Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze 2021,2022

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Powolutku i do przodu, aktualizacja stanu na dziś:

Obrazek

Obrazek

Obecnie w ziemi jest już aż siedem papryczek - niestety żadne z ziarenek na które
liczę najbardziej (Padron) jeszcze nie wykiełkowało - ale też czasu jeszcze ma sporo.

Jak na razie najładniej mi idzie Scarlet Variegata (jak ja się nie mogę doczekać tych liści!)
bo już w ziemi są trzy i na tej liczbie kończę tę odmianę. Do planu dorzuciłam jeszcze dwie
odmiany z wzmianki, czyli mamy łącznie 6 odmian papryczek chilli i słodkiej.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Jestem ciekawa jak Ci sie sprawdzą kolorowe patyczki. Mi one zawsze puszczały farbę ( są chyba w zasadzie tylko gruntowane).
Miło to oglądać. Ja też czekam na Twoja Variegatkę ;)
Jestem ciekawa jej smaku, bo czytałam opis i porownują ją do jalapeno a mnie jej ogólny wygląd bardzo sie kojarzy z 5 colors.
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Na razie tylko zraszam ziemię z patyczkami, więc zobaczymy co będzie przy prawdziwym podlewaniu ;:306 ale przynajmniej
teraz sprawiają mi radość, a za 50 zapłaciłam chyba 3zł. Zastanawiam się czy nie wrzucić pod lampy jakiś liści czy bazylii, marzy
mi się też szpinak, no, zobaczymy co będzie :-)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Wiem, bo z takich robię z dzieckiem rózne prace to jeszcze ich wodą nie dotkniesz a już farbią. Ja to wszystki analizuję aż nadto bo mi serce pęka jak cos pada i już zwracam uwagę na takie drobiazgi.
Szpinak możesz wiosną na szybko puścic w skrzynkach. On jest prędki. Nie wymaga lamp. Chyba że bardzo chcesz go miec takiego ekstra to czemu nie ;)
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Już powiem Ci Foxowa, że tak mnie ciągnie do siania i sadzenia, że chyba spróbuje.
A, że mam dwóch pomocników małych, to myślę że dzisiaj po południu jeszcze więcej
kolorowych patyczków pójdzie w ruch ;:306

Nawet jakieś sałaty kupiłam do wypróbowania do skrzyni na balkon i zobaczymy co tam się wydarzy.
Najgorzej, że nie jestem pewna czy ta lampa jest taka super - ale okaże się to pewnie niedługo,
kiedy papryczki zaczną wychylać spod ziemi noski ;:108
Awatar użytkownika
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Aż mi serce niepokojąco szybko zabiło jak zobaczyłam Twoje wysiewy :) A jaką dajesz im oprawę, niemal artystyczną. Wygląda to super!
Trochę znam uprawę pomidorów. Dekadę temu, z wymiany na tym forum miałam 42 odmiany. Dawne czasy, minione.
Podoba mi się pomysł uprawy warzyw na balkonie. Warzywa uwielbiam, sporo eksperymentuję. 6m kwadratowych to nie tak mało, a są jeszcze pionowe powierzchnie.
Z chęcią poczytam o uprawie roślin domowych. Ich uprawa nie wychodzi mi zupełnie.
Czekam na fotki kiełków i pierwszych liści :)
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

vita pisze:Czekam na fotki kiełków i pierwszych liści :)
A nie ma problemu, biegam wokół nich jak przy noworodkach ;:306 i przyznam, że liście to wyszły mi jak szalone,
w dwa dni od zasiania. Kilka papryczek już wychyliło łebki - niesamowicie się z nich cieszę, ale dopiero najbliższe dni
pokażą czy lampa zdaje egzamin ;:172

Jak z dzieciakami przysiedliśmy do sadzenia i podpisywania, to wysialiśmy prawie całą paletę ;:108
Oprócz tego dzieciaki mają w swoim pokoju uprawę pieczarek, który już spisaliśmy trochę na stratę,
ale w końcu coś ruszyło i chyba zaczęły zawiązywać się pierwsze grzybki, więc chuchamy i dmuchamy,
bo powinno się wstawić do zimnego, a zimnego nie mamy, bo na balkonie mróz ;:124

Na dzień dzisiejszy moja uprawa i pierwsze wysiewy wyglądają tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Te patyczki wyglądają słodko.
A pieczarki nie mają aby za sucho? Ta ziemia wygląda na zasuszoną, a grzyby chyba musza mieć wilgoć. I czy one wam nie cuchną?
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Foxowa pisze:Te patyczki wyglądają słodko.
A pieczarki nie mają aby za sucho? Ta ziemia wygląda na zasuszoną, a grzyby chyba musza mieć wilgoć. I czy one wam nie cuchną?
Nieee, to grzybnia tylko tak wygląda :tan kilka razy dziennie je spryskujemy wodą i na szczęście mamy już maleńkie grzybki.
Trzymamy je pod taka wysoką, przezroczysta pokrywą na kartonie, więc zdejmujemy ją tylko na zraszanie - szczerze mówiąc,
nie pachnie w ogóle, kiedy się nie otwiera pokrywy. A same pieczarki dla mnie pachną bardzo przyjemnie, ale ja jestem mocno
grzybowa ;:333
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Aktualizacja!

Prawie wszystkie papryki i papryczki już w ziemi, postanowiłam dołożyć jednak na wacik kilka nasion
bardzo smacznych, małych papryk słodkich z Biedronki plus wyciągnęłam do suszenia duże, ostre
i bladozielone papryki z bazarku. Były tak duże, że byłam przekonana, że są słodkie, ale są bardzo ładne.

Obrazek

Jak widać, papryczki się w ogóle nie wyciągają, co mnie bardzo cieszy, bo znaczy, że lampa działa.
Wyszło mi też trochę listków, które posadziłam żeby móc skubnąć coś czasem na kanapkę.
Chciałabym wysadzić jakieś sałaty, ale z tym akurat doświadczenia nie mam żadnego, zobaczymy.

Pieczarki też ruszyły z kopyta, jak widać zmiana w ciągu trzech dni jest całkiem spora:

Obrazek
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Już nie wytrzymałam, pierwsza zerwana!

Obrazek

Obrazek
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Gratuluję! :)
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze

Post »

Annau pisze:Gratuluję! :)
Obrazek

Papryczki już przesadzone, sałaty, kolendra i bazylia tez przepikowane, czekam jeszcze
na liście właściwe kilku papryczek żeby te też już przesadzić do produkcyjnych.

Dosiałam jeszcze w weekend trochę sałat i natkę pietruszki.

Zrobiłam jeszcze etykiety, ponieważ patyczki nie sprawdziły się w ogóle choć wyglądały pięknie.

Obrazek

Skusiłam się jeszcze na zamówienie jednej papryczki chilli, tak trochę na ostatnią chwilę.
Wychodzi też na to, że będę musiała domówić jeszcze jedną lampę do doświetlania, bo obecna
na pewno nie starczy na pomidory - mam nadzieję, że pogoda jednak będzie w przyszłym miesiącu
bardziej ludzka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”