Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
I już znowu jestem. Pojechałem sprawdzić czy "Śnieżka" stoi na swoim miejscu i jedynie co stwierdziłem, to to, że taka biała nie była przez całą zimę:
Nadgonię trochę zaległości, 'Alfresco' na drugim pędzie:
'Amigo nadal ma się dobrze:
Drugi pęd 'Red Lion' "Tyz Piknie'
II pęd 'Clown' :
i krzyżówki 'Emmanuelle':
Już prawie wysypują nasiona...
Nadgonię trochę zaległości, 'Alfresco' na drugim pędzie:
'Amigo nadal ma się dobrze:
Drugi pęd 'Red Lion' "Tyz Piknie'
II pęd 'Clown' :
i krzyżówki 'Emmanuelle':
Już prawie wysypują nasiona...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Bardzo wdzięczne kwiaty, pięknie przedstawione.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Piękne zdjęcie Śnieżki. Zwartnice super
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Piękne kwiaty Moje wszystkie już zakończyły pokaz Ten "Alfresco" i "Clown" są piękne
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
No i już zaczynają wysypywać się nasiona, pierwsze dojrzały pokazywane krzyżówki 'Emmanuelle' średnio po 65 szt z nasiennika, czyli w normie, już wysiane na wodę po 20 szt.:
Dzisiaj wysypała nasiona 'Grand Diva' x 'Arctic Withe' i x 'Mont Blanc' - dwa dni przesuszenia i sianie, (może być ciekawa krzyżówka, dwa bardzo przeciwstawne kolory:) A to dopiero początek...
I żeby nie było podręcznikowo II pęd niby 'Alfresco' (dlatego niby, bo zaczyna 'fisiować' i kwiat ma średnicę 18-20 cm.) Przez dwa poprzednie sezony wykwitał wzorcowo jak pierwszy pęd w tym roku (12-13 cm.) i zapach i wszystko inne pasowało. A II pęd zaczyna jak u Ciebie Agneska, zielonkawo, później bieleje, zapach mniej intensywny, ale jest i bądź tu mądry. Muszę poczekać do przyszłego sezonu i zweryfikować ostatecznie jaka to odmiana, bo być może ukorzenił się extra i dostał 'kopa', bo ma w nowej ziemi to co mu pasuje. No cóż można gdybać:
No i wreszcie wiosna z wszystkimi oznakami na niebie i ziemi. Pierwsze kwiatki już na balkonie cieszą oko
Pierwiosnki przesadzone do skrzynek z ogrodu (samosiejki-multum tego co roku wykwita)
Ano właśnie ogród, namiot dla 'hipków (szkielet) już gotowy, jutro przykrywam włókniną i wyprowadzam całe towarzystwo bez prawa powrotu do października. I zacznę przygodę z ogrodem w nowym wątku, żeby nie było bałaganu w tym należnym 'Hipkom'
Może doradzicie, kto ma praktykę gdzie najlepiej otworzyć taki wątek, żeby nie być na bakier z regulaminem i można by było sobie powymieniać doświadczenia niekoniecznie merytorycznie ?
Dzisiaj wysypała nasiona 'Grand Diva' x 'Arctic Withe' i x 'Mont Blanc' - dwa dni przesuszenia i sianie, (może być ciekawa krzyżówka, dwa bardzo przeciwstawne kolory:) A to dopiero początek...
I żeby nie było podręcznikowo II pęd niby 'Alfresco' (dlatego niby, bo zaczyna 'fisiować' i kwiat ma średnicę 18-20 cm.) Przez dwa poprzednie sezony wykwitał wzorcowo jak pierwszy pęd w tym roku (12-13 cm.) i zapach i wszystko inne pasowało. A II pęd zaczyna jak u Ciebie Agneska, zielonkawo, później bieleje, zapach mniej intensywny, ale jest i bądź tu mądry. Muszę poczekać do przyszłego sezonu i zweryfikować ostatecznie jaka to odmiana, bo być może ukorzenił się extra i dostał 'kopa', bo ma w nowej ziemi to co mu pasuje. No cóż można gdybać:
No i wreszcie wiosna z wszystkimi oznakami na niebie i ziemi. Pierwsze kwiatki już na balkonie cieszą oko
Pierwiosnki przesadzone do skrzynek z ogrodu (samosiejki-multum tego co roku wykwita)
Ano właśnie ogród, namiot dla 'hipków (szkielet) już gotowy, jutro przykrywam włókniną i wyprowadzam całe towarzystwo bez prawa powrotu do października. I zacznę przygodę z ogrodem w nowym wątku, żeby nie było bałaganu w tym należnym 'Hipkom'
Może doradzicie, kto ma praktykę gdzie najlepiej otworzyć taki wątek, żeby nie być na bakier z regulaminem i można by było sobie powymieniać doświadczenia niekoniecznie merytorycznie ?
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Andrzeju- mam ten sam problem- uwagi niekoniecznie merytoryczne Chyba we własnym wątku można?
Czy- dobrze zrozumiałam- Twoje hippeastra już wyjeżdżają na "urlop"?
Szczerze mówiąc- chętnie przeniosłabym już moje do szklarenki- na pewno byłoby im lepiej niż na parapetach. Tylko boję się przymrozków.
U mnie też już zaczęły kiełkować nasionka ( prezent od koleżanki) striatum x biały NN
Czy- dobrze zrozumiałam- Twoje hippeastra już wyjeżdżają na "urlop"?
Szczerze mówiąc- chętnie przeniosłabym już moje do szklarenki- na pewno byłoby im lepiej niż na parapetach. Tylko boję się przymrozków.
U mnie też już zaczęły kiełkować nasionka ( prezent od koleżanki) striatum x biały NN
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Tak Reniu wyprowadzam Hipki do ogrodu. Trzeba mieć na uwadze strefy temperaturowe, ale obserwacje własne bezcenne. Na przestrzeni 10-ciu ostatnich lat zdarzyło mi się raz ingerować, to znaczy dodatkowo zabezpieczać przed przymrozkami. W ubiegłym sezonie Hipki były w ogrodzie na 'Prima Aprilis' (zrobiłem im kawał i się nie obraziły) Ważna też jest lokalizacja ogrodu, gdzie nie ma korytarzy przewiewowych, bo wtedy temperatura około 0 stopni i zimny wiatr potrafią zrobić spustoszenie. Mam to szczęście, że naokoło zabudowania (dzielnica willowa, choć też ze starymi budynkami i masa zieleni), a w dalszej perspektywie bloki mieszkalne skutecznie zatrzymujące wiatr. Zwartnice nie boją się temperatury 2-5 stopni w nocy, warunek, na początek bardzo oszczędne podlewanie, dopóki się nie zahartują. No i wreszcie umyję okna po zimie...
Poluję na różne klony w typie 'vittatum i johnsoni' i coś już tam mam, ale małe cebulki i jeszcze trochę poczekam na kwiaty. Staram się kosztem popularnych hybryd wprowadzać do kolekcji właśnie typowe botaniki, bo z nimi mniej kłopotów 'wychowawczych'
Może starczy życia, żeby zbudować kolekcję marzeń...
Poluję na różne klony w typie 'vittatum i johnsoni' i coś już tam mam, ale małe cebulki i jeszcze trochę poczekam na kwiaty. Staram się kosztem popularnych hybryd wprowadzać do kolekcji właśnie typowe botaniki, bo z nimi mniej kłopotów 'wychowawczych'
Może starczy życia, żeby zbudować kolekcję marzeń...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Andrzeju- masz rację- wyprowadzka ( też mi się marzy takie bezproblemowe mycie okien) zależy od miejsca. U Ciebie chyba jednak cieplej. U mnie na Mazowszu, na wsi mazowieckiej może być problem z odpowiednimi warunkami dla cebul. Na razie w szklarence grzeją się fuksje i datury
Widzę, że mamy podobne preferencje hipkowe Stare odmiany i botaniczne- lubię najbardziej. I trochę udało mi się uzbierać. I niektóre się ładnie mnożą. Będzie co dzielić
Widzę, że mamy podobne preferencje hipkowe Stare odmiany i botaniczne- lubię najbardziej. I trochę udało mi się uzbierać. I niektóre się ładnie mnożą. Będzie co dzielić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Świetnie, że powiedziałeś o temperaturze . W takim razie wyrzucam moje cebule na balkon, niech się dzieje
Alfresco, czy nie Alfresco - i tak ładny
Alfresco, czy nie Alfresco - i tak ładny
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Koniecznie pokaż to mieszkanko na gotowo.
A wątek - albo w ogrodowych, a jak chcesz ogród traktować jako punkt wyjściowy do rozmaitych refleksji, to może w Personalnych?...
A wątek - albo w ogrodowych, a jak chcesz ogród traktować jako punkt wyjściowy do rozmaitych refleksji, to może w Personalnych?...
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Ok, dzięki za wskazówki odnośnie nowego wątku, ogród rusza pełną parą i oznak wiosny coraz więcej. Jednak dolnośląskie uprzywilejowane pod względem temperatury, bo daleko od polskiego bieguna zimna, czyli Suwałk i na tyle daleko od gór, że nie wpływa to ujemnie na średnie dobowe.
A tak wygląda mój namiocik na 'Hipki', zrobiony na bazie kupionego w Lidlu gotowego kompletu z plastikowymi pałąkami, ale niskiego, więc musiałem go zmodernizować podnosząc pałąki o 70 cm do góry. I wyszło to co widać:
Podaję wymiary, gotowa włóknina 3,2 x 5m. pasuje akurat, może się komuś przyda , wzór nie jest zastrzeżony
Obok trochę większa folia, gdzie na razie hipki się hartują podlane 'Polysectem', bo ziemiórki do końca nie dało się wytępić.
No... zejdzie mi jeszcze dwa dni zanim przeniosę wszystkie, ale teraz już nic mnie nie goni i na spokojnie przeniosę wszystkie łącznie z siewkami, chociaż siewki dam pod folię do połowy maja, w razie jakby się ochłodziło będą miały małe deko cieplej...
A tak wygląda mój namiocik na 'Hipki', zrobiony na bazie kupionego w Lidlu gotowego kompletu z plastikowymi pałąkami, ale niskiego, więc musiałem go zmodernizować podnosząc pałąki o 70 cm do góry. I wyszło to co widać:
Podaję wymiary, gotowa włóknina 3,2 x 5m. pasuje akurat, może się komuś przyda , wzór nie jest zastrzeżony
Obok trochę większa folia, gdzie na razie hipki się hartują podlane 'Polysectem', bo ziemiórki do końca nie dało się wytępić.
No... zejdzie mi jeszcze dwa dni zanim przeniosę wszystkie, ale teraz już nic mnie nie goni i na spokojnie przeniosę wszystkie łącznie z siewkami, chociaż siewki dam pod folię do połowy maja, w razie jakby się ochłodziło będą miały małe deko cieplej...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
I to jest szczelnie pozamykane?
Boki na zwykłej maszynie doszyte?
Boki na zwykłej maszynie doszyte?
Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.
Onectica Tu nic nie jest szyte podałem wymiar włókniny 3,2 x 5 m. i całość zarzuca się na pałąki zawija na dole na obciążenia i tyle. Ja stosuję stalowe kątowniki przy wszystkich bokach przycięte na wymiar, zawijam nadmiar włókniny na nie i gotowe. Ani szparki, a sama włóknina przepuszcza powietrze, deszcz, ale nie przepuści żadnego fruwającego 'tałatajstwa'
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków