Zielona ferajna

[hen_s]

Śliczny żółto kwitnący storczyk. Oryginalny i w formie i w kolorze.

Proponuję jedynie zmienić tło do fotografowania - na tle kolorowej tapety widać mniej szczegółów najbardziej nas interesującej rośliny.

[tesia39]

Piękne dendrobium

[AliWas]

Natalko, zawitałam i ja do Ciebie i muszę przyznać....początki rewelacyjne
Brawa dla Guzmanii Świetnie się nią zajęłaś, bo wygląda teraz naprawdę zdrowo a te parę uszkodzeń na listach - eeee.. tam - mało istotne
Nie omieszkam pochwalić uroczą metaliczną doniczkę
Żółty storczyk ogromny i piękny
Ładnie prezentuje się na tej popielatej ( swoją droga też ładnej )tapecie.
Czekamy na kolejne kwiatuszki ale uważaj.... Agatka wie co mówi... bo to mądra kobieta jest ...
"uważaj na portfel bo jego zawartość może poważnie się skurczyć" ...oj może... coś na ten tema wiem
Pozdrawiam

[stefanek]

Natalko zaskoczyłaś mnie i chba nie tylko Dendrobium Nobile w kolorze żółtym.
Widziałe białe z różnymi ważkami, pomarańczowe, fioletowe, a żółtego pierwszy raz.
Teraz trzeb zadbać o tego storczyka żeby póścił keik.
Powodzenia.

[mniodkowa]

przyszłam sobie z rewizytą i czytam, że tylko 6 kwiatków koleżanka ma, myślę sobie, ciekawe ile zajmie jej dokupywanie aby do 6 stanęło 0 no i niewiele się pomyliłam, bo chęci posiadania to wyczułam nawet na swoim dalekim wschodzie pięknie szalejesz a gruboszka jak poszukujesz to ja mam

[Blueberry]

Bardzo dziękuję wszystkim za wizytę i miłe komentarze
Henryku ze zdjęciami na początku był problem, wyraźne udało mi się zrobić jedynie na tle tej ciemnej tapety. Całkiem gładkiego tła w domu nie mam, ale postaram się robić zdjęcia albo przy ścianie z tą jaśniejszą albo na tle ciemnych mebli, może będzie lepiej
Alinko jak już pisałam rodzinka skutecznie hamuje moje zapędy i niestety brak miejsca też
Stefanku nie sądziłam że żółte Dendrobium to taka rzadkość Co prawda w sklepie spotkałam je tylko ten jeden raz, ale widziałam już kilka zdjęć na innych forach. Za to na FO pierwszy raz zobaczyłam pomarańczowe
Ago jest już 8 A z zakupami muszę przystopować (ale tylko na chwilę ) bo wczoraj już złożyłam jedno zamówienie na forum

Dzisiaj postępy moich zielonych - jak wszystko co żyje one też poczuły wiosnę
Storczyki zgubiły już wszystkie kwiaty, ale na jednym z pędów falka obudziły się aż 4 oczka, zobaczymy co z tego będzie. Najbardziej widoczne jest to, pozostałe to na razie tylko zielone zgrubienia. Bardzo trudno zrobić mu zdjęcie:



Poza tym storczyk produkuje też nowe listki, ten to już moja zasługa



Dendrobium idzie w liście i korzenie:



Również na jednym z krotonów pojawił się listek, na początku malutki, ale rośnie szybko:

[pomidorzanka]

Fajny listeczek krotonowy Natalko, oby tak dalej

a osiem kwiatulków to już coś!!!!!!!!

[mniodkowa]

fajnie, że pojawiły się oczka to tylko dowód na to, że jak storczyk przekwitnie to nie trzeba mu nic obcinać, już nie raz widziałam jak sobie boczkiem, boczkiem... i coś się urodziło

[ewunia7]

Witaj Natalio
Storczyk mnie zauroczył

[stefanek]

Natalko bardzo dobrze że rosną listki, bo po listkach przyjdą korząnki i pędy kwiatowe.
A z nabrzmiałych oczek mogą pojawić przedłużenia pędów kwiatowych.
Powodzenia

[emma1966]

Natalko kwiatków sześć ale za to jakich .Ładne, zdrowe, pięknie pokazane .Żółtego dendrobium jeszcze nigdy nie widziałam, robi wrażenie .

[Blueberry]

Agatko, Ewo, emmo dziękuję
Ago też się zastanawiałam, czy obcinać te "badyle" czy nie, doszłam do wniosku że jeśli będą nadal zielone to je zostawię. Opłacało się
Stefanku bardzo mnie cieszą listki i korzonki, bo to znaczy że zapewniam roślinom odpowiednie warunki do wzrostu

Niestety, nie obyło się bez wtopy - udało mi się przelać Kalanchoe Jakim cudem to nie wiem, jedyne wyjaśnienie jest takie że po prostu nachyliłam za mocno butelkę i tego nie zauważyłam A podlać je trudno bo ma bardzo dużo liści tuż nad ziemią... Roślinka jest już w suchej ziemi, mam nadzieję że przeżyje, ale większość kwiatów już zwiędła niestety
Udało mi się nie przelać storczyków, o co zdecydowanie łatwiej, a przelałam mało wymagające Kalanchoe. Geniusz ze mnie

Żeby nie było samego użalania się, dzisiaj roślinki w nowych domkach i pierwsza część relacji co tam rośnie (i kwitnie) tuż pod moimi oknami
Krotony dostały nowe domki już jakiś czas temu (bardzo trudno zrobić zdjęcie tym doniczko, to jedyne jakie wyszło):



Fittonie wylądowały... w starej kryształowej cukiernicy i chyba jest im tam dobrze:





Oto "dizajn" (na potrzeby zdjęcia)



Teraz podwórkowo - kilka lat temu po raz pierwszy pojawiły się tam fiołki, z roku na rok jest ich coraz więcej:









W niektórych miejscach prawie całkiem wyparły trawę:





Forsycje dopiero (!) zaczynają kwitnąć:

[Kasia1007]

Śliczne fittonie , bardzo je lubię za te ich finezyjne listeczki Póki co mam trzy, ale troszkę inne niż Twoje. Storczyk prześliczny - wspaniałe kwitnienie Ja również lubię stroić swoje roślinki w ciekawe 'domki' i też 'swojego czasu' chciałam w tym celu używać kryształów Teraz tylko jeden kryształowy kieliszek służy mi za wazonik, a do waz czasem (kiedy mają nas odwiedzić goście ) wkładam jakieś doniczki z kwitnącymi, ale tak, żeby nie było widać tych doniczek zbytnio. Efekt najlepszy kiedy słonko przyświeci, a kryształy mienią się tysiącami barw - naprawdę coś pięknego
Fiołki wonne niesamowicie Ci się rozrosły Ja też mam je u siebie, ale w o wiele mniejszej ilości ;) Pięknie będzie, kiedy forsycja zakwitnie... Wczoraj byłam przejazdem w Krakowie i na każdym kroku można było spotkać kwitnące właśnie forsycje