Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w pielęgnacji 2 oplątw, obie posiadam od połowy kwietnia tego roku. Na co dzień leżą na półce przy oknie wschodnim mają nieco słońca maksymalnie do godziny 12. Raz w tygodniu kąpię je w misce z wodą między 2-4h (taka informacja była w ulotce sklepu, ale czytając wątki na forum widzę, że to było zdecydowanie za długo). Woda z kranu (tu też już doczytałam, że to błąd i powinna być destylowana z odrobiną nawozu). Po kąpieli zawsze otrzepuję i odwracam "do góry dnem" na kilka godzin do obeschnięcia. Nie spryskuję. Przy oknie jest balkon, nie zawsze otwierany (może kwestia braku ruchu powietrza?). Od 2 tygodni zauważyłam postępujące zmiany. Raz nawiozłam z odrobiną biohummusu około 4tyg temu (doczytałam już, że nie jest odpowiedni). Założyłam, że przesuszyłam, więc niestety mocno wykąpałam i na tę chwilę wyglądają tak.
Zmienię nawyki pielęgnacyjne na tylko spryskiwanie, typ wody i na tę chwilę wyniosłam na balkon, żeby poprawić cyrkulację powietrza.
Czy macie proszę jakieś pomysły z czego wynikają te zmiany? Poparzenie słoneczne? Spalone nawozem? Za dużo wody? I jak poprawić ich stan po wyrządzonych już krzywdach? Czy to może być efekt żerowania szkodnika (najprawdopodobniej mam wciornastki)?
Załączam linki do zdjęć. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam ;)
https://imageshack.com/i/plgNeNOtj
https://imageshack.com/i/pli9TdBVj
https://imageshack.com/i/pnHoAEfCj
https://imageshack.com/i/pno9IA6Sj
https://imageshack.com/i/pn52lkuNj
Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 maja 2018, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Wątek oplątwowy zamarł? Mam nadzieję, że będzie jeszcze się rozwijał, bo masz piękne tillandsie i z przyjemnością mi się na nie patrzy