Iskrowe domowe

[zabkamarta]

O rany te urlopy i te nasze kwiatki. Dużo się działo podczas Twojej nieobecności jakby Cię z miesiąc nie było

[iskraiskra]

Ja lubię wyjeżdzać na urlop , bo jak wracam , to widzę jak mi wszystko fajnie urosło a to w sumie tylko dwa tygodnie.

No i muszę zacząć czytać o lampach doświetlających na zimę..muszę kupić dwie lub trzy, możliwie energooszczędne, które doświetlą mi towarzystwo zimą.
Muszę całą witrynę odstawić od okna bo będzie grzał kaloryfer i doświetlić dwie półki na ścianie. Także gdyby ktoś z zaglądających tu m?gł coś polecić, to będę wdzięczna.

[iskraiskra]

Patrzę sobie na zdjęcia moich roślin ze stycznia z początku wątku i muszę porobić zdjęcia z teraz..bo tak mi się wszystko rozrosło i odżyło.. uou.. dopiero teraz widzę r?żnicę

[eriopus]

Jak widzimy cały czas rośliny to się przyzwyczajamy i trudno widzieć te spektakularne przyrosty. Wystarczy tydzień nieobecności i jest wszystko zauważalne. Super Philodendron sodiroi oraz ogromny kroton.

[Foxowa]

Koniecznie zr?b por?wnanie. Ja ostatnio u siebie zrobiłam i byłam w szoku.
Z kwiatami trochę jak z dziećmi - jak dziecko puścisz na 2 tyg wakacji to jak wróci to jakieś takie duże wraca i inne jak nie własne ;p
a z roślinami jeszcze.plus taki że jak się przy nich noe gmyra to sobie świetnie radzą.

Nawilżacz to masz lepszy. M?j jest malutki i parę puszcza,ale wymaga nadzoru. To takie trochę prehistoryczne urządzonko. I fuka jak dzika bestia ;D

[iskraiskra]

Heh no właśnie padł mi komputer więc średnio mam jak zrobić zdjęcia a z telefonu niewiele widać. Ale jak ożyje to zrobię a nawilżacz kupowałam dla ludzi , więc taki konkret był, a że przydaje się teraz kwiatkom to już inna sprawa

[iskraiskra]

Powiększyło mi się ostatnio towarzystwo o kilku nowych przyjaci?ł, na kt?rych żywcem nie mam miejsca w sumie to nawet śmieszne nie jest , bo muszę zamocować liany w domu , co by się chłopakom dobrze rosło, a niekt?rzy mali nie są . Próbuję też ustalić ich tożsamość , bo kogoś chyba poniosła fantazja przy oznaczaniu
Także mam z nowości :
monstera karsteniania
philodendron erubescens gold (lemon lime?)
Philodendron moonlight
Philodendron medusae (painted lady)
Philodendron lacerum (chyba)
Monstera acuminata
Oraz siostra cioteczna urżnęła mi kwiatka i się własnie ukorzenia..okazało się, że urżnęła xanadu ale jak to zrobiła to nawet nie chcę pytać ;)

No.. a philodendron melanochrysum dzielnie produkuje nowe liście )) podobnie jak moje ornatum "mini" które ma takie mini liście, że następnego chyba z lupą będe musiała oglądać ;) Stefanotis ten odratowaniec zakwitł Monstera Standleyana pusciła nowe pędy podobnie jak dendrobium moschatum i oncidium.
To są w ogóle dwa storczyki wywalone na balkon , na kt?rym się odnalazły i szaleją podobnie rozszalały się syngonia..jedno puściło mi dwumetrowy pęd po tym jak poczęstowałam go astvitem.. nie nadążam z plątaniem Zdjęcia zaraz wrzucę z telefonu , bo jak wspominałam komputer padł.

Na żywo są ładniejsze

[Emilia]

Ojojoj! Ale nabytków! Śliczności!
A możesz zdradzić skąd te philodendrony ?

[iskraiskra]

A to różnie.. z bazark?w, z ogrodów, od znajomych/rodziny

[kasia74]

O rety ale busz
Gdzie Ty to wszystko mieścisz? Masz sporo roslin ktore w szybkim tempie rozrastają się do rozmiarow monstrum

[zabkamarta]

Liany? Ło matko toż to zmierza nieuchronnie w stronę dżungli daje Ci rok i przepadniesz w tym buszu chyba musisz przerzucić się na jakiej mniejsze rośliny

No nabytki nowe są super - piękne i wypasione

Ja tak czekam na foto Dendrobium i aż mi ślinka pocieknie

[iskraiskra]

Dziewczyny ja mam dżunglę? Wasze setki storczyk?w to dopiero dżungla ;)
Pomieszczenie w kt?rym stoją rośliny ma 360 cm wysokości także te liany znikną w nim w sensie takie liny kokosowe ;) wiekszy problem jest w tym, że okna są na wysokości 230 cm no i mam też klimatyzację, kt?ra wieje do g?ry i w dodatku jest blisko okna. Myślałam nawet co by połaci?wkę zrobić, bo rozwiązałoby to problem światła i wysokiej wilgotności w salonie..ale pozwolenia,pieniądze i podniesione koszty ogrzewania chyba nieco ostudzają m?j zapał i chyba tanjej mi wyjdzie kupić kilka żar?wek ;)

A dendrobium dzielnie daje czadu..korzeni naprodukowało jak wściekłe, wypusciło u mnie od czerwca dwa pbs i muszę mu upleść taką osłonkę (makrama czy jakoś tak) bo na zime chcę je powiesić razem z oncidium na klatce pod połaci?wką . Tam chłodno i jasno to może mu podpasuje. Ciekawe czy zakwitnie.. a jak zakwitnie to nie wiem czy do domu wstawiać? One lubią taki szok termiczny? Z 12c na 22 ?

[iskraiskra]

Chyba dochodzę powoli do momentu, w którym serio zaczyna mi brakować miejsca. Dochodzę też do momentu, w kt?rym serce bierze g?rę nad rozumem.. zam?wiłam sobie anthurium clarinervium