Moje ukochane kwiatuszki :)
Re: Moje ukoffane cffietuszki :)
Oj, oj, oj - to chyba się jednak nie skuszę...
- nowatka
- 100p
- Posty: 170
- Od: 13 mar 2010, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje ukoffane cffietuszki :)
Dziewczyny, a jak by je pomalował albo ozdobił techniką decoupage? Ładniej by wyglądały od początku i nie byłoby później widać zacieków?
Ja się chyba skuszę jak będę w Toruniu
Ewelinko, fotkę wstawiłaś taką, że nie wiadomo co podziwiać - doniczki czy paznokcie??? I jedne i drugie perfekcyjne
Ja się chyba skuszę jak będę w Toruniu
Ewelinko, fotkę wstawiłaś taką, że nie wiadomo co podziwiać - doniczki czy paznokcie??? I jedne i drugie perfekcyjne
Czas zmarnowny nie istnieje we wspomnieniach....
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
Re: Moje ukoffane cffietuszki :)
Fiołeczek cudo.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moje ukoffane cffietuszki :)
Ślubny bukiet ma naprawdę prześliczne kwiatuszki. Uwielbiam taką czystą, śnieżną biel.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Dziękuje za odwiedziny...
... co do doniczek ojojoj.... Ale zależało mi na wielkości, to ja już sobie coś wymyślę ))))
Albo pomaluję, albo porobię na nich kwiatuszki z akrylu... ew poproszę mamcie, ona umie robić na szydełku takie śliczne koszulki
Dotychczas używałam plastikowe, ale zostały tylko jakieś wiadra, wszystkie listki bym w jedną mogła wrzucić... :/ .
Ps. Pazurki robiła mi koleżanka z pracy na ślub, trochę długaśne ale już się przyzwyczaiłam
Ps2. Zmieniłam temat na bardziej "po polsku' jak prosił moderator.
... co do doniczek ojojoj.... Ale zależało mi na wielkości, to ja już sobie coś wymyślę ))))
Albo pomaluję, albo porobię na nich kwiatuszki z akrylu... ew poproszę mamcie, ona umie robić na szydełku takie śliczne koszulki
Dotychczas używałam plastikowe, ale zostały tylko jakieś wiadra, wszystkie listki bym w jedną mogła wrzucić... :/ .
Ps. Pazurki robiła mi koleżanka z pracy na ślub, trochę długaśne ale już się przyzwyczaiłam
Ps2. Zmieniłam temat na bardziej "po polsku' jak prosił moderator.
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
A doniczki...a nie jest to sprawa wody kamienia lub wilgoci kochane...
a jak ja niedawno szukałam małych tanich doniczek topowiem wam co kupiłam-tylko się nie śmiejcie-takie małe pojemniczki po 100ml na mocz w aptece.Nie dość,że tanie to można dziurkę w nich zrobić i z zakrętki robię podstawkę:) można je sprayem pomalowac albo czymś obłożyć i wtedy wyglądają super a kosztują ok.50 gr
a jak ja niedawno szukałam małych tanich doniczek topowiem wam co kupiłam-tylko się nie śmiejcie-takie małe pojemniczki po 100ml na mocz w aptece.Nie dość,że tanie to można dziurkę w nich zrobić i z zakrętki robię podstawkę:) można je sprayem pomalowac albo czymś obłożyć i wtedy wyglądają super a kosztują ok.50 gr
-
- 1000p
- Posty: 3431
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Ewelinko jak zrobisz akrylowe ozdoby to cudownie będzie wyglądało . Już to kiedyś widziałam i prezentowało się super
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
To mój drugi w kolejności ukochany fiołek
Róziuziowa kapustka ;) czyli ?? ?????? ????????/ LE Sestra Korolewy
A to mój prawdziwy ślubny bukiet, z sześćdziesięciu pięciu róż
Ta róża z "kaszką" która się wkradła to butonierka, która czekała na mojego światka ;)
Róziuziowa kapustka ;) czyli ?? ?????? ????????/ LE Sestra Korolewy
A to mój prawdziwy ślubny bukiet, z sześćdziesięciu pięciu róż
Ta róża z "kaszką" która się wkradła to butonierka, która czekała na mojego światka ;)
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Kolejny przepiękny fiołek. Nawet listki ma ładne.
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Ależ cudny fiołeczek i jaki kolorek
- nowatka
- 100p
- Posty: 170
- Od: 13 mar 2010, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Uwielbiam te falbankowce! Ja czekam i czekam na swojego Rebelsika (też chyba z falbanką będzie), ale jakoś tak wolno się rozwija
Czas zmarnowny nie istnieje we wspomnieniach....
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
Nowatki kwiatki i inne... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2523121
-
- 1000p
- Posty: 3431
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Fiołeczek śliczny ale bukiet !!! CUDO
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moje ukochane kwiatuszki :)
Ja też kocham fiołki z falbankami, wielowarstwowe
Uwielbiam też kwiaty z jasnymi, bądź kolorowymi listkami.
To np. moja hedera variegata, normalnie stoi na pólce, jednak trudno mi było ją sfotografować. Żeby nie było, że mam same fiołki ;).
Ale w sumie nie po to biegnę się do Was chwalić
Przyszła dziś paczka od Zosi
Królowa jednej nocy. Cudowna, wielka sadzonka. Liść na piękny kolor i kształt .
Czytałam, że lubi chłodne pomieszczenia... Werandy nie mam, ale chyba postawię ją na oknie w kuchni na razie, tam okno jest prawie cały czas otwarte. Jak myślicie?
I oczywiście fiołkaski... . Trzy sadzonki i parę listków. Sadzonki są porządnie "odchowane". Dostałam równiez gratisy .
Poszedł kompościk, więc czeka mnie szorowanie podstawek wrrrr.
Z przodu jeden niekwitnący to EK Polnoch, uparciuch.
W związku z przepełnieniem parapetu starsi bracia i siostry przeprowadzili się na komodę i dostali nowe mieszkanka- osłonki. Trochę inaczej planowałam zrobić, ale zmieniłam zdanie :P.
Parapet niestety jest tylko na połowie okna :/ . Jak to w starych blokach.
Ale i jak zapełnię komodę mam plan...
Wysiedlenie dzieci i ich zabawek z "kominka" . Myślicie, że wystarczająco blisko okna?
Uwielbiam też kwiaty z jasnymi, bądź kolorowymi listkami.
To np. moja hedera variegata, normalnie stoi na pólce, jednak trudno mi było ją sfotografować. Żeby nie było, że mam same fiołki ;).
Ale w sumie nie po to biegnę się do Was chwalić
Przyszła dziś paczka od Zosi
Królowa jednej nocy. Cudowna, wielka sadzonka. Liść na piękny kolor i kształt .
Czytałam, że lubi chłodne pomieszczenia... Werandy nie mam, ale chyba postawię ją na oknie w kuchni na razie, tam okno jest prawie cały czas otwarte. Jak myślicie?
I oczywiście fiołkaski... . Trzy sadzonki i parę listków. Sadzonki są porządnie "odchowane". Dostałam równiez gratisy .
Poszedł kompościk, więc czeka mnie szorowanie podstawek wrrrr.
Z przodu jeden niekwitnący to EK Polnoch, uparciuch.
W związku z przepełnieniem parapetu starsi bracia i siostry przeprowadzili się na komodę i dostali nowe mieszkanka- osłonki. Trochę inaczej planowałam zrobić, ale zmieniłam zdanie :P.
Parapet niestety jest tylko na połowie okna :/ . Jak to w starych blokach.
Ale i jak zapełnię komodę mam plan...
Wysiedlenie dzieci i ich zabawek z "kominka" . Myślicie, że wystarczająco blisko okna?