Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4019
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ja tez trzymam kciuki,a super pokazalas caly cykl od malej roslinki do owocnikow
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Bo mnie się wydaje, że to dość ciekawe..w końcu to ile osób widuje bawełnę jak rośnie???
Mnie sie bardzo podoba w każdej fazie jest ładna...a że ja się lubię przechwalać..to cóż... i tak wszyscy wiedzą...
Mnie sie bardzo podoba w każdej fazie jest ładna...a że ja się lubię przechwalać..to cóż... i tak wszyscy wiedzą...
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4935
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Bo to jest ciekawe!
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Nooo jasne..to też powszechnie wiadome..że skromna jestem nadzwyczajnie..a do tego bardzo taktowna...
bo przecież..ja to dla Was wszystko...żeby przyjemnie było..i ciekawie..i miło..
dziękuję Kingusiu..Ty jedna mnie zrozumiałaś...
bo przecież..ja to dla Was wszystko...żeby przyjemnie było..i ciekawie..i miło..
dziękuję Kingusiu..Ty jedna mnie zrozumiałaś...
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 1 lut 2012, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kasiu, Twoją bawełna zachwycam się od dawna. Super gdy egzotyczna roślinka zakwitnie i wyda nasionka, a dodatek puszku to zupełna rewelka
Ryż kilka lat temu siałam ze trzy razy, ładnie kiełkował, dorastał do ok 15 cm, a potem padał...
Może miał za zimno w naszych warunkach, ja go nie dogrzewałam specjalnie.
Ryż kilka lat temu siałam ze trzy razy, ładnie kiełkował, dorastał do ok 15 cm, a potem padał...
Może miał za zimno w naszych warunkach, ja go nie dogrzewałam specjalnie.
Pozdrawiam
elka
elka
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Bawełna - super sprawa Też kiedyś spróbowałam, ale na kiełku, który padł się skończyło
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Oj Kasiu, Kasiu - chwal się ile wlezie wszystkimi eksperymentami, bo my tu żądne sensacji jesteśmy
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kolejne doświadczenie piękne nam pokazałaś kochana...bawełna- co zrobic z tym kłębkiem...hmmm...jako wacik do twarzy możnaby użyć;)
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kasiu, ty masz niesamowity talent do hodowli takich egzotyków
Dokumentacja z życia bawełny
Dokumentacja z życia bawełny
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kochani...miło mi,że Wam się podobała opowiastka o Bawełnie...
Tak się fajnie złożyło..że dało się udokumentować wszystkie etapy wzrostu roślinki...ale wiadomo, że nie ze wszystkimi tak się da..bo nie wydaja takich "owoców"
Zobaczymy co siedzi w pozostałych nasiennikach..i ile to będzie z tej hodowli pożytku...
Egzotyków mam mnóstwo..ale cóż..po prostu są i rosną..albo nie ..jeśli maja "muchy w nosie" ....i nie można ich tak dokładnie zaprezentować...ale..ale..z każdym rokiem niektóre sa starsze..i zawsze jest nadzieja..że któraś roślinka zaskoczy swoim rozwojem..i uraczy mnie niespodzianką...o czym naturalnie zaraz wykrzyczę głośno na FO...
Słoneczka kochane..to już koniec cz. 4 ....zapraszam Was do cz. 5 , mam nadzieję, że też będziecie mi tam towarzyszyć i chwalić moje roślinki...bo naturalnie ..dobrze wiecie jak bardzo lubię te pochwały...ale wrodzona skromność nie pozwala mi wciąż Wam o tym przypominać...
Tutaj rozpoczynam następny rozdział...kto zechce dołączyć to zapraszam serdecznie...
Pięknie proszę o zamknięcie tej części...
Tak się fajnie złożyło..że dało się udokumentować wszystkie etapy wzrostu roślinki...ale wiadomo, że nie ze wszystkimi tak się da..bo nie wydaja takich "owoców"
Zobaczymy co siedzi w pozostałych nasiennikach..i ile to będzie z tej hodowli pożytku...
Egzotyków mam mnóstwo..ale cóż..po prostu są i rosną..albo nie ..jeśli maja "muchy w nosie" ....i nie można ich tak dokładnie zaprezentować...ale..ale..z każdym rokiem niektóre sa starsze..i zawsze jest nadzieja..że któraś roślinka zaskoczy swoim rozwojem..i uraczy mnie niespodzianką...o czym naturalnie zaraz wykrzyczę głośno na FO...
Słoneczka kochane..to już koniec cz. 4 ....zapraszam Was do cz. 5 , mam nadzieję, że też będziecie mi tam towarzyszyć i chwalić moje roślinki...bo naturalnie ..dobrze wiecie jak bardzo lubię te pochwały...ale wrodzona skromność nie pozwala mi wciąż Wam o tym przypominać...
Tutaj rozpoczynam następny rozdział...kto zechce dołączyć to zapraszam serdecznie...
Pięknie proszę o zamknięcie tej części...