Nowe mieszkanie - nowe roślinki
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Piękne adenium
- piterrs
- 100p
- Posty: 143
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Bawełna bezproblemowe "zwierzątko" chyba że dopadną ją przędziorki - ale dała radę i teraz malutkie gałązki zdobią półeczki w łazience. ;)
W tym roku dostanie większą doniczkę i będzie rosła na balkonie - może wyrośnie większa ;)
Muszę jeszcze zdobyć świeże nasionka "Rajskiego Ptaka" - do tej pory bezskutecznie próbowałem wyhodować z nasionka - ale jeszcze popróbuję. Bo jednak samodzielnie wypielęgnowane bardziej cieszą oko niż z sadzonek
Pozdrawiam
Piotrek
-- 6 sty 2014, o 09:24 --
Pozdrawiam
Pit
W tym roku dostanie większą doniczkę i będzie rosła na balkonie - może wyrośnie większa ;)
Muszę jeszcze zdobyć świeże nasionka "Rajskiego Ptaka" - do tej pory bezskutecznie próbowałem wyhodować z nasionka - ale jeszcze popróbuję. Bo jednak samodzielnie wypielęgnowane bardziej cieszą oko niż z sadzonek
Pozdrawiam
Piotrek
-- 6 sty 2014, o 09:24 --
Dziękuję - jak to mówi moja babcia "tfu, tfu... żeby nie zapeszyć"Fraszka_1 pisze:Piękne adenium
Pozdrawiam
Pit
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Piękne roślinki....bananowiec jest cudny,palemki to samo.Bawełna cudo ile czekałeś na kwiatki ?Czy kwiatki bawełny...pachną?
- piterrs
- 100p
- Posty: 143
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Dziękuję bawełna wypuściła kwiaty bardzo szybko. Ogólnie bardzo szybko rośnie. Kwiaty pojawiły się po ok. Miesiącu - dwóch. Niestety nie pachna i utrzymuja się zaledwie jeden dzień. Ale za to później pojawiają się oczekiwane kuleczki czy jak to nazwać.
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
A co potem z tymi...watkami? Miałam kiedyś bananowca szkoda że teraz nie mam na niego miejsca
- piterrs
- 100p
- Posty: 143
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Potem same sie zasuszają i teraz dołączyły zasuszone do wazonu w łazience. Bananowce u mnie trzymam tylko male oddaje znajomym jak juz są za duże, też mam niestety ograniczone miejsce w mieszkaniu
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Mnie się marzy taki jeden pokój z samymi roslinkami i w rogu taki wieeelki bananowiec
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
A mi się spodobał Eukaliptus cytrynowy i te jego "miziowate" listki
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- piterrs
- 100p
- Posty: 143
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
A jak on pachnie gorąco polecam!
- piterrs
- 100p
- Posty: 143
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Wiosnę czuć w powietrzu nowe roślinki zaczynają wyłazić - no dobra tylko jedna róża pustyni i jedna plumeria - ale i tak cieszą oko Wkrótce je przedstawię. Fajnie ruszyły zeszłoroczna plumeria i Eukaliptus - rosną jak głupiutkie. A pod koniec marca planuje znowu posadzić bawełnę. W poprzednim roku się pokazała więc liczę, że w tym roku będą jeszcze lepsze efekty.... oczywiści nie byłbym sobą jak bym się tym nie pochwalił !
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam wkrótce
Pit
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam wkrótce
Pit
- piterrs
- 100p
- Posty: 143
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Witam wszystkich odwiedzających
Wiosna coraz bliżej, czas na przegląd podopiecznych.
Na początek Palmy.
Pierwsza daje radę i puszcza nowe liście stoi przy drzwiach balkonowych po stronie południowej.
Z tą niestety mam problem - jedna już padła teraz podejście drugie - niestety nie pojawił się, jak dotąd, żaden nowy liść
Najbardziej żałuję, że nie przetrwała zimy moja Palma kokosowa - ale jak znajdę kolejną to na pewno sobie taką sprawię bo bardzo ładnie wygląda w mieszkaniu.
Moja kolekcja Adenium - te dwie już prawie trzyletnie
Pierwsza rośnie, tak jak chce - nie była nigdy przycinana - i nie wiem czy dobrze zrobiłem, że jej tak pozwalam rosnąć.
Druga z tego samego dnia jednak była przycięta - dzięki czemu troszeczkę się rozkrzewiła - jako jedyna straciła liście na zimę a te już są nowe po wiosennym przebudzeniu.
Ostatnia, która nie ma jeszcze roku.
Moje Plumerie
Duża, która obudziła się ze snu - jednak dzisiejszej nocy w dziwny sposób zgubiła trzy bardzo duże liście Mam nadzieję, że to jej jednorazowy "wybryk"
A tutaj jej młodsza siostrzyczka z lutego 2014
Mimoza wstydliwa - ruszyła w tym roku jak szalona. Na jesieni jak skończyła kwitnąć była praktycznie całkowicie poprzycinana - bo zaczęła gubić liście i usychać. Czekam, aż pokaże znowu swoje fajne kwiatuszki
Kawa Arabica - uratowana z Biedronki - wyglądała strasznie - kosztowała całe 2,5 zł ;) Teraz bardzo ładnie się prezentuje. Przynajmniej moim skromnym zdaniem ;)
Eukaliptus cytrynowy - zaczyna mnie martwić bo codziennie gubi liście. Na zbliżeniu widać jak liście żółkną, a później opadają
Czekam na większe ilości słońca - może się podratują.
Bananowce - również nie bez przeszkód przetrwały zimę. Rodzicielka niestety umarła śmiercią naturalną. Na szczęście bardzo szybko pojawiają się nowe odrosty - co pozwala zachować ciągłość posiadania tych ładnych roślinek ;)
Bromelie - z jednej już się zrobiło trzy Wśród nich - zimujący jeszcze Baobab
Storczyk - kwitnie od jesieni - aż w szoku jestem bo trwa to już 5 miesięcy ale im dłużej oko cieszy tym lepiej.
Anturium - również nieustannie kwitnące
I na koniec Awokado - które spędza mi sen z powiek. Dziwnie się zachowuje - jest okres, że bardzo ładnie rośnie, a za moment w ciągu kilku dni zrzuca wszystkie liście. Czy można je przycinać? Bo taki badyl nie wygląda zbyt reprezentacyjnie. I coraz częściej mam chęć go przyciąć. Wyrzucić nie mam sumienia - w końcu to żywe "stworzonko"
W dalszym ciągu czekam na Strelicje - wysiane w lutym do osobiście wymyślonego inkubatorka - niestety - póki co siedzą w ziemi i ani myślą się pokazać. Podobnie zresztą jak Herbata. Ale się nie poddaję i będę próbował tyle razy ile będzie konieczne - bo chcę osobiście je wyhodować od nasionka ;)
Wkrótce planowane wysiewy Bawełny - po zeszłorocznym sukcesie liczę na kolejne ładne wzrosty i efekty końcowe. I przymiarka do zagospodarowania przestrzeni na tarasie. Może polecicie coś na południowy - bardzo nasłoneczniony taras? Coś co przetrwa duże ilości ostrego słońca, a jednocześnie będzie baaardzo dekoracyjne?
No to koniec na dzisiaj - mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem tak obszernym przeglądem ;)
Wiosna coraz bliżej, czas na przegląd podopiecznych.
Na początek Palmy.
Pierwsza daje radę i puszcza nowe liście stoi przy drzwiach balkonowych po stronie południowej.
Z tą niestety mam problem - jedna już padła teraz podejście drugie - niestety nie pojawił się, jak dotąd, żaden nowy liść
Najbardziej żałuję, że nie przetrwała zimy moja Palma kokosowa - ale jak znajdę kolejną to na pewno sobie taką sprawię bo bardzo ładnie wygląda w mieszkaniu.
Moja kolekcja Adenium - te dwie już prawie trzyletnie
Pierwsza rośnie, tak jak chce - nie była nigdy przycinana - i nie wiem czy dobrze zrobiłem, że jej tak pozwalam rosnąć.
Druga z tego samego dnia jednak była przycięta - dzięki czemu troszeczkę się rozkrzewiła - jako jedyna straciła liście na zimę a te już są nowe po wiosennym przebudzeniu.
Ostatnia, która nie ma jeszcze roku.
Moje Plumerie
Duża, która obudziła się ze snu - jednak dzisiejszej nocy w dziwny sposób zgubiła trzy bardzo duże liście Mam nadzieję, że to jej jednorazowy "wybryk"
A tutaj jej młodsza siostrzyczka z lutego 2014
Mimoza wstydliwa - ruszyła w tym roku jak szalona. Na jesieni jak skończyła kwitnąć była praktycznie całkowicie poprzycinana - bo zaczęła gubić liście i usychać. Czekam, aż pokaże znowu swoje fajne kwiatuszki
Kawa Arabica - uratowana z Biedronki - wyglądała strasznie - kosztowała całe 2,5 zł ;) Teraz bardzo ładnie się prezentuje. Przynajmniej moim skromnym zdaniem ;)
Eukaliptus cytrynowy - zaczyna mnie martwić bo codziennie gubi liście. Na zbliżeniu widać jak liście żółkną, a później opadają
Czekam na większe ilości słońca - może się podratują.
Bananowce - również nie bez przeszkód przetrwały zimę. Rodzicielka niestety umarła śmiercią naturalną. Na szczęście bardzo szybko pojawiają się nowe odrosty - co pozwala zachować ciągłość posiadania tych ładnych roślinek ;)
Bromelie - z jednej już się zrobiło trzy Wśród nich - zimujący jeszcze Baobab
Storczyk - kwitnie od jesieni - aż w szoku jestem bo trwa to już 5 miesięcy ale im dłużej oko cieszy tym lepiej.
Anturium - również nieustannie kwitnące
I na koniec Awokado - które spędza mi sen z powiek. Dziwnie się zachowuje - jest okres, że bardzo ładnie rośnie, a za moment w ciągu kilku dni zrzuca wszystkie liście. Czy można je przycinać? Bo taki badyl nie wygląda zbyt reprezentacyjnie. I coraz częściej mam chęć go przyciąć. Wyrzucić nie mam sumienia - w końcu to żywe "stworzonko"
W dalszym ciągu czekam na Strelicje - wysiane w lutym do osobiście wymyślonego inkubatorka - niestety - póki co siedzą w ziemi i ani myślą się pokazać. Podobnie zresztą jak Herbata. Ale się nie poddaję i będę próbował tyle razy ile będzie konieczne - bo chcę osobiście je wyhodować od nasionka ;)
Wkrótce planowane wysiewy Bawełny - po zeszłorocznym sukcesie liczę na kolejne ładne wzrosty i efekty końcowe. I przymiarka do zagospodarowania przestrzeni na tarasie. Może polecicie coś na południowy - bardzo nasłoneczniony taras? Coś co przetrwa duże ilości ostrego słońca, a jednocześnie będzie baaardzo dekoracyjne?
No to koniec na dzisiaj - mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem tak obszernym przeglądem ;)
- Beatriceee
- 200p
- Posty: 361
- Od: 28 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Bardzo ładna zielenina
Mimoze wyrzuć na balkon jak się cieplej zrobi, ale ją raczej trzymać należy w polcieniu. Ona fajnie zwija listki na noc.
Mimoze wyrzuć na balkon jak się cieplej zrobi, ale ją raczej trzymać należy w polcieniu. Ona fajnie zwija listki na noc.
Pozdrawiam Beata
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nowe mieszkanie - nowe roślinki
Ale dorodne adenia i plumerie reszta roślinek niewiele im ustępuje