Kilka moich zielonych :) agaM

[trzynastka]

kochana Agnieszko widzę że szalałaś na działeczce na całego a efekty przerosły najśmielsze oczekiwania dziwaczki masz bombastyczne gdzie moim do Twoich mam tylko żółciutkie ;)

[agaM]

oj tak tak, Celinko zaszalałam, a z tą marchewką to normalnie klęska urodzaju była ale tak to jest jak człowiek wiosną spojrzy na warzywnik sąsiadki i porówna jej bujne zielone wschody ze swoimi marnymi wschodami, dosiałam i miałam za swoje ;) nigdy więcej. Jak to jest, że człowiek tylko na własnych błędach się efektywnie uczy? ;) w przyszłym roku będzie wszystkiego sporo mniej, muszę mieć więcej czasu dla maluchów. Także muszę usiąść i rozsądnie ;) rozplanować by znów nie dać się ponieść szaleństwu hihi
Dziwaczki dostałam od Dawida i ich kolory mnie samą bardzo zaskoczyły
jak chcesz to mogę ci je wysłać. Na tegoroczną akcję nasienną też dorzucę więc więcej forumków będzie mogło ich "spróbować"

sangwinario niestety moja przygoda z fiołeczkami skończyła się pozostało tylko miłe wspomnienie tych pięknych kwiatków. Został mi tylko jeden, fioletowa miniaturka. Teraz niewiele mam kwiatków. Nawet moje ukochane paprotki nie lubią nowego domku i z bólem musiałam z nich zrezygnować. Nic na siłę, trudno

kociaro ale Ci zazdroszczę kotków, nie ma jak mizdrzący się cieplutki kociak na kolanach mój ma alergię na koty i nie mogę mieć nawet jednego, dlatego zazdroszczę.

[kociara]

Dotyk kociucha jest wspaniały a chyba jeszcze piękniejsze ich mruczanko .

[agaM]

oj tak, jak byłam mała i miałam kotki mruczanko mnie zawsze usypiało. fajnie cho powspominać

[trzynastka]

Agnieszko chętnie się piszę na dziwaczki a jakie kwiatuchy lubią Twój niwy domek ? może Cię nimi uraczę? jak mam

[agaM]

Celinko oczywiście nasionka dziwaczków są już Twoje, podzielę je i podpiszę wg kolorów. mam taką białą bylinę na skalniaki, kwitnie na wiosnę. Niestety te śliczne jasnoniebieskie wilce nie zdążyły dojrzeć z nasionkami, jedynie z astrów coś zebrałam. Tylko czy wzejdą na wiosnę? pierwszy raz je zbierałam Jak chcesz nasionek warzyw (koper, pomidory, ogórki, melon, cukinia, dynia, lubczyk..) to też mam. I z doniczkowych jakbyś coś chciała to też daj znać


Dziękuję, że pytasz o domowe. Na razie staram się znielubić zielone (co się nie da bo nie wyobrażam sobie domu bez kwiatów ), by bez bolącego serducha pozbyć się przynajmniej części(z powodu wilgoci ). Zostawiam sobie bluszcze, fikusy i kwitnące, czyli i tak dość sporo ;). Palę i wietrzę, wietrzę i palę, aby tylko przetrwać tę zimę, aby do wiosny .
Najbardziej tęskni mi się do fiołków kiedyś na pewno znów będę miała taki zielony dywan z mnóstwem kolorowych pięknych fiołkowych kwiatków na parapecie
marzenia uskrzydlają i pchają do przodu ;)

dobra dość
idę gołąbki gotować

[agaM]

powiem Wam w sekrecie, że mój fiołkowy dywan powolutku zaczyna 'się tkać' ;)
już mam kilka odmianowych fiołkowych listeczków, czekam niecierpliwie na korzonki

Celinko jeszcze raz [nie] dziękuję

[agucha432]

Agusia przyszłam do ciebie z wizytką no i wszystko było fajnie na początku bo potem niestety zdjęcia mi się już nie wyświetlały tylko czarne tło ale to nic poczytałam sobie trochę.. chyba ze dwa wieczorki no i pod koniec niespodzianka zdjęcia znowu się zaczeły wyświetlać. Ślicznie tu u ciebie i tak różnorodnie

[agaM]

Aguś miło mi że zajrzałaś i napisałaś
z tymi zdjęciami to niestety tak wyszło że galerie mi 'wyczyścili' i po prostu tych zdjęć już nie ma
dobrze że choć część na drugim koncie miałam
Powiem Ci szczerze, że od początku tego wątku (i forumowego zielonego parapetowego szaleństwa ;) ) wiele się na moich parapetach pozmieniało. Jest mniej (ze względu na wilgoć) i konkretniej ;) Szaleństwo za to przeniosło się za to do ogródka, na razie warzywnego przede wszystkim.. ale wszystko jest na dobrej drodze by i w przyszym roku w kwiatowym zaszaleć ;) (mam z kilkadziesiąt cebulek tulipanów zimujących w piwnicy ;) )

także teraz tylko aby przetrwać tę zimę i .. oby do wiosny
jeszcze raz dzięki że zajrzałaś

fotek kilka wróbla świrka ;)

smużyna:

trzykrotki:

hoja:

fiołek:


fikusy:

???:

cisussy a w pudełku suszone prawdziwki mój mały 'skarb' którego ubędzie już niedługo, do potraw wigilijnych


wapomnienie wrześniowego kwitnienia Aeszka



pozdrawiam

[kociara]

A ja chwalę wszystkie . Bardzo dorodne masz fikusy , trzykrotki też gęste , pięknie wybarwione , smużyna - wspaniała .
Hoja trochężółknie , a może to wina fotografii ???? A kwitnące COŚ jest rewelacyjne

[hen_s]

Nareszcie doczekaliśmy odświerzenia wątku.

Ładne zielone pokazałaś - dla mnie z racji upodobań naj jest hoja carnosa ale też fikusy śliczne!

[agucha432]

Agusia ciekawa ta roślinka smużyna i taka gęsta. Trzykrotki też sliczne a zwłaszcza ta zielono żółta i fioletowa, też je kiedyś miałam ale to dawno a na razie jakoś nie mogę na nią trafić ale na pewno się gdzieś przyplącze no i oczywiście hojki to chyba nie muszę chwalić bo wiadomo że piękna. Wczoraj wracałam od znajomej i normalnie z 8 piętra tak sobie i patrzę a tam hoja wisi na korytarzu a liście takie ogromne ze . Długo się nie namyślałam tylko cap długi kawałek i
w nogi. W domu zmierzyłam liście mają od 11cm do 13cm no i czekam na korzenie Przed oknem mam taki milimetrowy ogródeczek i tam też zaszalałam z tulipanami bo je uwielbiam no i w tym roku magnolię posadziłam, zobaczę na wiosnę co to będzie

[agucha432]

Agusia piszę tu bo w wątku sprzedażowym jeszcze nie mogę. Paczusia cała i zdrowa dziękuję Trochę to trwało ale dotarła. Powiedz mi na tym eszku tygrysim to na końcach sa młode listki czy to kwiatki miały byc niech się ogrzeja i sadzę A i może napisz mi je jak podlewałaś i w jakim miejscu stały jasnym,ciemnym żebym znowu nie przedobzyla jak z moja hoja tricolor ;:91