Iskrowe domowe

[iskraiskra]

Scindapsus pictus nooo przeuroczy jest. Marzyłam o nim od dawna. Mam go nawet na zbyciu tak mi się porozmnażał

[iskraiskra]

Wszystkie znaki na ziemi.i.niebie m?wią mi że niebawem przyjadą do mnie moje ostatnie "filodendronowe variegata must have" co lepsze..z r?żnych źr?deł a obydwie z roślin , kt?re zzieleniały..także w sumie powinnam jeszcze dodać "challange accepted" i zacząć tworzyć listę chciejstw od nowa

[zabkamarta]

Myślę, że dasz radę z tą listą chciejstw

[iskraiskra]

Dwa filodendrony bym.jeszcze tylko chciała a potem dendrobia

[GrazynaW]

Lista się wydłuża.

[iskraiskra]

No bo odkrywam coraz to nowe gatunki
Znalazłam też świetny regalik w ikeii kt?ry rozwiąże m?j brak miejsca blisko okna i glupio będzie wygladał taki pusty

[zabkamarta]

Nie no Ty utoniesz w tych kwiatach mówisz że Dendrobia Ci się marzą.
Dziś jedzie do mnie jeden z giełdy kwiatowej to się później pochwalę.

[kasia74]

Ha, ha regalik z Ikei też mam. Sporo roślin na niego wchodzi, u mnie głównie dendrobia na nim stoją.
Są jeszcze nie wykorzystane miejsca na nim, ale to się zmieni po lecie.

[iskraiskra]

Właśnie regaliki z Ikeii projektował chyba ktoś z myślą o kwiatach ;) i cena przyzwoita i konstrukcja..no co innego mozna na tym postawić
Właśnie dendrobia są wporzo bo raz ,że totalnie nie mam o nich pojęcia więc jest wyzwanie a dwa że jak już zakwitną to nie po dw?ch latach jednym kwiatkiem na trzy dni tylko faktycznie coś tam widać to jedno co mam na balkonie wypuściło pbs i takie wielkie wyrosło i masę nowych zieloniutkich korzeni..albo inaczej.. nie umarło, więc już jest sukces

Ach no i chyba nie mówiłam, że mam parę nowości.
Philodendron scandens brazil - czadowy, nigdy na niego nie zwracałam uwagi bo na zdjęciach taki jakiś taki sobie się wydawał a tu na żywo takie miłe zaskoczenie.
Adiantum, które jak żadna roślina uczy mnie dyscypliny podlewania. Kurcze jeden dzień za późno podleję i przesycha.
Philodendron bipennifolium - który daje czadu z nowymi liśćmi.
Hemigraphis .. nie wiem czemu ja to kupiłam Marto jakbyś chciała do orchidarium , bo to ponoć roślina akwariowo-terrarystyczna, to z chęcią urżnę.
Setkrezeaę purpurową.. też nie mam pojęcia czemu to mam.. ;)
Dwa philodendrony micansy - z miłości do "włochatych" filodendronów.

No i jeszcze przyjedzie do mnie monstera variegata Syngonium emerald gem i syngonium wendlanlii.
Jak kupię philodendrona melanochrysum i white knight to już na prawdę odpuszczę z kupowaniem filodendronów.

[iskraiskra]

Mam trochę nowości a trochę porosło . Pospełniałam marzenia rośline, więc wrzucam.
Przeglądałam też zdjęcia jak wyglądały moje rośliny jak do mnie trafiały i kurcze.. no fajnie jest

Nowość : syngonium wendlandii


Nowy nabytek : philodendron bipennifolium zadomawia się i widzę jak pięknie rośnie


monstera adansonii coś mi się buntuje..wypuszcza pęd z liściem jednocześnie zażółcając nowe. Chyba uczymy się podlewania.


Zakwitła mi i rozrosła się maranta


No i wzięłam się za przesadzenie zamiokulkasa..dzizasss.. nie wiedziałam, że to ma takie bydlęce korzenie !


Nowy nabytek za 12zł z marketu


A tutaj mój odratowaniec odwdzięczył się takim kwitnieniem


i kolejny nabytek marketowy..też przypadkiem za dychacza


a tu moja żółwica wypuszcza liście. Były dwa, a teraz "daje czadu" hoja pubicalyx red button


a ten rozkwitł się po tym jak zapomniałam go zabrać z balkonu..w kwietniu.. przez tydzień ;)


Szalona hoja minibell bodajże.. przyjechała z trzema listkami mniej więcej w podobnym czasie jak inne hoye.


I hoja mathilde


a to przykład, że warto wierzyć nawet w suche patyki Pytałam tu na forum czy go ciąć czy co z nim robić, ale jakoś nikt nie odpowiedział. Posłuchałam intuicji i tak mi się odwdzięcza i rośnie philodendron scandens micans. To jest jeden z trzech.. jednego miałam sprzedać, bo ileż można mieć micansów, ale nie mogę..


A tu Stefanotis.. taki śmietnikowy z paroma listkami tak daje czadu, że już nie mam jak go plątać


Nowość. Zawsze jakoś go omijałam ale na żywo jest bardzo ładny. Philodendron scandens brazil. Trochę przegięłam ze światłem i ma nowe liście prawie żółte, ale już dochodzimy do porozumienia


No i moja księżniczka. Monstera deliciosa variegata. Tak wiem.. proszę się nie nabijać.. ona kiedyś wejdzie cała na biało ;)


a tu scindapsus pictus trebie, po którym widać jak uczę się podlewać rośliny. Trudna to roślina dla mnie.


No i philodendron red emerald. Rozrasta się w tempie zastraszającym. Kupiłam mu lianę kokosową I właśnie idę po drabinę , bo muszę go przesadzić i zrobić mu małą dżunglę ;)


Monstera standleyana variegata tudzież cobra Fajna roślina, też przedłuża i przedłuża pęd i nowe listki ładnie wybarwia. Co ją za mało lub za dużo podlewam to zmienia kąt nachylenia liści dając mi wskazówki fajne to w sumie


i takie coś to okazuje się być rośliną akwariową ? hm.. nie wiem po co ja to kupiłam, no ale było za 5 zł i ładnie rośnie, ma fioletowo srebrne liście czego chyba dobrze nie widać na zdjęciach.




Mam też oncidium, które zaatakowały wełnowce w ilości turbo, więc stoi na balkonie i szczepkę syngonium emerald gem ,które wygląda podobnie jak monstera variegata.. tzn zastanawia się kiedy wejść na biało Ale korzonek idzie a ja wierzę we wszystkie moje roślinki

[Frael]

Szalona hoja minibell bodajże.. przyjechała z trzema listkami mniej więcej w podobnym czasie jak inne hoye.

To mi wygląda bardziej na jakąś lacunosę, a nie minibelle. Minibelle ma liście wąskie i długie, i dosyć twarde.

Bardzo ładne zdjęcia, ostrość idealna, szkoda tylko, że takie malutkie.
Bardzo podoba mi się syngonium wendlandii, u mnie niestety nie chce rosnąć, najwyraźniej nie potrafię mu zapewnić odpowiednich warunków.
Niezły 'gąszczyk'.

[zabkamarta]

Jak zawsze można u Ciebie podziwiać ładne zdjęcia
Nowe nabytki niech Ci zdrowo rosną a cała reszta widzę, że już niedługo Cię tak zarośnie i będziemy się zrzucić na maczete dla Ciebie, żeby Cię z domu wydobyć

[Emilia]

Witam! Muszę się przywitać, bo nie wypada tak anonimowo i w tajemnicy podczytywać
Twoja pasja nie jest i mnie obca i podejrzewam, że niedługo nie wystarczą regaliki z ikea Mam kilka różnych, ale one jednak zajmują miejsce. Poza półkami na ścianach mam pod sufitem przy południowym oknie podwieszoną kratę i zwisające z niej na makramach doniczki. Jesienią tę kratę wymienię na 6x większą, bo super w tym miejscu rosną rośliny. Ostatnio też odkryłam, że do kwietników rozporowych można podokładać dodatkowe obejmy na doniczki na każdym poziomie.
O Twoich roślinach nie piszę, bo wszystkie są do podziwiania