Południowy balkon.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Południowy balkon.
Ojej szkoda kwiatuszków
Pelaśka na pewno puści korzonki - ja w zeszłym roku połamane powtykałam od razu w doniczki i szybko się przyjęły
Tylko lepiej obetnij jej tego kwiatuszka to nie będzie tracić siły na jego utrzymanie i szybciej puści korzonki
Pelaśka na pewno puści korzonki - ja w zeszłym roku połamane powtykałam od razu w doniczki i szybko się przyjęły
Tylko lepiej obetnij jej tego kwiatuszka to nie będzie tracić siły na jego utrzymanie i szybciej puści korzonki
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Południowy balkon.
Pięknie fuksja zakwitła Tylko szkoda oberwanych kwiatuszków
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Południowy balkon.
Kwiaty fuksji przywodzą mi na myśl baletnice....
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Południowy balkon.
Masz racje, każda ma inna spódniczkę.
Pierwszy raz mam pelargonie ale nie przypuszczałam, że tak je mszyce kochają. A jakie wypasione!!
Zaczynam walke z nimi, wiem że to walka z wiatrakami, w domu nic co by paskudy od razu pozabijało. Więc skoro świt - do ogrodniczego.
Passiflora solidnie zapączona, widać ta pogoda jej odpowiada.
A to biedactwo twardy sen ma, wschód słońca go nie obudził.
Pierwszy raz mam pelargonie ale nie przypuszczałam, że tak je mszyce kochają. A jakie wypasione!!
Zaczynam walke z nimi, wiem że to walka z wiatrakami, w domu nic co by paskudy od razu pozabijało. Więc skoro świt - do ogrodniczego.
Passiflora solidnie zapączona, widać ta pogoda jej odpowiada.
A to biedactwo twardy sen ma, wschód słońca go nie obudził.
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Południowy balkon.
Grażynko Trzymam kciuki aby mszyce poszły precz z pieknej pelargonii walcz z nimi i pozbądź się ich
Alle dużo pączków na Passiflorze
Alle dużo pączków na Passiflorze
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
Re: Południowy balkon.
Walcz z mszycami, szkoda tak pięknych pelargonek .
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Południowy balkon.
Współczuję mszyc
Nigdy nie miałam ich na pelargoniach, ale za to na petuniach i niecierpkach były inwazje chyba z całej okolicy
Trzymam kciuki
Nigdy nie miałam ich na pelargoniach, ale za to na petuniach i niecierpkach były inwazje chyba z całej okolicy
Trzymam kciuki
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Południowy balkon.
Drogie Panie, dziękuje za wsparcie.
Chyba z nimi jeszcze nikt nie wygrał, wczoraj do późna szukałam naturalnych metod pozbycia się ich. Kilka muszę wypróbować ale wydaje misię, że bez chemi się nie obejdzie.
Chyba z nimi jeszcze nikt nie wygrał, wczoraj do późna szukałam naturalnych metod pozbycia się ich. Kilka muszę wypróbować ale wydaje misię, że bez chemi się nie obejdzie.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Południowy balkon.
Mszyce na pelargoniach Odpukać - jeszcze mi sie nie zdarzyły. Ale skoro są u Ciebie, trzeba byc czujnym.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Południowy balkon.
Jejku ja też nigdy nie miałam mszycy na pelaśkach muszę obejrzeć dokładnie czy gdzieś mi się nie chowają pod listkami
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Południowy balkon.
Mszyce nie są takie straszne. Łatwo się ich pozbyć. Z naturalnych sposobów to znam dwa - mleko z wodą w proporcji 1:1 jako oprysk kilka dni z rzędu. Tylko potem trzeba wodą spryskać, by się białych plam pozbyć. A drugi to czosnek (ja używam granulowanego) zalać gorącą wodą, ostudzić, ODCEDZIĆ i też jako oprysk, też kilka razy. Potem zapach jest dziwny ale da się znieść. Obydwa sposoby zdały egzamin. Co prawda ja teraz stosuję wyłącznie gotowe preparaty typu mospilan czy karate bo nie chce mi się bawić.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Południowy balkon.
Tak, trzeba być czujnym, gdybym wypasionych nie widziała, to też nie podejrzewałabym , że mogą być na pelargoniach.
Moniko lepiej sprawdź, bo ja zastanawiałam się,dlaczego te kwiaty choćby niedorozwiniete są.
Magdalenko bardzo, bardzo dziękuje za podpowiedź i przepisy, na pewno wykorzystam.
Chemie dziś nabyłam ale wieczorem spróbuje Twojego przepisu z mlekiem.
Moniko lepiej sprawdź, bo ja zastanawiałam się,dlaczego te kwiaty choćby niedorozwiniete są.
Magdalenko bardzo, bardzo dziękuje za podpowiedź i przepisy, na pewno wykorzystam.
Chemie dziś nabyłam ale wieczorem spróbuje Twojego przepisu z mlekiem.