Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
i ja się u Ciebie melduje, chodź zabiegana wpadłam by podziwiać Twoje cudowne cytruski
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
A co z bawełną ? . Zaciekawił mnie twój temat - piszę się na waciki
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Witaj Kasiu, i ja melduję się w kolejnej części Też się piszę na bawełniane waciki własnej hodowli/roboty
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
O jak pięknie się meldujecie słonka moje..
Aniu-Sweety cytruski kupowałam rok temu...nooo to już tyle będzie.., nie wiedziała sama ,że tak szybko urosną, zakwitną po jednym sezonie i do tego zaowocują . Mam następne 3 młodziki ale te były naprawdę malusie...przez lato podrosły i są teraz takie jak te owocujące kiedy kupowałam...więc zacieram łapki z nadzieją,że wiosenka zakwitnie młoda cytrynka Eureka, Pompella i Grejfrut...gdyby tak i one zaowocowały latem..to będę w stanie nieustannej radości..
Niunia, Dorotka cudownie Was widzieć...Dorociu..Twoje cytrusy są wspaniałe i również Kasi-Morango..Kasiulek dziękuję za Twój w tym momencie tak cenny czas, że znalazłaś chwilkę dla mnie..
Kinga, Maga Tłok czy nie..cieszę mnie bardzo,że się przepchnęłyście..
sangwinaria Witam Cie z wielką radością..."Opowieść o Bawełnie" kończy poprzednią część...fajnie,że Ci się spodobała..niestety waciki są tylko 3...zerwałam 1..dwa dojrzewają..nie wiem ile jest nasionek w nich i czy w ogóle są..teraz to małe , zbite jeszcze kłębuszki..jak się rozluźnią i rozwiną to się okaże co kryją...ale za rok będzie więcej mam nadzieję i będzie czym dzielić
Haniu znalazłaś mnie..cudnie..wacików w tym roku nie obiecam..przynajmniej na razie...za mało jest...a milutkie takie że ech..szkoda,że faktycznie nie można sobie z nich korzystać..
Relacja o zimowej uprawie zieleninki..
Wczoraj wsadzałam głębiej moje siewki Brokuła Gałązkowego, Mizuny, Tatsoi, Sałaty Ognistej,Szczypioreku Tokyo, Pok Choy...sadziłam szczypiorek rosnący na stepie..super co? , dostałam taki..niesamowita frajda
Rukola rośnie ładnie..szpinak wschodzi nieco w bólach...a najlepiej ma się Jarmuż..wypuścił nawet odnóżkę..pozwala podskubać co jakiś czas kilka listeczków..super sprawa..
Ostatnie papryczki już dojrzały...aż za mocno..i trzeba będzie zbiory zrobić..bo całkiem sporo ich jest jeszcze na krzaczkach..
Aniu-Sweety cytruski kupowałam rok temu...nooo to już tyle będzie.., nie wiedziała sama ,że tak szybko urosną, zakwitną po jednym sezonie i do tego zaowocują . Mam następne 3 młodziki ale te były naprawdę malusie...przez lato podrosły i są teraz takie jak te owocujące kiedy kupowałam...więc zacieram łapki z nadzieją,że wiosenka zakwitnie młoda cytrynka Eureka, Pompella i Grejfrut...gdyby tak i one zaowocowały latem..to będę w stanie nieustannej radości..
Niunia, Dorotka cudownie Was widzieć...Dorociu..Twoje cytrusy są wspaniałe i również Kasi-Morango..Kasiulek dziękuję za Twój w tym momencie tak cenny czas, że znalazłaś chwilkę dla mnie..
Kinga, Maga Tłok czy nie..cieszę mnie bardzo,że się przepchnęłyście..
sangwinaria Witam Cie z wielką radością..."Opowieść o Bawełnie" kończy poprzednią część...fajnie,że Ci się spodobała..niestety waciki są tylko 3...zerwałam 1..dwa dojrzewają..nie wiem ile jest nasionek w nich i czy w ogóle są..teraz to małe , zbite jeszcze kłębuszki..jak się rozluźnią i rozwiną to się okaże co kryją...ale za rok będzie więcej mam nadzieję i będzie czym dzielić
Haniu znalazłaś mnie..cudnie..wacików w tym roku nie obiecam..przynajmniej na razie...za mało jest...a milutkie takie że ech..szkoda,że faktycznie nie można sobie z nich korzystać..
Relacja o zimowej uprawie zieleninki..
Wczoraj wsadzałam głębiej moje siewki Brokuła Gałązkowego, Mizuny, Tatsoi, Sałaty Ognistej,Szczypioreku Tokyo, Pok Choy...sadziłam szczypiorek rosnący na stepie..super co? , dostałam taki..niesamowita frajda
Rukola rośnie ładnie..szpinak wschodzi nieco w bólach...a najlepiej ma się Jarmuż..wypuścił nawet odnóżkę..pozwala podskubać co jakiś czas kilka listeczków..super sprawa..
Ostatnie papryczki już dojrzały...aż za mocno..i trzeba będzie zbiory zrobić..bo całkiem sporo ich jest jeszcze na krzaczkach..
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Swietne! Takie uprawy zimowe tylko u Ciebie mozliwe
Podziwiam!
Podziwiam!
Udanych plonów.
Magda
Magda
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Ależ apetyczne - ślinka leci
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiulko kofana gratuluje kolejnej części...roslinki wszelakiej maści rosną u ciebie przecudnie więc nie mogło by mnie zabraknąc ...co by podziwiać te cuda choć ostatnio z zaglądanie =m na forum jestem na bakier do ciebie zawsze zerknę .....a jak tam ...skarpetki już robisz
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 1 lut 2012, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Melduję się, jak widać, ze znacznym opóźnieniem . Nie mogłabym przegapić takich egzotyków
Pozdrawiam
elka
elka
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Magda. Kasiunia, Ela Strasznie się cieszę,że już jesteście.. . Po buziaku dla każdej
Mnie tez się mnóstwo nie udaje rzeczy..tylko o porażkach się nie będę rozpisywać... , no co Wy? Wolę się po przechwalać..
Mnie tez się mnóstwo nie udaje rzeczy..tylko o porażkach się nie będę rozpisywać... , no co Wy? Wolę się po przechwalać..
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasieńko i ja wpadłam się przywitać w nowej części Zielinka super, będą witaminy
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
O!!!
to nowy wątek???
Świetnie zaczęłaś Kasieńko, piękne zdjęcia i piękne roślińska
gratulki wielkie
to nowy wątek???
Świetnie zaczęłaś Kasieńko, piękne zdjęcia i piękne roślińska
gratulki wielkie
Pozdrawiam, Agata.