Doniczkowce u Szarotki cz. 2
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Ja też wychowałam się ze zwierzątkami- były psy i koty i takie większe też, bo dzieciństwo do 8 roku spędziłam na wsi.
Teraz warunki nie bardzo mi pozwalają miec psa choc bardzo bym chciała. Lubię takie większe psiuchy.
Nie tracę jednak nadziei, że kiedyś...
Dorotko gratuluję przekazania dzieciom szacunku i miłości do naszych braci mniejszych.
Teraz warunki nie bardzo mi pozwalają miec psa choc bardzo bym chciała. Lubię takie większe psiuchy.
Nie tracę jednak nadziei, że kiedyś...
Dorotko gratuluję przekazania dzieciom szacunku i miłości do naszych braci mniejszych.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Dorotko ja już nie nadążam zajrzeć do wszystkich w jeden dzień więc dopiero teraz jestem u Ciebie indyczek fajny
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Kubasiu tak właśnie mówi mój M, bo to ja na co dzień byłam z tymi moimi latoroślami, bo M ciągle poza domem. Nieskromnie jednak powiem, że nigdy żaden nie miał w szkole nawet 1 uwagi w dzienniczku. Chłopaki czasem żartuję, ze przeze mnie to nawet oszukiwać nie potrafią, bo zaraz im się przypomina co mówię na ten temat i odzywają się w nich wyrzuty sumienia.
Nolinko masz absolutną rację co do obecności zwierząt w życiu człowieka. Ja dziś nawet nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć zupełnie bez nich.
Elcia, Przemo
To miłosierdzie jednak czasami jest drażniące, bo ten mój synek potrafi się zatrzymać przy drodze i sprawdzać czy np owcy na łańcuchu nie dzieje się krzywda, bo jeśli tak to on ją zabiera.
Trochę to dziecinne, ale on chyba nigdy pod tym względem nie dorośnie.
Nolinko masz absolutną rację co do obecności zwierząt w życiu człowieka. Ja dziś nawet nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć zupełnie bez nich.
Elcia, Przemo
To miłosierdzie jednak czasami jest drażniące, bo ten mój synek potrafi się zatrzymać przy drodze i sprawdzać czy np owcy na łańcuchu nie dzieje się krzywda, bo jeśli tak to on ją zabiera.
Trochę to dziecinne, ale on chyba nigdy pod tym względem nie dorośnie.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Słodka kicia dobrze że do Was trafiła
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Dorotko tylko gratulować takich synków
Ja miałam rybki, myszkę, chomika, świnkę morską, teraz mam trzeciego królika i drugiego psa. Po każdym zwierzaku płakałam a za psem (musiałam uśpić 16 letnią suczkę) to cała rodzina płakała bardzo długo Zarzekałam się że nigdy więcej żadnego zwierzaka bo człowiek się przywiązuje jak głupi i cierpi jak zwierzak odchodzi i co?? Mam królika i psa znajdę I dokarmiam kotka pod blokiem Ach te moje miętkie serducho
Ja miałam rybki, myszkę, chomika, świnkę morską, teraz mam trzeciego królika i drugiego psa. Po każdym zwierzaku płakałam a za psem (musiałam uśpić 16 letnią suczkę) to cała rodzina płakała bardzo długo Zarzekałam się że nigdy więcej żadnego zwierzaka bo człowiek się przywiązuje jak głupi i cierpi jak zwierzak odchodzi i co?? Mam królika i psa znajdę I dokarmiam kotka pod blokiem Ach te moje miętkie serducho
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Oj tak.A ja niechcący strałam się ''panią'' małego kociaka i większej kotki .A mam jeszcze 3 ''stare'' koty.I co teraz????
Po gwinta mi aż tyyyle dobra?
Zimę chyba spędzą u nas,a na wiosnę się pomyśli.Kotka i kociak się przybłąkały.Kotka jest bez oka .Wydaje mi się,że ktoś się nad nią znęcał,bo miała na łapce tylnej zdartą sierść.No i to oko .A może wpadła w jakąś petlę,czy co...
A zawsze na jesień borykam się z problemem nie chcianych kotów .Głównie kotek .Z tych 3 ''starych'' kotów ,jeden też jest taki jesienny,zeszłoroczny,przybłąkany .Okazał się łownym milusim kocurem
Po gwinta mi aż tyyyle dobra?
Zimę chyba spędzą u nas,a na wiosnę się pomyśli.Kotka i kociak się przybłąkały.Kotka jest bez oka .Wydaje mi się,że ktoś się nad nią znęcał,bo miała na łapce tylnej zdartą sierść.No i to oko .A może wpadła w jakąś petlę,czy co...
A zawsze na jesień borykam się z problemem nie chcianych kotów .Głównie kotek .Z tych 3 ''starych'' kotów ,jeden też jest taki jesienny,zeszłoroczny,przybłąkany .Okazał się łownym milusim kocurem
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Mi to zaraz takich zwierzaków strasznie żal i gdybym zobaczyła chorego zwierzaka to zaraz by był targany do domu Nie umiem przejść obojętnie
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
U nas jest schronisko przy Urzędzie Gminy, i mamy możliwość, takie zabłakane zwierzatko tam zaprowadzić, każdy zwierzak jest sterylizowany, to potem szybciej znajduje właściciela (dotyczy to zwłaczsza kotek, bo jak nie będzie kociat to od razu jest chętny) ja mam właśnie stamtąd moją koteczkę (syn nawet nie wie, że jest po sterylizacji, i liczy na małe kotki? ) A to naprawdę duże uproszczenie sprawy, bo nie każdy wyda te 100 zł na zabieg.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Moje koty też pochodzą z podobnego źródła Działa u nas fundacja ''Kotkowo", która też sterylizuje koty z ulicy, dzikusy wypuszcza, a te proludzkie czekają w domach tymczasowych na adopcję. Kiedy bierze się takiego kotka, to można się dużo o nim dowiedzieć, bo wiadomo, że koty mają swoje charakterki i można sobie dobrać takiego, który najbardziej będzie nam odpowiadał. Ten, kto adoptuje maluchy musi koniecznie podpisać umowę adopcyjną, w której zobowiązuje się wysterylizować koty w odpowiednim czasie. To bardzo dobre rozwiązanie i zapobiega niekontrolowanemu rozmnażaniu się kotów.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Tak ja też uważam że sterylizacja zwierząt (a zwłaszcza psów i kotów) jest niezbędna.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Oj rozpętał się temat . Ale o zwierzakach to miło pogadać.
Niunia po piesku, kotku to zawsze płaczę ja, chociaż chłopaki gdy byli dziećmi to też płakali, po podhalańczyku, kundelku, nawet po króliku. Ale gdy w sierpniu musieliśmy pożegnać naszą ukochaną klacz to płakaliśmy wszyscy łącznie z mężem, u którego widziałam łzy po raz pierwszy w życiu płakali i synowie chociaż ten starszy próbował udawać twardziela. Zresztą ja jeszcze sobie popłaczę gdy mam gorszy dzień. Obiecałam sobie, że już się nigdy do konia tak nie przywiążę, no niestety marnie mi idzie. Skoro się opiekujemy zwierzęciem to nie ma siły żeby się nie przywiązać.
Dziewczyny zazdroszczę tak "bogatych" gmin, które stać na schroniska dla zwierząt. W mojej gminie bieda aż piszczy i zwierzaki bezpańskie są gdzieś wywożone. A sterylizacja jak najbardziej potrzebna, to chyba jedyna humanitarna metoda na to aby tych biednych zwierząt było mniej.
Niunia po piesku, kotku to zawsze płaczę ja, chociaż chłopaki gdy byli dziećmi to też płakali, po podhalańczyku, kundelku, nawet po króliku. Ale gdy w sierpniu musieliśmy pożegnać naszą ukochaną klacz to płakaliśmy wszyscy łącznie z mężem, u którego widziałam łzy po raz pierwszy w życiu płakali i synowie chociaż ten starszy próbował udawać twardziela. Zresztą ja jeszcze sobie popłaczę gdy mam gorszy dzień. Obiecałam sobie, że już się nigdy do konia tak nie przywiążę, no niestety marnie mi idzie. Skoro się opiekujemy zwierzęciem to nie ma siły żeby się nie przywiązać.
Dziewczyny zazdroszczę tak "bogatych" gmin, które stać na schroniska dla zwierząt. W mojej gminie bieda aż piszczy i zwierzaki bezpańskie są gdzieś wywożone. A sterylizacja jak najbardziej potrzebna, to chyba jedyna humanitarna metoda na to aby tych biednych zwierząt było mniej.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Mój Hermes tez stracił "męskość" w październiku...szybko, ładnie i po wszystkim..tylko że wbrew powszechnej opinii jakoby koty robiły się niemrawe to mój akurat na odwrót zrobił się bardziej żywotny, bo wcześniej to tylko spał...teraz zaczyna nawet dokuczać...
Pewnie odgrywa się za taką "zniewagę"...
Pewnie odgrywa się za taką "zniewagę"...
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Kasiu takie koty podobno trzymają się domu i nie urządzają wędrówek po okolicy.
A że jest wesoły to chyba dobrze, ja osobiście to takich niemrawych kotów nie lubię.
Zapraszam do trzeciej części wątku.
A że jest wesoły to chyba dobrze, ja osobiście to takich niemrawych kotów nie lubię.
Zapraszam do trzeciej części wątku.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim