Kiedyś miałam ich sporo,ale nie umiałam się nimi za bardzo opiekować,
po prostu nie miałam wiedzy potrzebnej do ich prawidłowej pielęgnacji.
Teraz postanowiłam zdobywać rośliny wolniej i przy każdej następnej
uzupełniać wiedzę.
Na początek w połowie marca kupiłam w Kauflandzie skrzydłokwiata i w Biedronce Sansawierę.







Potem dokupiłam w Kauflandzie jeszcze dwie peperonie i w Biedronce kolanchoe:






stan doniczkowców na koniec marca