Mój zielony kącik
Re: Mój zielony kącik
Piękne gruboszczki;)
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój zielony kącik
U mnie właśnie trwa choroba na wszystko co gruboszowate. Chyba jakaś sukulentomania mnie ogarnęła.
Stwierdzam, że stanowczo za dużo u mnie tych wirusów.
Stwierdzam, że stanowczo za dużo u mnie tych wirusów.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Mój zielony kącik
Och masz hobbita ale ja też chcę
Re: Mój zielony kącik
rapunuzel/Jagódkocieszę się, że zaglądnęłąś do mnie, zapraszam częściej..wiem, ogrom tu wątków i nie sposób wszystkie czytać i coś pisać, sama często czytam wątki nic nie pisząc...czasem mylę osoby...ale ja jestem nowa A o tym jak forum rozkręca nasz zielony bzik to wiem, jak tu trafiłam to nie miałam pojęcia jak nazywają się moje kwiatki, a teraz rozpoznaję większość, znam ich wymagania i co coś nowego znoszę do domu....
Filigranowadziękuję
socurkuja też tak mam, bo oprócz nowoczesnych roślinek marzą mi się takie, które z dzieciństwem mi się kojarzą...gruboszka mam, sansewierie też...monster ani stojących filodendronów raczej nie będę mieć bo nie mam dla nich miejsca( a hodowała je moja mama, niestety już ich nie ma )...marzy mi się jeszcze czerwony grudnik starej odmiany(jeśli ktoś ma to chętnie się wymienię wiosną na moje), ja mam różowego i jeśli gdzieś go spotykam to też jest różowy, czerwonego niet...a on mi przypomina moją szkołe...pięknie zawsze zakwitał zimą
elciu1974oj te wirusy...znam to, mnie zafikusowało, zastorczykowało, zafiołkowało, gruboszka jeszcze chciałabym mieć tego o niebieskawych liściach(arborescens), ostatnio podobają mi się hoje ale myślę, że hipeastrum sobie chociaż odpuszczę
Kasikzobaczymy co da się zrobić wiosną...może przy okazji wiosennej wymiany listków skrętników uszczknę kawałek dla Ciebie, na razie to niewielka roślinka, chociaż rozłożysta, bo rośnie tam bodajże 3 sadzonki, nawet myślałam aby go rozsadzić, ale bałam się, że padnie...Mam nadzieję, że bezboleśnie przejdzie u mnie zimę i okres grzewczy a wiosną cos pomyślimy
Filigranowadziękuję
socurkuja też tak mam, bo oprócz nowoczesnych roślinek marzą mi się takie, które z dzieciństwem mi się kojarzą...gruboszka mam, sansewierie też...monster ani stojących filodendronów raczej nie będę mieć bo nie mam dla nich miejsca( a hodowała je moja mama, niestety już ich nie ma )...marzy mi się jeszcze czerwony grudnik starej odmiany(jeśli ktoś ma to chętnie się wymienię wiosną na moje), ja mam różowego i jeśli gdzieś go spotykam to też jest różowy, czerwonego niet...a on mi przypomina moją szkołe...pięknie zawsze zakwitał zimą
elciu1974oj te wirusy...znam to, mnie zafikusowało, zastorczykowało, zafiołkowało, gruboszka jeszcze chciałabym mieć tego o niebieskawych liściach(arborescens), ostatnio podobają mi się hoje ale myślę, że hipeastrum sobie chociaż odpuszczę
Kasikzobaczymy co da się zrobić wiosną...może przy okazji wiosennej wymiany listków skrętników uszczknę kawałek dla Ciebie, na razie to niewielka roślinka, chociaż rozłożysta, bo rośnie tam bodajże 3 sadzonki, nawet myślałam aby go rozsadzić, ale bałam się, że padnie...Mam nadzieję, że bezboleśnie przejdzie u mnie zimę i okres grzewczy a wiosną cos pomyślimy
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 914
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój zielony kącik
No właśnie monsterki kawałek mogłabym Ci sprezentować, ale grudnika niestety nie mam.
Sansewieria, monstera, grudniki i hoja carnosa- właśnie te oprócz grubosza kojarzą mi się z dzieciństwem Pamiętam, jaką Babcia miała monsterę gigantyczną, pod sam sufit. Rosła w drewnianej donicy obwiązanej sznurem, bo już ją rozpierała korzeniami. Jak pytałam Babci co z nią zrobiła to mi powiedziała bez wzruszenia: "wyrzuciłam, bo już się nie mieściła"... a ja w duchu do dziś po tej monsterze płaczę ;:46 Moja monstera ledwie kipi, wygląda niezbyt atrakcyjnie. A tak o nią dbam, zraszam, nawożę- a tamta w donicy sam pył miała jak pamiętam. A i tak wyglądała o niebo lepiej...
Ech... wspomnienia... czego się nie robi, żeby je zatrzymać...
Sansewieria, monstera, grudniki i hoja carnosa- właśnie te oprócz grubosza kojarzą mi się z dzieciństwem Pamiętam, jaką Babcia miała monsterę gigantyczną, pod sam sufit. Rosła w drewnianej donicy obwiązanej sznurem, bo już ją rozpierała korzeniami. Jak pytałam Babci co z nią zrobiła to mi powiedziała bez wzruszenia: "wyrzuciłam, bo już się nie mieściła"... a ja w duchu do dziś po tej monsterze płaczę ;:46 Moja monstera ledwie kipi, wygląda niezbyt atrakcyjnie. A tak o nią dbam, zraszam, nawożę- a tamta w donicy sam pył miała jak pamiętam. A i tak wyglądała o niebo lepiej...
Ech... wspomnienia... czego się nie robi, żeby je zatrzymać...
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój zielony kącik
Twoja difcia ma bardzo ladne ułożenie plam na lisciach:D
Re: Mój zielony kącik
socurkubo czasem jest tak, że jak się o roślince zapomina, to ona lepiej rośnie...Ja z mojej wielkiej miłości i troski czasami przelewam roślinki...Muszę się bardzo pilnować, aby nie przedobrzyć w ten sposób
Aktualne kwitnienia moich fiołkowych kundelków
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
zeberko/Sarocieszę się, że Ci się moja difcia podoba...Już wróciła z izolatki i ma się ok...
Aktualne kwitnienia moich fiołkowych kundelków
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
zeberko/Sarocieszę się, że Ci się moja difcia podoba...Już wróciła z izolatki i ma się ok...
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój zielony kącik
Joasiu ja na całe szczęście nie poddaję się wszystkim szerzącym się tu wirusom, bo już bym chyba musiała po mieszkaniu
przeciskac się z maczetą w dłoni. Dlatego fiołkom, skrętnikom, storczykom i fikusom póki co mówię stanowcze "nie".
Jeszcze niedawno do tej listy dopisałabym hoje, ale to już nieaktualne, bo te z pięknymi liścmi wyjątkowo mnie kręcą i już
cztery u mnie zamieszkały.
Mimo wszystko doceniam piękno wszystkich roślin (choc nie wszystkie chcę i mogę miec), więc i Twoje fiołeczki chwalę
przeciskac się z maczetą w dłoni. Dlatego fiołkom, skrętnikom, storczykom i fikusom póki co mówię stanowcze "nie".
Jeszcze niedawno do tej listy dopisałabym hoje, ale to już nieaktualne, bo te z pięknymi liścmi wyjątkowo mnie kręcą i już
cztery u mnie zamieszkały.
Mimo wszystko doceniam piękno wszystkich roślin (choc nie wszystkie chcę i mogę miec), więc i Twoje fiołeczki chwalę
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Mój zielony kącik
elciu1974wiem o czym piszesz, wszystkiego mieć nie można, co by to było, gdyby wszystkim to samo się podobało, w wątkach oglądałoby się wciąż te same rośliny - tak to jest różnorodnie..ja tez niektóre roślinki wolę sobie popodziwiać u innych
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Re: Mój zielony kącik
Podobają mi się fiołaski, ale tylko na zdjęciach:D Za to, że sa takie kolorowe:).
Re: Mój zielony kącik
Patiwiem, czytam Twój wątek i wiem jaki jest Twój stosunek do fiołeczków...ale ...wrócę do myśli z mojego poprzedniego postu
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3667
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Mój zielony kącik
Migotko ( czy to na cześć panny Migotki z muminków?) ja też zaglądam do wątków, gdzie piszę, ale też nie zawsze coś piszę, bo nieraz po prostu brak mi weny.
Co do grudnika, to ja mam ponoć jakąś starą odmianę, bo kupowałam od babki z targu, a co do koloru, to nie mam pojęcia, podobno czerwono-różowy. Może się dowiem, jak paskud zdecyduje się zakwitnąć, bo na razie nie ani mu się śni. Jakby co, to w przyszłym roku mogę podesłać segmenty do ukorzenienia.
Co do grudnika, to ja mam ponoć jakąś starą odmianę, bo kupowałam od babki z targu, a co do koloru, to nie mam pojęcia, podobno czerwono-różowy. Może się dowiem, jak paskud zdecyduje się zakwitnąć, bo na razie nie ani mu się śni. Jakby co, to w przyszłym roku mogę podesłać segmenty do ukorzenienia.
-
- 1000p
- Posty: 3431
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój zielony kącik
Ale czasem żal że nie możemy mieć wszystkiego ! Jakieś szklarnie by się przydały albo co.............
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;