Mój zielony świat

[Sukulencik36]

Mój nowy nabytek.. Philodendron Hope kupiony w Netto za 17.99 mam nadzieję ze mu się u mnie spodoba, miejsce jeszcze się znajdzie już przesadzony


kurcze nie mogę fotek wrzucić, fotosik ma jakiś błąd,ani na imageshack

[norbert76]

Kupiłaś sobie Philodendron Hope, czyli inaczej Philodendron bipinnatifidum, selloum, a wg najnowszej taksonomi nazywany jako Thaumatophyllum bipinnatifidum.
Ok., a sprawdziłaś ile będziesz potrzebować na niego miejsca? Wrzuć w Google, jak tego nie zrobiłaś.

[Sukulencik36]

Wrzuciłam zaraz po tym jak go kupiłam i dojechałam do domu wyczytałam że nie jest wymagający i wolno rośnie,no i nie potrzebuje dużej przestrzeni jak coś ,mam jeszcze jeden pokój z południową wystawą okienną,tylko czy córa mi pozwoli tam kwiatka włożyć,to bardzo dobre pytanie jest

A właśnie Norbert,powiedz mi proszę dlaczego philodendrony ale nie pnace,gdy rosną im nowe liście to te stare jakby opadły na dół,ale nie więdną tylko opadają ,nadal są mięsiste itd

[norbert76]

W sumie nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale sam się nad tym zastanawiałem i u mnie jest to szczególnie wyraźne przy filodendronie Red Imperial. Wychodzi tylko na to, że po prostu całkowicie naturalne zjawisko.

[Sukulencik36]

U mnie właśnie Imperial Green tak ma i Birkin. Ale jeśli u Ciebie też tak jest ,to jestem spokojna

[norbert76]

Przydałby się ktoś, kto ma większą wiedzę z botaniki.

Ale tak na chłopski rozum, opadanie w miarę starzenia się liści może być spowodowane maksymalizacją wykorzystania światła (w warunkach naturalnych światła nie ma zbyt dużo), stąd młode liście mają skierowane pod innym kątem, nieco starsze pod innym, a najstarsze pod innym. Przy drugiej opcji również należy rozważyć gdzie rosną filodendrony - w klimacie tropikalnym, gdzie często są obfite deszcze. Ustawienie ogonków liściowych w dół ułatwia dodatkowo spływanie wody. Myślę, że dwie opcje są bardzo możliwym wytłumaczeniem tego zjawiska.
Przy okazji, podobnie chociaż może nie aż tak wyraźnie, zachowuje się u mnie również Philodendron squamiferum, czy Monstera adansonii.

[Sukulencik36]

W sumie faktycznie, na logikę by tak to wyglądało moja Monstera Obliqua tak nie ma.. Monkey Mask też nie,dlatego nie pytałam o pnącza ,ale muszę się baczniej im przyjrzeć

[norbert76]

Mała uwaga, na 99,99% nie masz Monstera obliqua, która jest praktycznie niedostępna w handlu, a jeśli już to za kosmiczne pieniądze. Niestety sprzedawcy wprowadzają w błąd. Masz Adansonii, jak podobnie Monkey Mask.

[Sukulencik36]

Bardzo możliwe a w pracy mówiłam że to nie Obliqua (jak jest tam opisana) tylko Adansonii czemu teraz nazwałam tak , nie wiem

[Sukulencik36]

Zobaczymy co z nim będzie Philodendron "Hope" czyli jest "nadzieja"

[norbert76]

Nadzieja, że nie będzie szybko zbyt ogromny.

Widzę po starszych liściach podobne objawy jak u mojego mniejszego odpowiednika 'Atom', czyli żółknięcie brzegów liści. U siebie nie doszedłem do końca dlaczego tak się dzieje, teoretycznie to z powodu niedoborów składników mineralnych, ale regularnie nawożę dobrym nawozem, zresztą mam inne filodendrony i tylko u niego tak się dzieje. Magia jakaś. Dlatego będę śledził, jak to z Twoim będzie.

[Sukulencik36]

Hyhyhyhy też

Jak na razie siedzi sobie w nowej ziemi, więc zacznę go nawozić tak za dwa tyg. Sama jestem ciekawa ,bo te liście wyglądały jakby były chore właśnie ale ładnie rozwinęły się nowe listki we wtorek były mało widoczne

A philodendron birkin jednak wypuszcza nie dwa ,a trzy liście

Moje siewki Gazanii wysiane we wtorek chyba

I widzę że pomidory zaczynają kielkować

Rośliny budzą się z zimowego snu monstera minima jejuś jak to cieszy oko

[Sukulencik36]

W tygodniu mi się nudziło w pracy i postawiłam na swoją kreatywność niestety nie zdążyło trafić do sprzedaży klientowi z zewnątrz, gdyż spodobało się to koleżance i to kupiła mech wzięłam z murka za sklepem był piękny poduszkowy