Ku słońcu i cieple
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Co do oplątw to jeszcze bardziej podobają mi się z konarami, a właściwie na nich. Moim kolejnym zakupem na pewno będzie oplątwa taka na konarku.
Moja mama ma anturium, a właściwie kilka. Wielkie okazy, które kwitną cały czas. Musiała bym podejrzeć, bo one niestety nie chcą ze mną współpracować.
Piękne liście ma ta kawa...doświetlanie służy
Moja mama ma anturium, a właściwie kilka. Wielkie okazy, które kwitną cały czas. Musiała bym podejrzeć, bo one niestety nie chcą ze mną współpracować.
Piękne liście ma ta kawa...doświetlanie służy
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Konary wyglądają interesująco, ale wtedy naprawdę dżunglę bym już miała
Moja teściowa wyrzuca anturium po przekwitnięciu Takie marnotrawstwo! Dowiedziałam się o tym już po fakcie, bo przecież nie dałabym jej ich wyrzucić. No ale moje anturium, chociaż wypuściły całe masy liści i jest zupełnie zdrowe, nie chce mi zakwitnąć. Dziwne to dziwne...Nawet nawozu do storczyków im dałam, bo ponoć to pomaga. No zobaczymy, ja jestem cierpliwa
Oj tak, kawa rośnie jak na drożdżach. Te zdjęcia, które zrobiłam niecałe dwa tygodnie temu dobitnie pokazują, że warto roślinki doświetlać.
Tutaj inna kawa. U niej też listki rosną, a nie było nic, gdy zakładałam oświetlenie.
Moja teściowa wyrzuca anturium po przekwitnięciu Takie marnotrawstwo! Dowiedziałam się o tym już po fakcie, bo przecież nie dałabym jej ich wyrzucić. No ale moje anturium, chociaż wypuściły całe masy liści i jest zupełnie zdrowe, nie chce mi zakwitnąć. Dziwne to dziwne...Nawet nawozu do storczyków im dałam, bo ponoć to pomaga. No zobaczymy, ja jestem cierpliwa
Oj tak, kawa rośnie jak na drożdżach. Te zdjęcia, które zrobiłam niecałe dwa tygodnie temu dobitnie pokazują, że warto roślinki doświetlać.
Tutaj inna kawa. U niej też listki rosną, a nie było nic, gdy zakładałam oświetlenie.
Pozdrawiam Emilia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Emilia widzę że doświetlanie kawie służy. Co do anturium to ja mojemu dosypałam do ziemi fusów z kawy. Kwitnie cały czas praktycznie. Stanowisko ma dość słoneczne bo stoi na kwietniku w odległości ok. 1 m od południowego okna, lubi też sporo wody. Może coś Ci pomogą moje wskazówki co do uprawy.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Emilio jak tam Twój senecio? Mam nadzieję, że trzyma się dobrze
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Kasiu, kawy moje oszalały dzięki doświetlaniu Kolejne egzemplarze mają dodatkowe gałązki. Natomiast zastanawiam się coraz bardziej nad podlaniem ich nawozem. W sierpniu dostały nawóz długodziałający w granulkach i chciałam dosypać nową porcję dopiero na wiosnę. Jednak widzę, że dolne liście wyraźnie się odbarwiają, jak gdyby brakowało im składników odżywczych. Sama nie wiem co tu zrobić
Anturium nic sobie z dodatkowego światła nie robi. Za Twoją radą podlewam go teraz trochę częściej, ale jakoś brak efektów. Owszem, nowe listki rosną, ale żadnego kwiatka nie ma Tak naprawdę nawet nie wiem jakiego koloru jest to anturium, bo nawet w sklepie nie miało kwiatów....
Aniu, no niestety starzec zakończył swój żywot. Dziś jeszcze pomyślałam, że włożę te kikuciki do wody, ale tak naprawdę nie ma z czego puścić korzonków
Pozostaje mi cieszyć się nowymi liśćmi maranty i aglaonemy, które przyszły razem z tym starcem i mają się dobrze
Anturium nic sobie z dodatkowego światła nie robi. Za Twoją radą podlewam go teraz trochę częściej, ale jakoś brak efektów. Owszem, nowe listki rosną, ale żadnego kwiatka nie ma Tak naprawdę nawet nie wiem jakiego koloru jest to anturium, bo nawet w sklepie nie miało kwiatów....
Aniu, no niestety starzec zakończył swój żywot. Dziś jeszcze pomyślałam, że włożę te kikuciki do wody, ale tak naprawdę nie ma z czego puścić korzonków
Pozostaje mi cieszyć się nowymi liśćmi maranty i aglaonemy, które przyszły razem z tym starcem i mają się dobrze
Pozdrawiam Emilia
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Oj tak mi przykro całe szczęście masz jeszcze dużo innych, pięknych roślin. Odnośnie tego, co pisała Kasia o podlewaniu anturium. Przypomniało mi się, że anturium mojej mamy cały czas ma bardzo mokro, wręcz stoi w wodzie. I wiem, że niczym nie nawozi. Aż pytałam, czy nie boi się, że zgnije...tak samo robi ze storczykami. Ja raz przelałam i pozbyłam się diffenbachii
Re: Ku słońcu i cieple
Wcale nie tak mało tych roślin masz, jestem pod wrażeniem.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Ku słońcu i cieple
Hej. Chciałam pochwalić piękne roślinki, calatee, epipremnum i nowości. Super
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ku słońcu i cieple
Łooo ale masz dżunglę w pokoju. Świetnie to wygląda i widzę że wątek rozpoczynasz z przytupem.
Masz piękne rośliny. Kawa strasznie mi się podoba, oglądam ją po tych wątkach i ciągle że sobą walczę żeby przypadkiem się nie ugiąć i nie dołożyć jeszcze jednej rośliny.
Masz piękne rośliny. Kawa strasznie mi się podoba, oglądam ją po tych wątkach i ciągle że sobą walczę żeby przypadkiem się nie ugiąć i nie dołożyć jeszcze jednej rośliny.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ku słońcu i cieple
Witaj, przez przypadek trafiłem do Twojego wątku, Emilia.
Małą dżunglę już widać, ale to początek. Wierz mi, ja też zaczynałem od kilku roślinek, a dzisiaj mam... dużo, dużo więcej.
Przy okazji, piszesz że masz problem z kwitnieniem anturium. W tym temacie mogę Ci napisać, że oprócz jasnego stanowiska, rośliny te wymagają kwaśnego podłoża na poziomie około 4,5 - 5,5 pH. Nawożę mineralnym nawozem do roślin kwitnących, chociaż od jakiegoś czasu nawożę Petersem 20:20:20.
Dobrze też, jeśli anturium rośnie pojedynczo. Te rośliny mają tendencję do wypuszczania odrostów, co może wpływać też na brak kwitnienia. Miałem tak u siebie.
Małą dżunglę już widać, ale to początek. Wierz mi, ja też zaczynałem od kilku roślinek, a dzisiaj mam... dużo, dużo więcej.
Przy okazji, piszesz że masz problem z kwitnieniem anturium. W tym temacie mogę Ci napisać, że oprócz jasnego stanowiska, rośliny te wymagają kwaśnego podłoża na poziomie około 4,5 - 5,5 pH. Nawożę mineralnym nawozem do roślin kwitnących, chociaż od jakiegoś czasu nawożę Petersem 20:20:20.
Dobrze też, jeśli anturium rośnie pojedynczo. Te rośliny mają tendencję do wypuszczania odrostów, co może wpływać też na brak kwitnienia. Miałem tak u siebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Witam serdecznie wszystkich w moim skromnym wątku! Jestem zaskoczona, że ktoś tu odwiedza moje roślinki
Aniu, zgodnie z Twoją radą podlewam anturium częściej, staram się żeby cały czas miało wilgotno, choć zdecydowanie nie lubię podlewać za dużo. Mam nadzieję, że to pomoże choć troszkę.
daraxus dziękuję bardzo! rzeczywiście na zdjęciach wygląda że jest ich sporo, ale w rzeczywistości w całym domu mam ich około 40. To jeszcze chyba nie aż tak dużo. Póki co
anetta dziękuję serdecznie! To zachęca do wrzucania zdjęć
Foxowa bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś pomyślałam, że te lampy to jednak spory wysiłek i warto zaprezentować tutaj, bo chyba użytkownicy forum najlepiej zrozumieją takie dziwactwa. Rodzina i znajomi zwykle są zdziwieni po co aż tyle zachodu. Kawy bardzo polecam każdemu, bo są to niezwykle wdzięczne roślinki i zachwycają błyszczącymi listkami.
Witaj Norbert, jaka miła niespodzianka Nie będę ukrywać, że część z tych roślinek Tobie zawdzięcza, że może się tak pięknie prezentować na zdjęciach, a dokładniej dzięki Twoim radom na forum. Dla anturium kupiłam właśnie nawóz do roślin kwasnolubnych, ale te proporcje ma zupełnie inne, niż podałeś. Natomiast na moim opakowaniu Petersa nie ma w ogóle podane składu więc nie wiem co kupiłam Ale zamieszczę zdjęcie, to może mi doradzisz co tu lepiej podziała? No strasznie mnie denerwuje, że już tyle czasu mam je a nie wiem jakiego koloru ma kwiaty
A tu zdjęcia Nawozów i roślinek. Idzie im całkiem nieźle dzięki doświetlaniu, a najlepiej widać to faktycznie po kawie.
Tak prezentują się dwie z moich czterech kaw. Ciągle wypuszczają nowe listki.
To jest największa kawa, która już się rozgałęziła Niestety opadają jej dolne listki. Teraz już nie stoi bezpośrednio pod lampami, tylko na parapecie i widzę, że jednak na dolne liście najlepiej służy jej światło naturalne.
Oplątwa, o którą pytała Ania ma teraz taki domek Jak widać można połączyć dwie pasje: rośliny i szydełko.
Aglaonema radzi sobie bardzo dobrze. Lubi dużo wody
Marantha fascinator: Nowa rurka na samym dole właśnie się otwiera. To już 3 odkąd ją kupiłam, a miała też śliczne fioletowe kwiatuszki. Żeby wszystkie marantowate były tak bezproblemowe i wdzięczne
Chamedorea elegans. Ktoś tu na nią narzekał A mi pięknota wypuszcza właśnie kolejnego liścia i ma dwa kwiaty. Nie są one niestety zbyt piękne.
Phalenopsis, zabiera się do kwitnienia, ale woooolno mu to idzie Niestety kora zasłania korzenie i nie widzę dokładnie kiedy robią się srebrno-szare. Podlewam na czuja, czyli pewnie za rzadko
Za to fiołki kwitną w najlepsze i nic sobie z zimy nie robią
A na koniec, moje chciejstwo od zawsze, czyli poisencja. Cieszy mnie bardzo, że już ponad dwa tygodnie, a ona jeszcze ma tyle liści Chociaż te dolne opadają, ale większość się trzyma.
Aniu, zgodnie z Twoją radą podlewam anturium częściej, staram się żeby cały czas miało wilgotno, choć zdecydowanie nie lubię podlewać za dużo. Mam nadzieję, że to pomoże choć troszkę.
daraxus dziękuję bardzo! rzeczywiście na zdjęciach wygląda że jest ich sporo, ale w rzeczywistości w całym domu mam ich około 40. To jeszcze chyba nie aż tak dużo. Póki co
anetta dziękuję serdecznie! To zachęca do wrzucania zdjęć
Foxowa bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś pomyślałam, że te lampy to jednak spory wysiłek i warto zaprezentować tutaj, bo chyba użytkownicy forum najlepiej zrozumieją takie dziwactwa. Rodzina i znajomi zwykle są zdziwieni po co aż tyle zachodu. Kawy bardzo polecam każdemu, bo są to niezwykle wdzięczne roślinki i zachwycają błyszczącymi listkami.
Witaj Norbert, jaka miła niespodzianka Nie będę ukrywać, że część z tych roślinek Tobie zawdzięcza, że może się tak pięknie prezentować na zdjęciach, a dokładniej dzięki Twoim radom na forum. Dla anturium kupiłam właśnie nawóz do roślin kwasnolubnych, ale te proporcje ma zupełnie inne, niż podałeś. Natomiast na moim opakowaniu Petersa nie ma w ogóle podane składu więc nie wiem co kupiłam Ale zamieszczę zdjęcie, to może mi doradzisz co tu lepiej podziała? No strasznie mnie denerwuje, że już tyle czasu mam je a nie wiem jakiego koloru ma kwiaty
A tu zdjęcia Nawozów i roślinek. Idzie im całkiem nieźle dzięki doświetlaniu, a najlepiej widać to faktycznie po kawie.
Tak prezentują się dwie z moich czterech kaw. Ciągle wypuszczają nowe listki.
To jest największa kawa, która już się rozgałęziła Niestety opadają jej dolne listki. Teraz już nie stoi bezpośrednio pod lampami, tylko na parapecie i widzę, że jednak na dolne liście najlepiej służy jej światło naturalne.
Oplątwa, o którą pytała Ania ma teraz taki domek Jak widać można połączyć dwie pasje: rośliny i szydełko.
Aglaonema radzi sobie bardzo dobrze. Lubi dużo wody
Marantha fascinator: Nowa rurka na samym dole właśnie się otwiera. To już 3 odkąd ją kupiłam, a miała też śliczne fioletowe kwiatuszki. Żeby wszystkie marantowate były tak bezproblemowe i wdzięczne
Chamedorea elegans. Ktoś tu na nią narzekał A mi pięknota wypuszcza właśnie kolejnego liścia i ma dwa kwiaty. Nie są one niestety zbyt piękne.
Phalenopsis, zabiera się do kwitnienia, ale woooolno mu to idzie Niestety kora zasłania korzenie i nie widzę dokładnie kiedy robią się srebrno-szare. Podlewam na czuja, czyli pewnie za rzadko
Za to fiołki kwitną w najlepsze i nic sobie z zimy nie robią
A na koniec, moje chciejstwo od zawsze, czyli poisencja. Cieszy mnie bardzo, że już ponad dwa tygodnie, a ona jeszcze ma tyle liści Chociaż te dolne opadają, ale większość się trzyma.
Pozdrawiam Emilia
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ku słońcu i cieple
Oplątwa w szydełkowym domku to mistrzostwo!
Jestem ciekawa jak to się sprawdzi w użytkowaniu.
Kawy cudowne.
A poinsencje to jestem ciekawa czy utrzynasz. Mnie zawsze padały po przekwitnieciu.
A co do lamp to wcale nie jest dziwactwo. Ja sama mam ich kilka i kupowałam swojego czasu wszystko co gdzie poduważylam. I doświetlenie ma jednak sens i to duży.
Jestem ciekawa jak to się sprawdzi w użytkowaniu.
Kawy cudowne.
A poinsencje to jestem ciekawa czy utrzynasz. Mnie zawsze padały po przekwitnieciu.
A co do lamp to wcale nie jest dziwactwo. Ja sama mam ich kilka i kupowałam swojego czasu wszystko co gdzie poduważylam. I doświetlenie ma jednak sens i to duży.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ku słońcu i cieple
Emilia
Na stronie gdzie kupiłaś ten nawóz, jest podany skład NPK 21:7:21, więc powinien być ok. Ten drugi nawóz też. Zawsze możesz porównać działanie obu nawozów i powiedzmy przez jeden miesiąc, dwa stosować jeden, a potem drugi. Oba w każdym razie powinny być dobre zarówno dla kawy, jak i anturium.
Widzisz, światło to najważniejszy element w uprawie roślin, a tak przez niektórych pomijany. Twoje Kawy dobrze rosną, bo mają światło i odpowiedni nawóz. Przy odpowiedniej pielęgnacji, praktycznie każda roślina się odpowiednio odwdzięczy.
Aglaonema, patrz a u mnie odwrotnie, nawet mi swego czasu udało się jedną przelać. U swoich pozwalam przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża i ładnie rosną. Mała rada, zaczęły u mnie lepiej rosnąć jak zacząłem nawozić Petersem.
Maranta, zazdroszczę. U mnie dobrze rosła tylko pierwsza, miała długie pędy i po odmłodzeniu już tak dobrze nie było. Potem miałem jeszcze jedną czy dwie, ale niestety nie utrzymały się długo. Do dzisiaj nie wiem dlaczego. Widzi mi się maranta kerchoveana variegata, ale ze względu na poprzednie porażki nie wiem czy się na nią zdecydować.
Chamedora, powiem Ci tak, mam ch. metallica i ostatnio odcinam kwiaty, żeby odciążyć roślinę, poza tym pełno miałem po kwitnieniu kulek, które mi się rozsypywały dookoła.
Na stronie gdzie kupiłaś ten nawóz, jest podany skład NPK 21:7:21, więc powinien być ok. Ten drugi nawóz też. Zawsze możesz porównać działanie obu nawozów i powiedzmy przez jeden miesiąc, dwa stosować jeden, a potem drugi. Oba w każdym razie powinny być dobre zarówno dla kawy, jak i anturium.
Widzisz, światło to najważniejszy element w uprawie roślin, a tak przez niektórych pomijany. Twoje Kawy dobrze rosną, bo mają światło i odpowiedni nawóz. Przy odpowiedniej pielęgnacji, praktycznie każda roślina się odpowiednio odwdzięczy.
Aglaonema, patrz a u mnie odwrotnie, nawet mi swego czasu udało się jedną przelać. U swoich pozwalam przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża i ładnie rosną. Mała rada, zaczęły u mnie lepiej rosnąć jak zacząłem nawozić Petersem.
Maranta, zazdroszczę. U mnie dobrze rosła tylko pierwsza, miała długie pędy i po odmłodzeniu już tak dobrze nie było. Potem miałem jeszcze jedną czy dwie, ale niestety nie utrzymały się długo. Do dzisiaj nie wiem dlaczego. Widzi mi się maranta kerchoveana variegata, ale ze względu na poprzednie porażki nie wiem czy się na nią zdecydować.
Chamedora, powiem Ci tak, mam ch. metallica i ostatnio odcinam kwiaty, żeby odciążyć roślinę, poza tym pełno miałem po kwitnieniu kulek, które mi się rozsypywały dookoła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta