Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Zaczął się, Iwonko, ruch na parapetach u Ciebie.. To znak, że wiosna już tuż tuż
Pięknie i pachnąco...zazdroszczę hiacyntów. Ja, w tym roku, o nich zapomniałam. I brakuje mi tego aromatu ;)
Jak Będziesz suszyć nasiona psianki, proszę nie Zapomnij o mnie. Miałam psiankę, ale nie zdążyła schować, przed przymrozkami i już jej nie mam... Będę wdzięczna
Pięknie i pachnąco...zazdroszczę hiacyntów. Ja, w tym roku, o nich zapomniałam. I brakuje mi tego aromatu ;)
Jak Będziesz suszyć nasiona psianki, proszę nie Zapomnij o mnie. Miałam psiankę, ale nie zdążyła schować, przed przymrozkami i już jej nie mam... Będę wdzięczna
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Mam podobnie, Iwonko ale to marzenie ściętej głowy. Podobnie jest w przypadkuheliofitka pisze: to prawda, że jest mnóstwo odmian i chciałoby się wszystkie je mieć
filodendronów, begonii, hoi itp, itd. Gdyby się udało ograniczyć do jednego gatunku
a wielu jego odmian - to byłaby kolekcja!!!!
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Krysiu potrzebowałam trochę czasu, aby zrozumieć, że nie mogę mieć wszystkiego.
W tej chwili potrafię odejść bez żalu od kwiatka, choćby nie wiem, jak był czarujący, ponieważ wiem, że u mnie zmarnieje.
Lista tych roślin jest coraz dłuższa, ale to tylko z korzyścią dla mojego portfela
Justynko ja też w tym roku nie kupiłam hiacyntów (trochę denerwuje mnie ich zbyt krótki żywot), ale znalazł się ktoś,
kto postanowił umilić mi dni
O nasionkach będę pamiętała. Mam nawet gdzieś w domu, ale zeszłoroczne, więc nie jestem pewna,
czy jeszcze zdolne do kwiełkowania.
Witaj Kelpie
Psiankę oczywiście staram się utrzymać przez kilka sezonów, ale zdarza się, że ginie w wyniku nieprzewidzianych okoliczności.
Czasami tak, jak pisała Justynka zostaje wykończona przez przedwczesny mróz, ale najczęściej winne są szkodniki, które upodobały sobie tę roślinę (przędziorki, mszyce, mączliki ).
Wtedy posiłkuję się zebranymi nasionami, aby uzyskać nową roślinę.
Uważam, że jest niezwykle dekoracyjna, dlatego staram się ją mieć na tarasie.
Patrycjo, Natalio w takie dni, jak dzisiaj (mokro i wietrznie) nie pozostaje nam nic innego, jak tylko cieszyć się domowymi kwitnieniami
W tej chwili potrafię odejść bez żalu od kwiatka, choćby nie wiem, jak był czarujący, ponieważ wiem, że u mnie zmarnieje.
Lista tych roślin jest coraz dłuższa, ale to tylko z korzyścią dla mojego portfela
Justynko ja też w tym roku nie kupiłam hiacyntów (trochę denerwuje mnie ich zbyt krótki żywot), ale znalazł się ktoś,
kto postanowił umilić mi dni
O nasionkach będę pamiętała. Mam nawet gdzieś w domu, ale zeszłoroczne, więc nie jestem pewna,
czy jeszcze zdolne do kwiełkowania.
Witaj Kelpie
Psiankę oczywiście staram się utrzymać przez kilka sezonów, ale zdarza się, że ginie w wyniku nieprzewidzianych okoliczności.
Czasami tak, jak pisała Justynka zostaje wykończona przez przedwczesny mróz, ale najczęściej winne są szkodniki, które upodobały sobie tę roślinę (przędziorki, mszyce, mączliki ).
Wtedy posiłkuję się zebranymi nasionami, aby uzyskać nową roślinę.
Uważam, że jest niezwykle dekoracyjna, dlatego staram się ją mieć na tarasie.
Patrycjo, Natalio w takie dni, jak dzisiaj (mokro i wietrznie) nie pozostaje nam nic innego, jak tylko cieszyć się domowymi kwitnieniami
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonko moje wielkie gratulacje Pięknie dogadałaś się z Kalateami i wygladają wręcz zjawiskowo
Może i ja dam im jeszcze kiedyś kolejną szansę i skorzystam z Twojego sposobu by dac je do chłodniejszego pokoju.
No i cieszę się, że wróciłaś
----------------
Iwonko nie dawały mi spokoju te Twoje dwie różniące się Kalatee.
I teraz wzięłam do ręki jedną z moich książek i przeglądając ją nagle
mnie olśniło. Wydaje mi się że ta roślina o zwieszonych listkach to może być
Calathea ale ta druga to może być jej kuzynka podobna do niej
Ctenanthe amabilis która ma właśnie wzniesiony pokrój.
Mogę się oczywiście mylić więc poszperaj sobie jeszcze w necie.
Może i ja dam im jeszcze kiedyś kolejną szansę i skorzystam z Twojego sposobu by dac je do chłodniejszego pokoju.
No i cieszę się, że wróciłaś
----------------
Iwonko nie dawały mi spokoju te Twoje dwie różniące się Kalatee.
I teraz wzięłam do ręki jedną z moich książek i przeglądając ją nagle
mnie olśniło. Wydaje mi się że ta roślina o zwieszonych listkach to może być
Calathea ale ta druga to może być jej kuzynka podobna do niej
Ctenanthe amabilis która ma właśnie wzniesiony pokrój.
Mogę się oczywiście mylić więc poszperaj sobie jeszcze w necie.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Podziwiam calathee,to piękne,wzorzaste liściowo rośliny ale ja sobie nie radzę,gratuluję
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Dziękuję za wszelkie informacje jak się ponownie zaopatrzę w sadzonkę - to już będę wszystko wiedzieć co do jej dalszego życia
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonko witaj kochana Gdzie się podziewasz??? Już chyba wiosna zawitała do Twojego ogródka.... pokaż swoje śliczności
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
I psianka i azalia i fiołeczek i wszystkie zieloności jakie pokazałaś widac że zadowolone Dobrze że jesteś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Kocham wiosnę
Co prawda roboty w ogrodzie mnóstwo (mam już za sobą pierwsze zakwasy i pęcherze na palcach), ale trudno wyrazić moją radość z każdego listeczka, czy kwitnącego kwiatka.
Również na parapetach widać, że rośliny rozpoczęły wegetację. Najwięcej radości sprawiają mi pąki kwiatowe pojawiające się na kolejnych roślinach i nie ważne, że nie jest to czas ich kwitnienia. Najważniejsze, że są
Hipeastra czarują swoimi dostojnymi kwiatami
Nie są to może jakieś oryginalne odmiany, ale nie ma to dla mnie większego znaczenia.
Znalazłam jeszcze dwa kwiatki, które należą do grupy pokazanych wcześniej roślin (ozdobne z liści).
Co prawda jedną z nich opanował wełnowiec, ale nie poddaję się
Pozdrawiam wiosennie mimo chwilowego załamania pogody
Co prawda roboty w ogrodzie mnóstwo (mam już za sobą pierwsze zakwasy i pęcherze na palcach), ale trudno wyrazić moją radość z każdego listeczka, czy kwitnącego kwiatka.
Również na parapetach widać, że rośliny rozpoczęły wegetację. Najwięcej radości sprawiają mi pąki kwiatowe pojawiające się na kolejnych roślinach i nie ważne, że nie jest to czas ich kwitnienia. Najważniejsze, że są
Hipeastra czarują swoimi dostojnymi kwiatami
Nie są to może jakieś oryginalne odmiany, ale nie ma to dla mnie większego znaczenia.
Znalazłam jeszcze dwa kwiatki, które należą do grupy pokazanych wcześniej roślin (ozdobne z liści).
Co prawda jedną z nich opanował wełnowiec, ale nie poddaję się
Pozdrawiam wiosennie mimo chwilowego załamania pogody
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
No ładnie, nawet napiszę bardzo ładnie.
Szczególnie Twoje Hipeastra - rewelacja.
Szczególnie Twoje Hipeastra - rewelacja.
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Piękne kwitnienia- co do zwartnic- nie ma co się przejmować odmianą- jak tak cudnie zachwycają swoim wyglądem co do wełnowca- walcz warto- takich kolorowych listków miało by nie być w twojej kolekcji trzymam kciuki czyli pierwsze poważne wiosenne porządki poczynione(wnioskuje z pęcherzy) nic tak nie cieszy jak praca z efektami dopracowany ogród- to jest to
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Hipeastra pięknie Ci kwitną i jak dla mnie nie ma znaczenia jaka to odmiana, po prostu podobają mi się
Trzymam Kciuki za udaną walkę z wełnowcem
Trzymam Kciuki za udaną walkę z wełnowcem
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Łososiowy grudnik mnie urzekł a hippeastra cudo