Balkonowe zielonych palców poczynania
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
passi, powróciłaś już na dobre z zagranicznych wojaży? Witaj z powrotem, kochana i opowiadaj, co tam ciekawego widziałaś.
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Basiu wpadła mi w oko i prześliczna psianka i pięknie kwitnąca passiflora.
Chętnie widziałabym takie rośliny u siebie, ale może kiedyś jeszcze na to przyjdzie czas.
Zastanawiałam się gdzie rozkładasz swój hamak, ale faktycznie, jak pisze Alenka,
miejsca masz sporo, mimo dużej ilości prześlicznych roślin.
Chętnie widziałabym takie rośliny u siebie, ale może kiedyś jeszcze na to przyjdzie czas.
Zastanawiałam się gdzie rozkładasz swój hamak, ale faktycznie, jak pisze Alenka,
miejsca masz sporo, mimo dużej ilości prześlicznych roślin.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Basiu, mi też bardzo podoba się psianka w ulubionym kolorze Ewy. W ogóle pięknie u Ciebie. Półki na ścianie to po prostu majstersztyk
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Cudowna ta psianka szafirowa
Jak obficie kwitnie.
Bardzo ładnie wszystkie rośliny się komponują.
Jak obficie kwitnie.
Bardzo ładnie wszystkie rośliny się komponują.
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Wróciłam w zeszłym roku w lecie, wszystko pięknie się rozrosło (dobrze dbali) tylko tyle miałam na nich robactwa że nie było już sensu walki, kilka próbowałam uratować i przezimować i też nic z tego nie wyszło. Nic od Ciebie nie przetrwało buuuu
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Dziewczyny, psianka sprawuje się na razie bezproblemowo, aczkolwiek myślę, że w porę zadziałałam z opryskiem na mszyce, które wylęgły się na pąkach w ilościach niezliczonych, ale teraz sytuacja jest już opanowana .
Madziu, faktycznie, półki na ścianie były świetnym pomysłem, mój pan małżonek ma dryg w rękach, jak to się mawia, zamierzam z tego jeszcze skorzystać i zamówiłam u niego skrzynię z otwieranym wiekiem, gdzie będę mogła schować puste doniczki, worek z ziemią lub inne balkonowe akcesoria, zaś po zamknięciu wieka postawię na niej donice z kwiatami. Tak sobie wykombinowałam, a jak wyjdzie w praniu -- zobaczymy .
justus27, szkoda, że drugiej psianki nie mogę nakłonić do kwitnienia, a wyglądałaby jeszcze bardziej spektakularnie, niż ta, która obsypała się kwiatami. Druga jest wyższa ode mnie i ma całkiem ładnie rozwiniętą koronę, więc robiłaby niezłe wrażenie, kwitnąc. Niestety, nic na to nie wskazuje.
passi, po powrocie z urlopowego wyjazdu w zeszłym roku też zastałam rośliny w opłakanym stanie mimo, że koleżanka codziennie je podlewała. Historia była podobna do Twojej -- otóż robactwo opanowało przez dwa tygodnie większość roślin, niektórych nie chciało się nawet ratować . Czy w tym sezonie sadziłaś roślinki?
Madziu, faktycznie, półki na ścianie były świetnym pomysłem, mój pan małżonek ma dryg w rękach, jak to się mawia, zamierzam z tego jeszcze skorzystać i zamówiłam u niego skrzynię z otwieranym wiekiem, gdzie będę mogła schować puste doniczki, worek z ziemią lub inne balkonowe akcesoria, zaś po zamknięciu wieka postawię na niej donice z kwiatami. Tak sobie wykombinowałam, a jak wyjdzie w praniu -- zobaczymy .
justus27, szkoda, że drugiej psianki nie mogę nakłonić do kwitnienia, a wyglądałaby jeszcze bardziej spektakularnie, niż ta, która obsypała się kwiatami. Druga jest wyższa ode mnie i ma całkiem ładnie rozwiniętą koronę, więc robiłaby niezłe wrażenie, kwitnąc. Niestety, nic na to nie wskazuje.
passi, po powrocie z urlopowego wyjazdu w zeszłym roku też zastałam rośliny w opłakanym stanie mimo, że koleżanka codziennie je podlewała. Historia była podobna do Twojej -- otóż robactwo opanowało przez dwa tygodnie większość roślin, niektórych nie chciało się nawet ratować . Czy w tym sezonie sadziłaś roślinki?
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Basiu pewnie że tak, balkon już zagospodarowany od 3 tyg Fotki będą jutro.
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Nie wiedziałam, że fuksja może być drzewem! Super
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Lato rozleniwiło mnie w tym roku, straciłam jakoś zapał do fotografowania roślin i systematycznego umieszczania zdjęć na forum, to chyba starość .
Na balkonie powoli sprzątam, chociaż wciąż królują na nim fuksje, którym (jak mogłoby się wydawać) doskonale służy jesienne słońce i niższe temperatury. Na wtrącenie Bizu odpowiadam: Tak, fuksja może być drzewem .
Na balkonie powoli sprzątam, chociaż wciąż królują na nim fuksje, którym (jak mogłoby się wydawać) doskonale służy jesienne słońce i niższe temperatury. Na wtrącenie Bizu odpowiadam: Tak, fuksja może być drzewem .
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Cudne fuksje, moja już przestała a twoje kwitną jak szalone
Fajnie, że jesteś na forum
Fajnie, że jesteś na forum
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Mimoza w pełni kwitnienia:
http://images69.fotosik.pl/1229/aa2358860d1e156b.jpg
Z ośmiu roślin zostały mi dwie, reszta została pożarta przez przędziorka.
Psianka rantonetti'ego zakwitła pierwszy raz od trzech lat. Zakwitła to zbyt wielkie słowo, bo szafirowej burzy ani śladu, a zaledwie kilka kwiatów się pojawiło.
http://images68.fotosik.pl/1229/5e2faeaf61853887.jpg
http://images69.fotosik.pl/1229/8357fbfa9e691001.jpg
http://images69.fotosik.pl/1229/1d5b203f0f1d44d1.jpg
Tetrastigma z roku na rok staje się coraz potężniejsza mimo, że zimą gubi prawie wszystkie liście. Wciąż tylko nie potrafię jej rozmnożyć.
http://images67.fotosik.pl/1230/19bb42596b2a2afc.jpg
Dzięki, Monia . A Ty widzę, że znalazłaś nową miłość pod moją nieobecność - skrętniki .
Za duże fotki, zamieniłam na linki./Iwona
http://images69.fotosik.pl/1229/aa2358860d1e156b.jpg
Z ośmiu roślin zostały mi dwie, reszta została pożarta przez przędziorka.
Psianka rantonetti'ego zakwitła pierwszy raz od trzech lat. Zakwitła to zbyt wielkie słowo, bo szafirowej burzy ani śladu, a zaledwie kilka kwiatów się pojawiło.
http://images68.fotosik.pl/1229/5e2faeaf61853887.jpg
http://images69.fotosik.pl/1229/8357fbfa9e691001.jpg
http://images69.fotosik.pl/1229/1d5b203f0f1d44d1.jpg
Tetrastigma z roku na rok staje się coraz potężniejsza mimo, że zimą gubi prawie wszystkie liście. Wciąż tylko nie potrafię jej rozmnożyć.
http://images67.fotosik.pl/1230/19bb42596b2a2afc.jpg
Dzięki, Monia . A Ty widzę, że znalazłaś nową miłość pod moją nieobecność - skrętniki .
Za duże fotki, zamieniłam na linki./Iwona
-
- 100p
- Posty: 100
- Od: 19 lis 2013, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Gratuluję kwitnącej mimozy, dla mnie kolor cudo .
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Basiu po hoyach skrętniki to moja druga miłość. Na tę chwilę mam 5 kundelków i około 10 odmianowych. Hoyi mam ponad 20 odmian
Psianka jest urocza oby w przyszłym roku była szafirowa burza
Basiu czy psiankę można ukorzenić? Strasznie spodobała mi się ta szafirowa a przed chwilą wyczytałam, że pachnie
Chcesz odnóżkę fuksji o większych bladoróżowych kwiatach? Suńcia ją odłamała swoim śmiercionośnym ogonem
Psianka jest urocza oby w przyszłym roku była szafirowa burza
Basiu czy psiankę można ukorzenić? Strasznie spodobała mi się ta szafirowa a przed chwilą wyczytałam, że pachnie
Chcesz odnóżkę fuksji o większych bladoróżowych kwiatach? Suńcia ją odłamała swoim śmiercionośnym ogonem