Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Marto Dzięki za tego Nemycel-a, a ja tyle się przez sezon męczyłem z tymi 'zmorami', już ich prawie nie było, ale ciągle śladowo się pokazywały. I wpadały do herbaty, i w kawie być może też były, ale kawa czarna i to to czarne, w końcu przestałem przejmować się drobiazgami, bo ileż taki drobiazg wypije mi tej kawy? ;:306
Na przyszły sezon przyda się taki konkret jak twierdzisz, bo teraz już prawie wszystkie pod chmurką, zostały w domu tylko te które kwitną i będą kwitły i te u których dojrzewają nasiona, a porównując z tym co było w domu to już zostało malutko.

A propos kwitnących - Hippeastrum sonatini 'Eye Catcher', czyli w wolny tłumaczeniu: ten co przyciąga wzrok, kupiony w ubiegłym roku w Obi szt 2 zasuszone na amen, ale pisałem przy okazji prezentacji 'Balentino', że bardzo żywotne i pełne wigoru.
Agneska wypisz wymaluj jak Twój i to na pewno ON:

Obrazek

- wymiary kwiatka 13x11>9 cm, ( u mnie) w pełnym rozkwicie odchyla płatki do tyłu
- fantastyczny kontrast, biała koronka na dnie gardła
- cebule w granicy 14-16 cm. w obwodzie
- pylniki i słupek białe do połowy przechodzące w czerwień
- podobny do 'Tres Chic' tylko nie te wymiary kwiatka
- wyprodukowany jak każde 'Sonatini' z myślą o zimowaniu w gruncie do -12 stopni C. Do tej pory hybrydy z tej serii były szeroko
testowane nie tylko w klimacie typowym dla Francji i Włoch, ale także w Niemczech, Wielkiej Brytanii i innych krajach
północnoeuropejskich. Wyniki wskazują, że nawet na obszarach o silnych zimowych przymrozkach wystarczające jest ściółkowanie
gleby, w której cebulki mogą pozostać przez kilka lat... Ja i tak nie zaryzykuję.
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

No to cieszę się, że jeden mój NN zidentyfikowany:-) Ładna bestia, to zielone kontrastowe gardziołko:)
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Agneska mam chyba ten sam kłopot z tym 'białaskiem' co Ty. Skłonny jestem jednak nazwać go 'Marilyn' z tego względu, że cebula dużo większa od 'sonatin' ('Alaska' też sonatini), które wielkością cebul nie powalają i te śladowe pylniki też przemawiają za 'Marilyn':

Obrazek

I pokrój kwiatka jest bardziej luźny niż Alfresco, który jest taki bardziej zwarty. W przyszłym sezonie porównam z rezydentem, dużo starszym, który w tym sezonie się na mnie wypiął.

No i żeby było na co popatrzeć 'Eyecatcher' w pełnym rozkwicie:

Obrazek

I to by było na tyle... na dzisiaj ;:224
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Andrzej, Marilyn ma wielkie kwiatostany. Płatki mają lekko zielonkawe żyłki.
Jest jeszcze jeden podobny do Alfresco - Pavlova. Alasca chyba jednak bardziej popularny i dostępny.
Pozdrawiam
Agneska
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Eyecatcher rzeczywiście wpada w oko. Czerwień tak dokładnie oddziela się od bieli - to robi wrażenie ;:333
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Porządek z 'Hipkami' zrobiony, prawie wszystkie pod chmurką i się hartują pod włókniną. (Ale się nachodziłem) Zostały jeszcze też siewki, ale te wystawię za 2 tygodnie, żeby mieć pewność stabilizacji pogody, bo inaczej roczna praca nad nimi mogła by pójść na marne.

Obrazek

Teraz priorytetem jest sianie , pikowane, i wystawianie z piwnicy to co tam zimowało, a więc datury, pelargonie, fuksje i inne cebulowe, które wysychały i czekały wiosny, a wiosna szaleje:

Obrazek

A czy ktoś pozyskuje sok z brzozy tak zwaną oskołę. Ja co roku 'upuszczam jej krwi' i sobie chwalę jej dobroczynne właściwości.
Nie będę się rozpisywał na ten temat, 'wujek Google' zrobi to lepiej. Mam to szczęście i nieszczęście zarazem, że stoją sobie dwie duże w ogrodzie i śmiecą cały rok, to chociaż raz do roku na wiosnę mam z nich pożytek.

Obrazek

W tym roku przegapiłem trochę termin i cieknie znacznie wolniej niż w poprzednich latach, ale kto to mógł by przewidzieć, że zamiast temperatur wiosennych mamy całkiem letnią pogodę... wszystko dostało takiego 'kopa', że trudno nadążyć... ;:202
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Hippeastra już się wygrzewają w Słoneczku ;:3 ;:333 Moje kilka też wystawię jutro do tunelu :D :D Sok/wodę/oskołę z brzozy też pobieram, ale w tym roku zebrałem jej strasznie mało, bo zrobiło się ciepło i przestało lecieć ;:224 Ja ucinam tylko gałązkę, naginam ją sznurkiem do pnia i przyklejam taśmą butelkę 8-) Jakoś tak mniej drastyczne to jest od wiercenia dziur ;:131
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

--julian--, to tylko tak drastycznie wygląda, wierz mi brzozie nic się nie dzieje. Po pobraniu zabijam otwór kołeczkiem posmarowanym pastą ogrodniczą i w przyszłym sezonie nie ma śladu po ingerencji. Brzozy są tak duże, że musiał bym zamawiać drabinę teleskopową, by sięgnąć gałęzi, albo zwyżkę co zresztą robię co 3-4 lata, na jesień żeby je zredukować, bo się panoszą okrutne i by zagrażały bezpieczeństwu przy tych różnej maści orkanach jakie od paru lat nas nawiedzają.
Hipki na wywczasach, a ja mam precyzyjną robotę przy pikowaniu nasion krzyżówek które podkiełkowane domagają się ziemi.
Mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie i w końcu doczekam się własnych kwitnących siewek, ale najbliższy termin określam za ok dwa sezony. 'Czas nas uczy pokory...' i Hipki też. :;230
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Dawno mnie tu nie było, ale wróciłam :wit To, że Twoje, andpia , Zwartnice są piękne, to norma. Nie żebym się chwaliła, ale mam malutki sukces. To są moje kwitnienia z ubiegłorocznych cebul.

Ten kwitnie już około miesiąca - łącznie na dwóch łodygach rozwijało się po kolei 9 kwiatów. Średnica 19-21cm. Na drugim zdjęciu dla porównania z mniejszym.
http://mrat.info/kwiaty/_data/i/upload/ ... bde-me.jpg
http://mrat.info/kwiaty/_data/i/upload/ ... 7d3-me.jpg

Ten dostałam w ubiegłym sezonie. Koleżanka chciała cebulę wyrzucić. Kwiaty ma pełne, ciężkie i musiałam go do kijka podwiązać. Średnica kwiatu 16-17 cm
http://mrat.info/kwiaty/_data/i/upload/ ... a9b-me.jpg

http://mrat.info/kwiaty/_data/i/upload/ ... c6a-me.jpg

Ten aktualnie moje oczy cieszy. Średnica kwiatu 18-20 cm.
http://mrat.info/kwiaty/_data/i/upload/ ... 3e3-me.jpg

Przepraszam, że tak w Twój wątek się wcinam, ale nie mogłam się powstrzymać :oops:
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Miło mi ivonar, że ponownie zawitałaś i chwalisz się swoimi pupilami. Wątek otwarty dla każdego kto ma się czym pochwalić i wierz mi, nie jest to zdawkowa kurtuazja, ale swoistego rodzaju wyrachowanie, bo wiadomo jedna osoba nie jest w stanie zgromadzić tyle kwitnących 'Hipków', żeby zaspokoić głodne tego typu wrażeń oko. ;:215
U mnie zostały jeszcze 3 oporne z zainicjowanymi pędami i od miesiąca niewiele się z nimi dzieje. Być może, że zasuszą pąki, ale mam jeszcze jeden sposób żeby je skłonić do kwitnienia.

Tymczasem wykwita II pęd 'Red Lion', jednego z tych co pokazywałem razem:

Obrazek

No i efekt pikowania, chociaż jeszcze nic nie widać, ale chciałem pokazać w jakie 'wielopaki' pikuję siewki:

Obrazek

Każda opisana, bo porządek musi być... ;:306 Całość przykrywana przeźroczystym daszkiem, żeby za szybko nie obsychało. No i jeszcze dwie takie palety... i będzie mało ;:219
Nigdy więcej zapylania... do przyszłego sezonu... ;:185
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Szkoda tylko, że one tak szybko przekwitają. I znowu rok czekaj na spektakl.
No i zapytam, bo sobą bym nie była. Wsadziłam cebulkę przybyszową do doniczki. Wypuściła dwa listki i troszkę przytyła. Czy traktować ją, tak jak inne? A dokładnie. Czy ma sobie tak rosnąć, aż zacznie zasuszać liście?
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Fakt, dużo za krótko to trwa, cóż zrobić taka specyfika gatunku. Ja jestem pełen optymizmu i liczę na letnie kwitnienia, zwłaszcza tych które nie wykwitły.

Co do cebulki przybyszowej - traktować jak dorosłe zasilać tak samo ja nie robię wyjątków. Zdarza się (wszak sezon na tuczenie dopiero się zaczyna) i to jest normalne, że w trakcie wegetacji zasuszy te pierwsze liście i niby nic się nie dzieje, zależnie od odmiany robią sobie przerwę i najdalej po 2-3 tygodniach wypuszczają następne liście. Przewaga odmian wypuszcza pióropusz liści, one dorastają i przerwa na powtórne ukorzenianie i ruszają następne. Małe robią to samo nawet moje siewki niespełna roczne, prawie wszystkie zasuszyły 1-2 liście, i teraz na nowo podjęły wzrost wypuszczając po 3 listki naraz. Same sobie zrobiły przerwę na odpoczynek. Po sezonie też traktować je jak dorosłe, przesuszyć i spać. Z mojej praktyki wiem, że nic nie daje, zmuszanie ich zimą do wegetacji.
Co innego stare odmiany i tu trzeba obserwacji, jeśli chcą dalej rosnąć to im pozwolić, one same sobie regulują okresy spoczynku i tu odwrotnie jak przy popularnych hybrydach, mało zasilania,(góra dwa razy w sezonie) rzadkie przesadzanie (raz na 5 lat) to takie optimum.
One muszą czuć się zagrożone, podobnie jak w naturalnych warunkach, wtedy regularnie kwitną.
I to pokrótce na tyle... ;:333
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

A ja Ci się pochwalę że, ten mój ,,oportunista" który od lutego wypróbowuje moją cierpliwość będzie miał 2 kwiatki- czekam na rozwiniecie : D . W każdym bądź razie łodygę miał ciemniejszą ( pod róż). Ruszył jeszcze chyba biały. Ja swoich nie zasuszam. Tak jak wspominasz ,stare liście zamierają jak wypuszcza nowe liście.
Tak to jestem pod wrażeniem Twojej pracy jaką wykonujesz przedstawiając nam swoje kwiaty. Te ramki z opisem i zdjęciami kwiatów z każdej pozycji to jak katalog. Lubię wracać do tych zdjęć :D . Pełen szacunek za tą pracę ;:136
Nie powiem ale kibicuję Twoim siewkom ;:215 . Trochę poczekamy :D
Mam jeszcze takie pytanko - czy wysiewałeś nasiona tych nowszych wersji hippeastrum, czy one wracają do swoich poprzednich ,,wcieleń"?
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”