,forum odwiedzam już od jakiegoś czasu, ale w większości incognito
. Postanowiłam podzielić się z Wami moimi parapetowymi roślinami . Mam nadzieję, że uzyskam od Was jakieś rady odnośnie roślinek oraz pomoc w rozszyfrowaniu co poniektórych nazw... Zapraszam 
Na początek hiacynt, którego dostałam w prezencie na dzień kobiet od chłopaka... swoją drogą ciekawa jestem cóż za kolor mnie zaskoczy
Tutaj mam odratowanego w zeszłym roku grubosza, roślina-matka niestety padła
Kawa, uratowałam tę sadzonkę w zeszłym roku przed śmietnikiem w kawiarni której pracowałam. Dopiero dzięki forum dowiedziałam się jakie warunki potrzebuje ta roślina, przedtem podlewana zwykłą kranówą... zresztą widać po dolnych listkach...
Palma madagaskarska, po zimie jak widać marnie z listkami
liczę, że niedługo się odbiję.
Fiołek afrykański, mam w domu sporo fiołków, w większości już przekwitły, te akurat były koloru fioletowego.
Palma koralowa, rozsadzona z większej rośliny ma coś około roku, jeszcze nie kwitła, jej matka kwitnie co roku. Jak można zauważyć roślina ma w niektórych miejscach krótsze liście... sprawca również na zdjęciu... Kot miał jakiś niedobór zieleniny i jednorazowo poobgryzał palemkę
I tu zagadka.. co to za roślina? niestety ja nie mam pojęcia
już wiadomo Fikus natasja
Więcej zdjęć wrzucę następnym razem
