PIOTRKU-to męczęnnica,kupiłam sadzonkę i stała na zewnątrz,ok 2 tyg jest w domu i dostała masę pąków,ciekawe czy rozkwitną czy opadną ,jeszcze są zielone.
MONIKO-u mnie jak zwykle,już 2 razy gubił liście,bo zapomniałam go podlac

ale potem dużo szybciej rósł jak dostał wody z florowitem.Ja tylko taki nawóz używam.
KASIU-kufeę już kwitnacą kupiłam,gdzieś na wystawie za grosze ,ale była dużo mniejsza i do tej pory kwitnie.
SARO-Faktycznie,teraz na kilka miesiecy zostana nam tylko domowe do podziwiania i moze w moim przypadku do wiekszej dbałości o nie.
A teraz z innej beczki
