Baryczkowe Doniczkowce

[justus27]

Kamilo...u Was prawdziwa, polska złota jesień
Pięknie

[x-F-7]

Pięknie u ciebie:). Ciekawa odmiana tej pelargonki.

[Baryczka]

Ale masz ładnie fajne są te kwiatki w taczkach

Dzięki Ta begonia jest w typie "dragon". Bardzo wytrzymała roślina, świetnie sprawdza się nawet na słonecznym stanowisku

Kamilo...u Was prawdziwa, polska złota jesień
Pięknie

O, tak Teraz cały trawnik jest "złoty" od liści spadających z drzew Dziękuję!

Pięknie u ciebie:). Ciekawa odmiana tej pelargonki.

Kiedyś jej szukałam, ale nie udało mi się znaleźć. Pelargonia przed laty została przywieziona od znajomych z Niemiec. Jest dość trudna w uprawie. Dzięki za wizytę

[socurek]

Piękne begonki, pozazdrościć takich okiennych wystrojów

[Baryczka]

Dzięki, Karolinko Dawno Cię nie widziałam na forum- fajnie, że wróciłaś

[socurek]

Dzięki, Karolinko Dawno Cię nie widziałam na forum- fajnie, że wróciłaś

Muszę przyznać, że troszkę się zniechęciłam, bo mi dużo kwiatuchów wyginęło stąd się obraziłam na kwiatki i nie zaglądałam na forum. A teraz zajrzałam i znów mnie wciągnęło
No i zaglądam sobie do Ciebie, a tu takie cud begonki... jak się napatrzę u Ciebie na takie piękności i mi się ubzdura, że też chcę takie, to pewnie w przyszłym roku ten Bogu ducha gatunek będę mordować

[Baryczka]

Karolino, begonie szczerze polecam. U nas rosną bez większych wymagań, aż do samych mrozów. Później ich bulwy są wyłuskiwane z donic, zimowane i przed wiosną, w lutym/marcu sadzone do nowego podłoża. Wystarczy pamiętać o ich podlewaniu, czasem nawozić- nic trudnego

[socurek]

Mam problem ze wszystkim, co wymaga okresu spoczynku Zawsze coś zrobię nie tak Dlatego z rezerwą podchodzę do wszystkich cebulowych, bulwiastych i tym podobnych

[Baryczka]

Cztery lata później....

Zaginął mój wątek, ale go odnalazłam i co jakiś czas będę pokazywać co w moich doniczkach mieszka.
Ogólnie niewiele się zmieniło, parapety nadal nie chcą byś rozciągliwe, storczyki są nadal nr 1, ale innych doniczkowców nie oddam za skarby świata.
Przybyło mi skrętników, ubyło innych zapychaczy. Jedno jest stałe- parapety do cna zastawione roślinami, długaśna lista chciejstw, mnóstwo begoni na podwórku i "o, Boże, gdzie ja to upcham zimą???"

[Baryczka]

Nikt do mnie nie zagląda, pewnie mnie nie pamiętacie

Może zachęcę Was moimi skrętnikami










Pozdrawiam

[halinkab]

Witaj! Śliczne zdjęcia i kwiaty czekam na więcej

[Ania76]

Piękny widok.
Śliczniutkie skrętniki. U mnie nie chcą rosnąć, zostały mi dwa niedobitki na które chucham i dmucham ;)
Gratuluję

[AGA Z]

Witaj, zajrzałam.
Śliczne Skręt iki. Mam do nich słabość, ane do mnie też. Nie chcą rosnąć.
Z przyjemnością obejrzałam i przypomniałam sobie jakie potrafią być wdzięczne.