Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Kurcze, no szkoda, ale zdarza się. I dobrze, że są nowe roślinki, to najlepszy sposób na smuteczki. Pogoda się poprawia i mam nadzieję, że to już ostatnie chłody i że nie wyskoczy jakiś mróz w czerwcu.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Ja zostawiłam w tunelu foliowym pare roślin i tez sudndawilla mi podmarzła a koleus zmarzł całkowicie.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Foxowa tą pogoda to jest całkiem do niczego. Raz słońce, raz deszcz i wieje jak nie wiem co. Chciało by się już słoneczka, oj chciało by
Margarethagar
Barbra13 patrząc na tą pogodę to nie wiadomo, co się jeszcze wydarzy. Nie pamiętam tak chłodnego maja i kwietnia, żeby jeszcze teraz człowiek w piecu palił to się w głowie nie mieści. A co do zakupów to masz świętą rację. Dokupiłam jeszcze pelargonie zwisające, bo moje poprzednie też odeszły w niebyt.
Anetta mi też zmarzła ta największa. Myślałam, że dała radę, bo wyglądała dobrze, ale codziennie obrywam przemarznięte liście. Nie zmarzła kompletnie, ale nie wiem kiedy i czy odrobi straty.
Ostatnio myślałam o tym żeby wynieść rośliny do nieogrzewanej przybudówki, ale pogoda taka marna, zimno i po tym, co się stało już nie będę ryzykować.
Oj dziewczyny!!! Nawet ostatnio wchodzić mi się na forum nie chciało, ale jakoś to przetrawiłam. Dobrze, że w ten dzień nie zniosłam wszystkich roślin z góry, bo nic by mi nie zostało. Z pomidorów pozrywałam tylko zielone owoce i dojrzewają w domu. Całe szczęście miałam na górze jeszcze trzy krzaki, to nie zostałam bez niczego. W sumie teraz jak teraz myślę to za dużo tych roślin miałam i później głowiła bym się gdzie to wszystko wcisnąć
Ściskam Was serdecznie i miłego wieczoru życzę
Margarethagar
Barbra13 patrząc na tą pogodę to nie wiadomo, co się jeszcze wydarzy. Nie pamiętam tak chłodnego maja i kwietnia, żeby jeszcze teraz człowiek w piecu palił to się w głowie nie mieści. A co do zakupów to masz świętą rację. Dokupiłam jeszcze pelargonie zwisające, bo moje poprzednie też odeszły w niebyt.
Anetta mi też zmarzła ta największa. Myślałam, że dała radę, bo wyglądała dobrze, ale codziennie obrywam przemarznięte liście. Nie zmarzła kompletnie, ale nie wiem kiedy i czy odrobi straty.
Ostatnio myślałam o tym żeby wynieść rośliny do nieogrzewanej przybudówki, ale pogoda taka marna, zimno i po tym, co się stało już nie będę ryzykować.
Oj dziewczyny!!! Nawet ostatnio wchodzić mi się na forum nie chciało, ale jakoś to przetrawiłam. Dobrze, że w ten dzień nie zniosłam wszystkich roślin z góry, bo nic by mi nie zostało. Z pomidorów pozrywałam tylko zielone owoce i dojrzewają w domu. Całe szczęście miałam na górze jeszcze trzy krzaki, to nie zostałam bez niczego. W sumie teraz jak teraz myślę to za dużo tych roślin miałam i później głowiła bym się gdzie to wszystko wcisnąć
Ściskam Was serdecznie i miłego wieczoru życzę
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Melduję, że u mnie sezon rozpoczęty. Pół dnia wczoraj przesadzałam rośliny. Dotarły moje sadzonki fuksji. Tak się rozpędziłam z tarasem, że zapomniałam o przodzie domu i o moim dużym kwietniku. Trzeba będzie dokupić jakieś rośliny.
Tak potwornie wieje, że na początek urwało czubek z mojego pelargoniowatego drzewka.
Tak potwornie wieje, że na początek urwało czubek z mojego pelargoniowatego drzewka.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Uwielbiam fuksje, zwłaszcza w formie drzewka, jak u Ciebie Poodba mi się ta jedna z jasnymi liśćmi Ja zapomniałem swojej schować na zimę i niestety zmarzła. Trzeba chyba kupić nową
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Witaj Maćku jeśli chodzi o tą na pierwszym zdjęciu to odmiana Sunray, też mi się strasznie podoba, jest piękna i te liście.
Nie przejmuj się, ja swoje w tym roku zasuszyłam.
A tak szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie lata bez fuksji, zresztą jak bez sundaville, surfinii i w sumie innych roślin.
Pierwszy raz w tym roku mam odmianowe fuksje i mam nadzieję, że dam radę z opieką nad nimi i nie będą zbytnio kaprysić.
A teraz muszę się pochwalić moim prezentem.
Chyba kalamondyna:
Nie przejmuj się, ja swoje w tym roku zasuszyłam.
A tak szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie lata bez fuksji, zresztą jak bez sundaville, surfinii i w sumie innych roślin.
Pierwszy raz w tym roku mam odmianowe fuksje i mam nadzieję, że dam radę z opieką nad nimi i nie będą zbytnio kaprysić.
A teraz muszę się pochwalić moim prezentem.
Chyba kalamondyna:
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Oooo uwielbiam takie drzewka cytrusowe, szkoda ze nie umiem się nimi opiekować.
A fuksje chyba zamówiliśmy takie same .
A fuksje chyba zamówiliśmy takie same .
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Anetta ja w tym roku mam takie odmiany:
Fuksja Jade Nadine, Bicentennial, Rebekah Sinton, Erika Koth,
Miniature Jewels, John Maynard Scales, Maartje Classen, Andenken An Heinrich Henkel, Sunray i Pink Galore.
Nie mogę się doczekać kiedy zakwitną, sadzoneczki malutkie i pąków jeszcze nie mają.
Fuksja Jade Nadine, Bicentennial, Rebekah Sinton, Erika Koth,
Miniature Jewels, John Maynard Scales, Maartje Classen, Andenken An Heinrich Henkel, Sunray i Pink Galore.
Nie mogę się doczekać kiedy zakwitną, sadzoneczki malutkie i pąków jeszcze nie mają.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Witam
Moja begonia Elatior kwitnie nieprzerwanie od chwili zakupu:
Hibiskus w całej okazałości. W końcu dochodzi do siebie po chorobie:
Tak zmienił się skrzydłokwiat Geminni. Każdy nowy liść jest coraz piękniejszy. Teraz wypuszcza następnego. Uwielbiam go:
I najnowszy nabytek Adenium Obsesum. Trochę żółkną mu liście. Nie wiem co jest tego przyczyną. Muszę się doszkolić:
Moja begonia Elatior kwitnie nieprzerwanie od chwili zakupu:
Hibiskus w całej okazałości. W końcu dochodzi do siebie po chorobie:
Tak zmienił się skrzydłokwiat Geminni. Każdy nowy liść jest coraz piękniejszy. Teraz wypuszcza następnego. Uwielbiam go:
I najnowszy nabytek Adenium Obsesum. Trochę żółkną mu liście. Nie wiem co jest tego przyczyną. Muszę się doszkolić:
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Adenium mi się marzy, a skrzydłokwiat piękny
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Jakie piękne listki mają te pelargonie. Cudne .