Nie tylko doniczkowe cz.4

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Zawsze uważałam szczawiki za bardzo wdzięczne i zarazem pocieszne roślinki ;:167
Awatar użytkownika
eDorka
100p
100p
Posty: 126
Od: 24 paź 2013, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

To może nawet z tej samej dostawy cebule mamy, chociaż ja nie pamiętam gdzie kupowałam.
Ciekawe, dlaczego nie rozwinęły się, miały dużo słońca?
Zwykła różowa krynka u mnie kwitła w tym roku jak były upały i kwiatki bardzo szybko przekwitły, w zasadzie 2 dni na każdy i już.
Trzymam kciuki za przyszły sezon ;:215
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4026
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Kasiu i bardzo łatwe w uprawie.
Dorka miały bardzo dużo słońca. O zwykłej różowej nawet się nie przyznałam, bo nigdy nie zakwitła. :(

Piotr znalazłam, zimuje z paciorecznikami, wymiany nie będzie. ;:306
Obrazek

Liliowce
Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Iwonko w czym rosną Twoje agapanty ,że tak słabo kwitną ?
Miałam je u siebie przez wiele lat ale z racji tej, że nie jest mrozoodporny zrezygnowałam aby mieć mniej do przechowania.
Ze swej obserwacji wiem,że nie lubią przesadzania i wolą rosnąć w za ciasnych doniczkach ... dziwne ale wtedy obficiej kwitną :)
Moje najczęściej w połowie sierpnia ... kwiaty mają delikatne i takie urocze ...
Też miałam biały i niebieski - rosły razem w jednej doniczce

Obrazek
Obrazek

Taki ładny ten szczawik rożkowaty a wszyscy nim gardzą ... :;230
Miłego weekendu życzę i ... odpoczynku po sezonie bo chyba wszystkim to potrzebne :)
Awatar użytkownika
daraxus
200p
200p
Posty: 285
Od: 3 lis 2017, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Jestem pod wrażeniem Twojej waszyngtonii nitkowatej. Niesamowite samemu wyhodować tak piękną palmę ;:303
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2337
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Waszyngtonie to jedne z najszybciej rosnących palm.
Myślę, że warto mieć jakąś w kolekcji i nieobowiązkowo z nasion.
Swoją drogą, na All ... jest spory wybór nasion palm.
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4026
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Krysiu mam w doniczkach. U mnie często były kapryśne.
Daraxus witaj.
Piotruś na takie palmy potrzeba dużo miejsca. Pochwal się co jeszcze masz ciekawego?

Imbir z marketowego kłącza, ale coś mu dolega.

ObrazekObrazek
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

A to czasami nie przędziorek
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4026
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Kasiu nie wiem co to, bo nic nie widziałam, tylko listki były leciutko lepkie jak myłam.
Poobrywałam te dolne co wyglądały najgorzej, ale chyba zetnę te pędy, aby to coś się nie roznosiło.

Wykiełkowała kurkuma, też z marketowych kłączy. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Iwonko ale Ty jesteś otwarta na nowe doświadczenia - przy każdej wizycie widzę ciekawe roślinki ;:138
Kłącze kurkumy widać pełne energii bo ładnie wystartowało.
Ciekawi mnie dalszy ciąg tej przygody a co do imbiru to jego uprawa lepiej mi wychodzi w gruncie choć raz poległam bo wiatr wyłamał mi te większe pędy .
W doniczce na parapecie też próbowałam - lubię liście dodawać do zaparzanej herbaty.
Inaczej smakuje niż z kłącza. W lutym sadziłam do sporej donicy, pod koniec sierpnia była wypełniona kłączami.
Zerknij na moją zabawę z imbirem
Przy podglądzie pojedynczych zdjęć na dole pojawia się opis.
Mam nadzieję, że poradzisz sobie z chorobą imbiru .
Swoje rośliny w sezonie zimowym dokarmiam minimalnie ( choć specjaliści tego nie zalecają) aby miały siłę na wiosenny czas. Ponadto dość regularnie podlewam i czasami zraszam wodą deszczową z dodatkiem wody utlenionej.
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Imbir i kurkuma z marketowych kłączy ;:oj Nawet nie wiedziałam, że tak można Obrazek Ile to nauki przed człowiekiem całe życie ;:224 Pokłony dla Ciebie ;:180
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2337
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Mój Phalaenopsis osiągnął szczyt możliwości.
Nie dość, że kwitnie trzeci raz w tym roku, to jeszcze czaruje piętnastoma kwiatami na pędzie.
Ciekawe czy zdąży rozwinąć ostatni pąk, zanim pierwszy zacznie więdnąć?

Obrazek
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4026
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko doniczkowe cz.4

Post »

Krysiu pewnie łatwiej będzie kupić nowe kłącze niż uratować to, ścięłam, zobaczymy czy wypuści nowe pędy,
wiem, że to nie najlepsza pora na takie doświadczenia, ale tak kusiło spróbować. :D
Nie wiedziałam, że listki można parzyć, całe życie się czegoś uczymy. Dlaczego dodajesz wodę utlenioną?
Kasiu o imbirze to wiedziałam od dawna, natomiast o kurkumie to pomyślałam w tym roku jak zobaczyłam w OBI,
ile kosztuje kwitnąca. Pewnie to inna odmiana, ale spróbować warto, nawet z ciekawości jak rośnie.
Piotruś trzecie kwitnienie, to chyba duże osiągnięcie, brawo. ;:63
Nie znam się na ich uprawie i nie planowałam ich mieć, ale trafiły się dwa przekwitłe do reanimacji.
Nawet mąż kupił im specjalne podłoże i przesadził, ale było coraz gorzej. Gdy został już tylko jeden ledwo żyjący,
wywaliłam to super podłoże i poszedł do hydroponiki, był już wtedy prawie bez korzeni i strasznie tracił liście
to wyciągnęłam z keramzytu i poszedł do wazonika z wodą i chyba mu się tu spodobało...kto wie może się polubimy. :D
Wazonika nie mogę umyć, bo bardzo przyssał się jednym korzonkiem i nie daje się wyciągnąć.
Jak polubił moczyć nogi w wodzie to tutaj zostanie, może nawet zakwitnie, choć to prawie zima i chłód od okna...no nie wiem.

Obrazek

Jak powiedziała Krysia, zawsze to jakieś nowe doświadczenie. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”