Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
-
- 500p
- Posty: 829
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Tak, stoją sobie na parapecie. Ten, który teraz kwitnie różowymi kwiatuszkami stoi cały czas na południowym oknie wraz z tym żółtym - szczepionym. Ten żółty za to wykręca się we wszystkie strony i jest bardzo pokrzywiony. Reszta stoi na parapecie od północnej strony. Piwnicę mam ciepłą, ale zupełnie ciemną
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Maluch to chamaecereus. Niestety one potrzebują chłodu w zimie do obfitego kwitnienia. Ale bywa różnie.
Prawda jest taka, że mam ich cały zbiorek i zimować nie mam gdzie, bo pogoda nie teges. W garażu, w którym bywało chłodno, obecnie jest 15 stopni. No i jak to wszystko ma sie schłodzić?
Moja Hildewintera colademononis, bo taka jest prawdziwa nazwa kocich ogonów wisi obecnie w chłodnym pokoju. Jest tam 16-18 stopni. Niby trochę za ciepło, ale mimo to kwitła bardzo obficie. Wielokrotnie pokazywałam, bo widok boski.
Tym razem tylko link, aby nie zaśmiecać Ci Jasiu wątku.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/w ... directlink
Przejdę do meritum.
Otóż z tym kaktusem jest trochę inaczej niż z innymi. On nie potrzebuje takich niskich temperatur zimowania.
Zresztą przeczytajcie co napisał nasz Tomek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3447318
Prawda jest taka, że mam ich cały zbiorek i zimować nie mam gdzie, bo pogoda nie teges. W garażu, w którym bywało chłodno, obecnie jest 15 stopni. No i jak to wszystko ma sie schłodzić?
Moja Hildewintera colademononis, bo taka jest prawdziwa nazwa kocich ogonów wisi obecnie w chłodnym pokoju. Jest tam 16-18 stopni. Niby trochę za ciepło, ale mimo to kwitła bardzo obficie. Wielokrotnie pokazywałam, bo widok boski.
Tym razem tylko link, aby nie zaśmiecać Ci Jasiu wątku.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/w ... directlink
Przejdę do meritum.
Otóż z tym kaktusem jest trochę inaczej niż z innymi. On nie potrzebuje takich niskich temperatur zimowania.
Zresztą przeczytajcie co napisał nasz Tomek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3447318
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Czyli duży zostaje w kuchni bez stresu, a małego trzeba spróbować przestawić
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Poczytałam linka od Iwony, i nadzieja we mnie wstąpiła.
Maluch wyląduje w pokoju syna, a będzie co będzie
Uczę się kaktusików.....
Maluch wyląduje w pokoju syna, a będzie co będzie
Uczę się kaktusików.....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Jak Iwona mówi, to na pewno ma rację Tak to jest, że niekiedy trzeba przetestować na żywo, bo wiesz najlepiej, jakie masz w domu warunki. Ja obecnie staram się dogadać z oplątwą. Życzę, by duże ogony zaskoczyły cię obfitym kwitnieniem, a maluch, żeby zrozumiał, że zima jest i teraz się nie rośnie
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Tylko, że ten maluch, też miał być hildewinterą, a nie chamaecereus
Ale jak mówią w praniu wszystko się okaże
Najwyżej będę miała i to i to, a co mi szkodzi
Tylko te miejscówki... , no i zimowanie
Ale jak mówią w praniu wszystko się okaże
Najwyżej będę miała i to i to, a co mi szkodzi
Tylko te miejscówki... , no i zimowanie
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Ten maluch się wyciągnął i trudno teraz rozpoznać, co to jest. To może być Hildewintera, ale inna odmiana. Miałam kiedyś coś podobnego , ciernie żółtawe, a reszta też taka nie do końca zielona.
Basia
Basia
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Nie, nie nie!
Teraz spojrzałam na malucha inaczej. On może być wyciągniętą hildewinterą, to znaczy H. colademononis.
Przepraszam za zamieszanie, które wprowadziłam.
Teraz spojrzałam na malucha inaczej. On może być wyciągniętą hildewinterą, to znaczy H. colademononis.
Przepraszam za zamieszanie, które wprowadziłam.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Przepraszam Cię, Jasiu, że zrobiłam Ci taką burzę . Na moje usprawiedliwienie : zmartwił mnie ten mały ogon, że się wyciągnął - prawdopodobnie tam gdzie stał, chyba miał trochę za ciepło i po wykluczeniu piwnicy cały czas miałam na uwadze, że szukamy miejsca trochę chłodniejszego od kuchennych 19 stopni i w domu raczej nie zejdziesz poniżej 16 stopni . Potrzebne jest miejsce, gdzie mały będzie miał trochę chłodniej niż w poprzednim miejscu na tyle, żeby przestał rosnąć, bo wiosną wyjdzie trochę zdeformowany. Ot i cała historia
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Dyskusja "ogonowa" bardzo się przydała.
Wiem coś więcej na ten temat i na pewno zastosuję się do rad.
No i proszę, trzymajcie kciuki za moje kaktusiątka, aby przetrwały bez szwanku do wiosny
Wiem coś więcej na ten temat i na pewno zastosuję się do rad.
No i proszę, trzymajcie kciuki za moje kaktusiątka, aby przetrwały bez szwanku do wiosny
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Oby ślicznie zimowały choć przyznam że moje nie chcą iść spać, pogoda płata figle.
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Kochani, Wszystkim życzę WESOŁYCH ŚWIĄT
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Cudowny ten dwubarwny skrzydłokwiat,bardzo ładnie wygląda,też bym takiego chciała mieć.