Moje kwiaty w hydroponice cz.2

[Teresa600]

Kwiaty mi nie pleśniały.Pojawiała się pleśń na górnej warstwie keramzytu.Było to prawdopodobnie spowodowane zbyt często podlewaniem do poziomu maksimum. Należy zdjąć górną warstwę keramzytu przepłukać pod bieżącą wodą trzymając za wskaźnik wkład i uzupełnic nowym.Lub wymienić keramzyt jeżeli widzisz że pleśni jest dużo.Biały nalot może być też spowodowany kiedy woda którą podlewamy ma zwiększoną zawartośc chloru.Wtedy należy tylko zdjąć wierzchnią warstwę.Dla pewności użyj nosa pleśń ma nieprzyjemny zapach.

iskaria nie wiem co sie stało ,ale kiedy o godz.12,30 czytałam Twój post, było w nim tylko pytanie czy pleśniały mi kiedyś kwaitki w hydro.Teraz o godz15.30 pojawiła sie dalsza część.Pewnie edytowałaś swój post w celu wyjaśnienia.Nieistotne.
To nie Twoja wina ,musiałaś kupić już zapleśniały kwiatek,bo w ciągu jednego dnia nie mogła pojawić się pleśń.Monstera stała w dużo niższej temperaturze w sklepie i podwyższona temperatura w domu mogła spowodować że pleśń się uaktywniła. Wstaw zdjęcie bo takiej sytuacji jeszcze nie widziałam.Powąchaj czy na pewno jest nieprzyjemny zapach.Jeżeli tak usuń cały keramzyt umyj korzenie i daj nowy keramzyt.
Jeżeli mieszkasz blisko sklepu powinnaś wrócić z kwiatem z reklamacją. Sądzę że nie będą robic problemu.Zrób to zanim usuniesz stary keramzyt.

[iskraiskra]

Wiesz co.. ja już nauczona doświadczeniem moich ratowańców rozbroiłam ją na części pierwsze. Wymoczyłam wszystko,wymieniłam keramzyt i oczyściłam z przegniłych korzeni, umyłam doniczkę. Wydaje mi się,że była przelana.. wlałam wody na połowę optimum i zobaczymy..

Bardzo ją polubiłam..nie będę jej zwracała

[Teresa600]

No tak, przecież Ty jesteś ratowniczką wszystkiego co się zwie kwiatek

[iskraiskra]

Nie znam się na hydroponice, a co dopiero na ratowaniu w hydroponice w taki sposób z osłonkami, bo bez osłonek to mi nawet tfu tfu idzie.. także ten.. no cóż.. no nie mam wyjścia przecież jak już ją polubiłam

[olek40]

Nie znam się na hydroponice, a co dopiero na ratowaniu w hydroponice w taki sposób z osłonkami, bo bez osłonek to mi nawet tfu tfu idzie..

To zrób sobie semihydro - jest to pojedyncza, zazwyczaj przezroczysta doniczka / osłonka bez odpływu w dnie - otwory wywierca się po bokach ok 1 cm nad dnem i stawi się to na zwykłej podstawce. Dzięki temu nadmiar wody spłynie z doniczki do podstawki a na dnie zostanie ok 1 cm wody (od wywierconych otworów do dna). Przy przezroczystych doniczkach po prostu widać kiedy kończy się woda

Kiedyś miałem hoję, scindapsusy, anturia i coś jeszcze w filtrze hydroponicznym jaki zrobiłem sobie do akwarium.
Dzięki temu wątkowi, a może przez ten wątek , znów mam kilka roślin w hydro - w tym anturium które próbuję uratować

[Teresa600]

iskraiskra bardzo szybko poznasz zasady hydroponiki, zawsze służe pomocą. Jak widzisz olek40 tez może sie z nami podzielić swoimi doświadczeniami.

olek40 pomysł z przezroczystymi osłonkami jest dobry na krótki okres, ponieważ po dłuższym okresie w osłonce i na korzeniach pojawi sie zielony od glonów kolor.Długiego żywotu tej roślinie nie wróżę.Co nie znaczy że nie należy poeksperymentować.

[iskraiskra]

Bardzo Wam dziękuję za pomoc !
Trochę mnie zasmucił stan tej monsterki, ale na spokojnie..nie nerwowo..poczekam na rozwój wydarzeń

[Teresa600]

iskraiskra znając Twoją determinację na pewno Ci się uda będzie .Daj znać o efektach.

[Teresa600]

Witam po przerwie.Chiałabym się pochwalić pewnym eksperymentem hydroponiczno - ziemnym. Otóż 2-3 miesiące temu kupiłam kilka nasion bardzo ciekawej i zarazem bardzo zdrowej rosliny (drzewa) o nazwie Moringa. około półtora miesiąca temu przypomniałam sobie o nich i wsadziłam jedno nasiono (ziarno) do ziemi drugie oczywiście do hydro. Długo długo nic nie wychodziło, aż nagle 3 tygodnie temu z ziemi wyszedł maleń ki zielony łebek. Z jednej strony radość z drugiej smutek bo w hydro nic nie było.Warto było czekać ,po 5 dniach w hydro też pojawił się zielony łebek Poniżej zdjęcia zrobione przedwczoraj.Dzisiaj widać wyrażnie listeczki.Rośnie jak na drożdżach .Po 10 dniach jedna miała 6cm w hydro zaledwie 2cm



nasionko






Na dzień dzisiejszy obie roslinki mają 14 i 7cm i piekne listki. Niestety bateria w aparacie padła więc zdjęcia wstawię jutro.
iskraiskra a co u Ciebie?

[iskraiskra]

Hydroponika rządzi ! To jest niepojęta magia jak dla mnie.Udało mi się uratować sporo storczyk?w w hydro,pięknie odbudowały korzenie. Scindapsus , syngonium, epipremnum,zmarniała paprotka, monstera, rosną w hydro jak szalone..z resztą w moim sątku można zobaczyć efekty. Teraz marantę będę przesadzała.
Bardzo dziękuję za porady i natchnienie !!!

[Teresa600]

Obiecane zdjęcia moringi na dzień wczorajszy.







iskraiskra hydroponika to uzależnienie

[ARHIZ]

Witam panią, która pośrednio zainspirowała mnie do mojej "hodowli żwirowej". :]

Chciałbym zwrócić uwagę na Twoje cudowne Rheo.

[Teresa600]

Witaj ARHIZ jakże miło Cię widzieć pamietam ,pamiętam Cię i Twój młodzieńczy zapał do roślinek.Moje Reo na dzień dzisiejszy wygląda tak





Szukam odmiany Vittata lub Tricolor których liście są w paski.



Martwi mnie dziwny nalot na Stromante Trikolor.Spryskiwałam wodą destylowaną, nie pomogło, zwykłą też nie i przemywanie też nie.Przeniosłam z południowego pokoju na północno-zachodni parapet, bez skutku . Może ktoś podpowie mi co jest przyczyną?