Balkonowe zielonych palców poczynania

[Fraszka_1]

To ta Pandorea jest z nasion tym bardziej gratuluję dorodnego okazu wyhodowanego w tak krótkim czasie

[daria11715]

Raju ile ty masz kwiatów. O niektórych nawet nie wiedziałam. No i masz adenium obesum. Ja powiem że na nie "poluje" ale jak na razie nic nie mogę upolować. Będę odwiedzała częściej ten wątek. Piękne roślinki.

[arameic]

Madziu, źródła podają, że pandorea pachnie jaśminami, ale nie ukrywam, że to widok kwiatów zanęcił mnie do odnalezienia nasion . Jednak wydaje mi się, że do kwiatów tej pięknej rośliny mam daleką drogę, bo rośnie jakoś opornie.

Fraszka_1, wspominałam już, że lubię takie wyzwania? Prawdziwa praca od podstaw.

daria11715, na adenium wcale nie trzeba zbyt mocno polować, nasiona kosztują grosze, a sezon właśnie się rozpoczyna . No chyba, że wolisz sadzoneczkę kupić już gotową.. Jednak samo wysiewanie, czekanie na kiełki i obserwowanie małych siewek, które z każdym dniem mężnieją warte jest poświęcenia swojego czasu. Działa, jak terapia.
A do odwiedzin, rzecz jasna, serdecznie zapraszam.

[daria11715]

Madziu, źródła podają, że pandorea pachnie jaśminami, ale nie ukrywam, że to widok kwiatów zanęcił mnie do odnalezienia nasion . Jednak wydaje mi się, że do kwiatów tej pięknej rośliny mam daleką drogę, bo rośnie jakoś opornie.

Fraszka_1, wspominałam już, że lubię takie wyzwania? Prawdziwa praca od podstaw.

daria11715, na adenium wcale nie trzeba zbyt mocno polować, nasiona kosztują grosze, a sezon właśnie się rozpoczyna . No chyba, że wolisz sadzoneczkę kupić już gotową.. Jednak samo wysiewanie, czekanie na kiełki i obserwowanie małych siewek, które z każdym dniem mężnieją warte jest poświęcenia swojego czasu. Działa, jak terapia.
A do odwiedzin, rzecz jasna, serdecznie zapraszam.

A gdzie można kupić takie dobre nasionka tej roślinki. Bo w sumie to ja zazwyczaj z allegro kupuje. A ty skąd miałaś swoje nasionka. a co do wysiewania lubię patrzeć jak roślinki rosną. Swoje mam prawie każde z nasiona wysiane. Więc wiem o czym mówisz:)

[Fraszka_1]

Takie wyzwania to nie dla mnie, ale za innych trzymam kciuki

[arameic]

daria11715, nasionka kupowałam na allegro. Czterokrotnie. I za każdym razem łatwo wschodziły. Wpierw moczyłam dobę lub dwie w wodzie, a potem umieszczałam w płytkim pojemniku z ziemią. Wschody rozpoczynały się mniej więcej po trzech dniach. Wspaniała zabawa. Polecam.

[arameic]

Fraszka, może kiedyś zmienisz zdanie...

[Marmarelka]

Puk, puk Basieńko....

[arameic]

Marmoladka, Ty mnie zaczepiasz pewnikiem powodowana pożądliwością nowych fotek, co ? Mój balkon jeszcze trochę poczeka, zanim wystawię na zewnątrz cokolwiek, prócz jednej fuksji, którą wyekspediowałam w sobotę i do tej pory dzielnie się trzyma. Owa fuksja oraz cyprys to jedyni mieszkańcy mojego balkonu na razie. Następna pewnie będzie tetrastigma, gdyż zbyt wiele miejsca na parapecie mi zajmuje, muszę tylko jakiś niebanalny stelaż do niej wymyślić, bo ciężkie ma pędy i zwykła kratka nie wystarczy.
Lepiej zerknę, co nowego u Ciebie, bo zważając na tempo, w jakim wcześniej pracowałaś przy wysiewaniu swoich roślin i wstawianiu fotek z tego procesu domyślam się, że masz już pokaźnych rozmiarów zarośla w domu.

[Fraszka_1]

No, wysiałam coś tam...
Ale Ty zdjęcia pokaż

[arameic]

Generalnie sprawa wygląda tak, że parapety mam zastawione sadzoneczkami pomidorów koktajlowych, niecierpków balsamina, papryki 'zvonek', pelargonii, fuksji i innych:











to moja niezwykle ekspansywna tetrastigma, która lada chwila ma wylądować w tej oto donicy, skleconej przedwczoraj przez mojego męża

[Magdallena]

Piękna skrzynia. A co to są te siewki wokół begonii?

[arameic]

Madziu, to niecierpki balsamina. Choć muszę wyznać, że ziemię spod niewzeszłych siewek wykorzystywałam ponownie, zatem możliwość, że coś zgoła innego mi wyrośnie w miejscu do tego zupełnie nieprzewidzianym, jest spora .