U Agatki w domu i na zewnątrz

[Agata69]

Mussli.
Myślisz, ze nie myslałam o płotku, jakimś obrzeżu, ale pzerażają mnjie koszty bo to około 80m długości.
Moja działka to taka kiszka, długa i wąska, a ja chciałam z obu stron posadzic. M chyba bardziej sie boi, ze to on bedzie musiał zrobic.

Basia pyta czemu sama nie kosze, no chyba dlatego, zeby ten mój chłop cokolowiek zrobił w domu,
Na wszystko co ma zrobic, musi poczekac aż "wena" przyjdzie, a mnie trafia.

Już by sie chciało wyjśc ogrodu na taras, a tu taka zima.

Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona

[Maska]

Agatko ja też po paru stratach wydzieliłam część ogrodu niedostępną dla obcej ręki i tam koszę sama, a jak coś stracę to ma pretensje tylko do siebie Miałam kiedyś tą paprotkę miniaturkę, ale nie przetrwała mojej opieki

[Agata69]

Bardzo przepraszam Moderatorów i wszystkich Czytających mój wątek za niepoprawną polszczyznę. Muszę powiedzieć, że w laptopie nie mam polskich znaków i to stąd wynikają błędy, pisząc na smartfonie unika się błędów, ale jest to mniej wygodne. Postaram się poprawić.

Wiosna idzie pełną parą, coraz cieplej i tylko patrzeć jak ruszymy do ogrodu. Z moimi jałowcami muszę dać sobie spokój, M za nic nie chce się zgodzić.

Jak już mówiłam moja działka jest długa i wąska, chciałam po obu stronach dłuższej części działki obsadzić jałowcami, takimi niźszymi, nie chcemy żadnych drzew bo sąsiedzi przy siatce na swojej stronie działki mają posadzone tuje i cisy i brzozy, modrzewie. Wygląda to tak :




Obecnie po obu stronach działki mamy posadzone tuje kuliste, które dorastają tak mniej więcej do 1 m wysokości i szerokości, ale one są posadzone co 2,5 m i to wg mnie jest za rzadko, odsłonięte są murki i niezbyt ładnie przy siatce. Myślałam o kwitnących kwiatach okrywowych, które rozpościerałyby się wzdłuż murka.
Czy to dobry pomysł?

[Agata69]

A z źycia kwiatów doniczkowych, niewiele.
Oto foto relacja


Skrzdlokwiat przygotowuje się na kwitnienie, wcześniej stał na oknie południowym i nigdy nie zakwitł a mam go kilka lat, teraz stoi na oknie północno-wschodnim i jest przesadzony.
Epypullum (nie wiem czy poprawna nazwa) puścił jedną łodyżkę


Zwartnica przekwitła


Za to storczyk puścił nowe pączki


Na dziś tyle, czekam na Wasze podpowiedzi

[Mondfa]

Skrzydłokwiat troszkę sfatygowany Nie ma za sucho? Skrzydłokwiaty mają duże zapotrzebowanie na wodę.
Ja bym mu urządziła porządną kąpiel :)i postawiła na jakiś czas dalej od okna.

[basia_styk]

Z której strony działki (północ, południe itd.) rośnie sobie sąsiedzki żywopłot? Sadząc cokolwiek po swojej stronie musisz uwzględnić nie tylko słońce, ale również fakt, że sąsiedzkie krzewy na pewno "wypompowywują" z Twojej działki trochę wody i nawozów. Ja bym nie sadziła już po swojej stronie krzewów wyższych, nawet te niewielkie tuje niespecjalnie mi pasują (chyba wolałabym z nich zrobić jakąś niedużą grupkę zwartą w innym miejscu), może raczej coś okrywowego. Po prostu warto wykorzystać sąsiedzkie krzewy jako tło dla swoich roślin. A czy posadzisz nieduże krzewy czy byliny czy rośliny jednoroczne (duże połacie) to oczywiście Twoja wizja

B.

[Agata69]

Monia, czytałam że skrzydłokwiat przez okres zimowy powinien być skąpo podlewany a bardziej zraszany co czynię co drugi dzień, od kwietnia zacznę nawożenie i obfitsze podlewanie, ale dzięki wielkie za każdą uwagę.

[Agata69]

Basia, no właśnie, wszystko mi tam nie pasuje. Już nie mam pomysłów. Jedna strona to bardziej południe a druga północ, wiadomo, słońce jest raz z tej a raz z drugiej strony, chodzi mi głównie o to, żeby przysłonić te szkaradne popękane murki i łysą ziemię przy nich, może właśnie niskie okrywowe, szybko rosnące i kwitnące, tylko jakie, macie pomysły?

[basia_styk]

No chyba nie zrozumiałam, to w końcu ma ta ewentualna przyszła rabata słońce więcej niż 4 godziny dziennie czy nie?

Z okrywowych (i niskich) krzewów: różne irgi, tawuły, róże, niskie kolorowe berberysy, wrzośce, wawrzynki wilcze łyko i główkowate, niziutkie rododendrony impeditum i azalie japońskie, rozmaite iglaki typu poduchowatego lub ściśle kobiercowego, pięciorniki, pigwowce, hortensje bukietowe niskie, hortensje ogrodowe - wybór obecnie jest ogromny. I jeśli można podpowiedzieć, nie kupuj roślin w kartonikach z supermarketów, w dużej części to odmiany pospolite i zwykle b. silnie rosnące (sama się tak kiedyś wpakowałam z żylistkiem). Warto poszperać w sieci albo pojechać do dobrej szkółki.

B.

[Mondfa]

Bardzo cennym źródłem wiedzy o kwiatach jest ta Pani. Świętej Pamięci już. Bardzo lubię jak pisze o roślinach.
Tu o skrzydłokwiecie zakładka https://naradka.wordpress.com/2011/03/11/skrzydlokwiat/
Pozdrawiam i zapraszam
I również czekam na Twój ogród

[Maska]

Skrzydłokwiaty są specyficzne! Miałam w pracy prześliczne i kwitnące, a w domu jakoś nie chciały róść. Czyli środowisko ma dla nich duże znaczenie

[Foxowa]

A w sumie po co chcecie sadzić jałowce? Wg mnie to strata miejsca, jałowce zajmą go sporo, będą się gryzły z innymi roslinami, a jeszcze jak nie będzie przewiewu to i jedne i drugie będą obsychać. Robić żywopłot koło żywopłotu jest bez sensu. Może raczej pomyśl o jakiejś obwódce z kwiatów czy pnączy?

Może lepiej postaw na coś kwitnącego? Może lawendy? Trawy? Rododenron? Hortensja? Byliny? Jeżówki, łubiny, bratki, żurawki?

[Agata69]

Wszystko wskazuje na to, że raczej zostanę przy tych roślinach okrywowych