekwitł, podobnie jak miecznica z nim rosnąca. Tyle że miecznica ma ozdobne kuleczki na listkach.
Jakoś szybko przestała wytwarzać bardzo urocze niebieskie kwiatuszki.
Pod koniec maja niemiłą przygodę miałam z szałwią. Wsadzona w donice marniała w oczach, odseparowałam ją od innych i przyglądałam się jej bardzo uważnie. W pewnym momencie zauważyłam jakąś gąsiennicę zwisającą na nitce. Była dokładnie taka jak kolor łodygi. Fantastyczny kamuflarz. I gdyby nie zechcialo się jej wić kokonu pewnie przeoczyłabym zupełnie. A przeciez wyoglądałam roślinę z każdej strony, każdy listek. W pierwszym odruchu, w złości i strachu o inne rośliny, została wyeksmitowana do kosza. Poźniej żałowałam jednak, bo mogłam ją wsadzić na trawniku i tam opryskać, żeby zaraza się nie panoszyła.
Ale przestraszylam się że będzie ubiegłoroczna powtórka gąsiennicowa, kiedy straciłam wszystkie balkonowe zioła i częściowo inne rośliny.
a tak pieknie się zapowiadała.
Teraz pokażę kilka aktualnych fotek
Lewizji pewnie pasuje taka wilgotna pogoda, bo wznawia kwitnienie.
Zawciąg za to nie znosi wilgoci, pewnie muszę go wsadzic w inne, suche i piaszczyste podłoże.
Sitowie- Juncus spiralis dla odmiany woli więcej wody.
Wilec Ipomena tez jakoś się nie wysila. Przesadziłam go i dodałam mu inne towarzystwo. może razem stworzą ładną zdrową kompozycję.
Powój ogrodowy też się nie spieszy z kwiatuszkami.
Doczekać się nie mogę, kiedy wreszcie powój zajmie miejsce na drabince.
Pokrzelica - komarzyca tez dostała lokatora do większej doniczki, będzie niebieściej
hihii ale słówko mi sie wymyślilo
Wieczorem postaram się dodać więcej fotek. Miłego dnia Wszystkim życzę
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo