Zielone rastharsis

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Kati, dziękuję serdecznie za życzonka! ;:197
Co do książek, to rzeczywiście nie powinnam z nich wychodzić! :lol: Sesja dopiero przede mną, ale na przykład dziś miałam 3 kolosy na raz... ;:133 I, oczywiście, teraz pilnie się uczę, wcale nie siedzę na forum, plotkując o zieleninkach... ;:101 :lol:
Kati, tyle tych roślinek - toż to będzie najfajniejszy prezent urodzinowy! :D A miał być tylko stary poczciwy gruboszek... ;:216
Twoja różyczka ma się dobrze, trochę się wydłużyła, nieco przybrała w obwodzie i nareszcie zbiera odwagę na pokazanie trzeciego listeczka:
Obrazek
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

No różyczka Kasi piękna.A co do nauki to czasem trzeba odpocząć :lol: .Ja też się "uczę"i i wcale nie siedzę na forum... :lol:
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

treissi pisze:Śliczne nowości! Zwłaszcza prezent od lubego :) Czemu mój nie kupuje mi takich prezentów :?
ElzbietaaG pisze:
treissi pisze:Śliczne nowości! Zwłaszcza prezent od lubego :) Czemu mój nie kupuje mi takich prezentów :?
Ja podobnie jak Treissi zastanawiam się... :cry: :cry: :cry:
Afelandrę widzę po raz pierwszy :roll: :roll: :roll:
Dziewczyny, odpowiedź jest prosta - wystarczy wyraźnie poinstruować lubego, co ma kupić, by było miło i przyjemnie. :mrgreen: Jak swojemu powiedziałam, że wypatrzyłam na allegro piękną roślinkę i chciałabym, by była moja, to ucieszył się ogromnie, bo kompletnie nie wiedział, co mi kupić... Więc korzyść była obustronna, a na imię ma afelandra. :D
Elżbieto, w sprzedaży jest, o ile dobrze pamiętam, tylko jeden gatunek afelandry - aphelandra squarosa, i pewnie dlatego dopiero teraz się z nią zetknęłaś. Ja też pierwszy raz zobaczyłam ją na allegro.
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

adamanna pisze:a mnie urzekł storczyk :P :P i fotki zaśnieżonego odrodu..... oglądając takie zdjęcia zawsze żałuję że nie dane mi mieszkać w domku z ogródkiem :cry:
Mnie storczyki urzekają za każdym razem, gdy na nie patrzę, ale, niestety, to raczej miłość bez wzajemności... :roll: Temu od przyjaciół, tak jak przewidziałam, usychają po kolei wszystkie pączki. :cry: Będę musiała dać sobie spokój ze storczykami i już więcej ich nie krzywdzić, niech inni się nimi zajmują - ja nie potrafię. :?
Co do ogrodu, moi rodzice starali się o dom z ogrodem ponad 20 lat, może i Ty swojego doczekasz! ;:168
katrina26 pisze:Sabinko, dopiero teraz zauważyłam że jesteś z Bierunia! toż to rzut kamieniem ode mnie, ja jestem z Oświęcimia ;) i w dodatku urodziny mamy w tym samym miesiącu, tylko Ty trzy dni wcześniej :lol:
Prezent śliczny storczyki także mi się bardzo podobają, a maleństwa forumkowe niech zdrowo rosną :)
katrina, witaj ziomalko! :wit U nas się nawet mówi, że - przejeżdżając przez jakiś most, który zaczyna się w województwie śląskim, a kończy w małopolskim - wjeżdża się na kole, a wyjeżdża na rowerze. :wink:
Wiadomo, Wodniki górą! :wink:
A forumowe maluszki pewnie będą zdrowo rosnąć, bo one zawsze są dawane od serca. :)
Edyta 74 pisze:Afelandra po prostu piękna .Widac ,że luby ma dobry gust.
Storczyk też piękny i jak ma dużo pączków.
Taak, ktoś tu na pewno ma dobry gust - ja co do afelandry, a mój luby co do mnie. :mrgreen:
A większość pączków już się zdezaktualizowała... :cry:
carol1 pisze:Cudowna afelandra! Marzy mi się taka, bo moja tyle liści zrzuciła i nadal zrzuca... no ale sporo przeszła to fakt... Ogólnie wszystkie rośliny super :) Pozdrawiam.
carol1, Ty też masz afelandrę? Proszę, napisz mi, jak mam się nią opiekować. Moja też kilka liści zgubiła, ale póki co, trzyma się. Gdzieś czytałam, że afelandrę jest sens chować tylko 2 lata, potem należy juz zrobić sadzonki z pędów wierzchołkowych... Czy to prawda?

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i zapraszam znowu! ;:197
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Właśnie dziewczyny, od nauki czasami trzeba odpocząć. Wtedy zawartośc książek i zeszytów szybciej do głowy wchodzi. :D Jak dla mnie te przerwy mołybyście sobie częściej robić, a nie co kilka dni.
Klaudio Ciebie to chyba od świąt nie było z nami.
Sabinko różyczka cudowna. Już nie mogę doczekać się wiosny, kiedy zagości w moich progach.
Kati, tyle tych roślinek - toż to będzie najfajniejszy prezent urodzinowy! A miał być tylko stary poczciwy gruboszek...

Kiedy robię przegląd swoich roślinek, to zastanawiam się nad tym, co jeszcze mogłabym Ci ukorzenić, a czego Ty nie masz.na pewno do wiosny coś jeszcze wymyślę :D
Oprócz tych wspomnianych wcześniej i gruboszka czeka na Ciebie Dracenka dermensis compacta, aloes krzaczasty i krótkolistny(o ile do wiosny jego odnóżka wystarczająco urośnie, aby mogła samodzielnie przeżyć) oraz Wielkanocnik. Koleusika widziałam, że już masz. Marantka na pewno też coś z siebie da, bo ładnie się rozrasta :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

deissy pisze:No różyczka Kasi piękna.A co do nauki to czasem trzeba odpocząć :lol: .Ja też się "uczę"i i wcale nie siedzę na forum... :lol:
Cudze chwalicie, swego nie znacie. :lol: deissy, Twoja różyczka jest prześliczna, moja nie dorasta jej do pięt! Grubasek się z niej zrobił:
Obrazek
grubasek o ślicznych listkach:
Obrazek
:)

A oto moja "mizerota", wykiełkowała 3 dni po Adenium kati:
Obrazek
Obrazek
:)
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1659
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

dopiero teraz trafiłam do Ciebie i gratuluję ślicznych roślinek. Przepiękny ten różowy storczyk. A już nie wspomnę o chomiczku :D słodziusi
Awatar użytkownika
carol1
500p
500p
Posty: 586
Od: 4 cze 2008, o 20:31
Lokalizacja: Knurów

Post »

rastharsis pisze: carol1, Ty też masz afelandrę? Proszę, napisz mi, jak mam się nią opiekować. Moja też kilka liści zgubiła, ale póki co, trzyma się. Gdzieś czytałam, że afelandrę jest sens chować tylko 2 lata, potem należy już zrobić sadzonki z pędów wierzchołkowych... Czy to prawda?
Aż tak to ja się nie znam niestety :oops: Moja pojawiła się w tym domu we wrześniu 2007 jako piękna roślina z 2 kwiatami i masąwielkich liści. Niestety bardzo szybko zaatakowana została przez mszyce, dopiero później dowiedziałem się, że mszyce ją bardzo lubią. Popsikałem tanim środkiem i mszyce zdechły... na tydzień :? Postawiłem moją afelandre w piwnicy, od wschodniej strony, miała tam bardzo mało światła, tym bardziej że okno jest zasłonięte ozdobnymi kratami, całą zime zrzucała liście. Dopiero na początku lata doceniłem jej próbe przetrwania i wystawiłem na ogród, a przy opryskiwaniu innych roślin zrobiłem i jej opryst już o wiele lepszym środkiem - zadziałało. Teraz spokojnie rośnie ale zrzuca liście co jakiś czas. Zrzucanie liści u afelandry jest oznaką tego, że ma za gorąco i sucho. One bardzo lubią świeże powietrze i wilgoć. Czyli możesz każdego dnia pryskać, albo położyć na tace z keramzytem. No to dalej:

Stanowisko:
Słoneczne, ale bez bezpośredniego promieniowana, które może uszkodzić liście. Lubi dużo światła.

Kwitnienie:
W ciągu całego lata (zależy od okresu sadzonkowania)

Woda:
W czasie wzrostu dbamy aby miała stale wilgotną ziemie, zasuszenie grozi zrzuceniem (nawet wszystkich) liści. Po przekwitnięciu podlewamy troche mniej.

Wilgotność:
Jak pisałem wcześniej lubi bardzo wysoką wilgotność, jednak jeśli stoi na tacy z keramzytem i zaczyna kwitnąć tace musimy usunąć. (To pewnie przez te kwiaty, które mogą łatwo zbierają wilgoć i padają)

Czyszczenie:
Co dwa miesiąc można stosować nabłyszczacze, ale zraszanie pozwala bardzo dobrze utrzymać czystość rośliny.

Otoczenie:
Nie lubi przewiewów, a poza tym daje rade.

Cięcie:
Obcinamy przekwitinęty kwiatostan, a na wiosne roślina powinna puścić dużo młodych pędów z których zostawiamy 3-4 (podobno, tego nigdy nie miałem okazji doświadczyć)

Długość życia:
Większośćwywala rośline po roku, może jednak kwitnąć w następnym roku, a potem podobno najlepiej uzyskać nowe rośliny z sadzonek.

Rozmnażanie:
Po obcięciu wiosną pędów sporządzamy sadzonki. Wiadomo - do ukorzeniacza i do ziemi utrzymywać stałą wilgoć ziemi i przykryć torebką foliową. W jednej mojej książce pisze że ziemia to powinien być gruboziarnisty piach z gliną.


Mam nadzieje, że nikt nie będzie zły, że się tak rozpisałem i że napisałęm to w takiej formie :oops: Mam nadzieje, że się przyda... Jakby post przeszkadzał to prosze dać znać, edytuje go. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2321
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ;:73
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

aledra7 pisze:dopiero teraz trafiłam do Ciebie i gratuluję ślicznych roślinek. Przepiękny ten różowy storczyk. A już nie wspomnę o chomiczku :D słodziusi
Cześć aledra7! Dziękuję za odwiedziny. :)
carol1 pisze:Mam nadzieje, że nikt nie będzie zły, że się tak rozpisałem i że napisałęm to w takiej formie :oops: Mam nadzieje, że się przyda... Jakby post przeszkadzał to prosze dać znać, edytuje go. Pozdrawiam.
Zły? No co Ty! Bardzo mi pomogłeś. :) Dziękuję!
Tylko trochę zrzedła mi mina na wieść o tym, że w drugim roku należy ją rozmnożyć, bo co, jeśli mi się nie uda? :roll: Jedno wiem - tak piękną roślinę warto kupować nawet co 2 lata. :D

A moja "Afela" ma się o niebo lepiej. :) Te kilka zrzuconych listków było efektem przesuszenia roślinki w ciągu podróży. Napoiłam ją obficie i teraz sprawuje się wzorowo. 8) Ustawiłam ją też na wilgotnym keramzycie, w miarę często zraszam i podlewam 2 razy w tygodniu - tak odwracam jej uwagę od mojego zaniedbania, bo jeszcze jej nie przesadziłam, a biedaczka już piszczy o to. :oops: Na szczęście od jutra zaczyna się sesja, czyli wolne na uczelni, więc zrobię sobie przerwę w zakuwaniu i przesadzę ją. Tylko czy nie zaszkodzi jej ziemia dla kaktusów :?:
katrina26 pisze:Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ;:73
Dzięki, ziomalko! ;:197
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Gromadka zielonych pociech powiększyła się o prymulki. Jedną sprawiłam sobie sama:

Obrazek

kupiona w Lidlu za 2,99 była w strasznym stanie, ale odżyła i ma mnóstwo nowych pąków gotowych do zakwitnięcia. :P

A te 2 królewny, dzielące jeden czerwony koszyczek, dostałam w ramach urodzin:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post »

piękniusie :P :P będą długo cieszyć oko :P
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Prześliczne prymulki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”