Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Nie znam się na hipkach ale czy Red Lion nie powinien mieć prosty słupek?
Pochwalę Ci się moimi siewkami z Red Lion. Było z 40 nasion.Reszta siewek poszła w świat. Nie wiem ile mają ale chyba może ok 3 lat. Słabo przyrasta w cebulce ale mi tam nie przeszkadza :roll: Niby cały czas we wspólnej donicy, tej samej ziemi a rosną różnie.
Jeśli chodzi o niuanse wpływu czynników środowiskowych to wg mnie ma to duże znaczenie. Kupując kiedyś wspólnie,, hipki "z znajomymi po zakwitnięciu niektórych wspólnych odmian były różnice w wielkości, odcieniu kwiatu, szerokości liści.Niby podobne ale małe różnice widoczne. Dlatego wtedy zastanawialiśmy się czy ma na to wpływ pH gleby.
Obrazek
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Zapewne chodzi Ci o szyjkę słupka, w pierwszej fazie rozkwitu u wszystkich hybryd (i nie tylko) są w miarę proste, po rozwinięciu się kwiatu szyjka słupka wygina się ku górze, i rozchyla się trójdzielne znamię słupka aby łatwiej było zapylić kwiat. Znamię słupka dojrzewa później i dopiero po 2-3 dniach od pełnego rozkwitu gotowe jest do przyjęcia pyłku.

Siewki ok! ale przydało by im się osobne locum, bo z tego co widzę ostro konkurują z sobą, stąd też zróżnicowany przyrost cebul.
Też teraz już większą uwagę zwracam na zasilanie i odnotowuję skład NPK nawozów Przed tym dbałem tylko o pH gleby (bliskie zasadowemu jest ok), ale tych składników które mają wpływ na kondycję, wybarwienie, a nawet na pokrój kwiatka jest cała masa stąd też trudności w nazwaniu odmiany, która jest nieopisana.

Samo pH gleby bliskie optymalnemu, pomaga przyswajać składniki pokarmowe, ale chlorofil dopiero uaktywnia te procesy. Więc im więcej liści w słońcu tym więcej chlorofilu. Tu się odniosę do cebul które robią sobie przerwę w wegetacji-przestaję je zasilać (bo i tak nie przyswoją nowej dawki, a rośnie tylko zagrożenie zakwaszenia podłoża) do czasu kiedy widać, że znowu chce im się rosnąć.

Kurcze, łapę się na tym, - dobrze że piszę o tym wszystkim a nie muszę wypowiadać się na gorąco, bo z dynamiką wypowiedzi u mnie jak u mojego imiennika Poniedzielskiego (jakbym brał korepetycje u niego), no i trwałoby to i trwało... no i można korekty wprowadzać, a nie jąkać się... ;:306
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Dziękuję za informacje na temat prowadzenia "malucha". Teraz, co do transparentnych doniczek. W tym sezonie trzymam doniczki z cebulami w zwykłych osłonkach, ale w następnym pomyślę. Lubię mieć cebule w doniczkach "storczykowych", bo widzę korzenie i nie mam wątpliwości kiedy podlać. Transparentne dadzą podobne możliwości. Co do siewek - gratuluję umiejętności i cierpliwości :D
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Przejrzałem cały wątek :) Super kwitnienia.
Pytanie mam tylko jedno :wink: Czy kwitły Tobie jakieś własne siewki? Nie widziałem w wątku (chyba, że przeoczyłem :wink: ). Ja moje cebule dam do ogrodu dopiero w przyszły weekend ale Twoje widzę już korzystają w najlepsze z ładnej pogody :D Na pewno będę Twój wątek odwiedzał
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Następne krzyżówki wysypują nasiona : 'Red Lion zapylenie wsobne i 2 krzyżówki 'Clown':

Obrazek

Co ciekawe nasienniki u 'Clown'a' olbrzymie w obwodzie 14 cm., jak średniej wielkości cebula, nasiona też nieprzeciętne po 65- 70 szt.
Szykują się mocne siewki. Pierwsze z tych pikowanych już z liściem na wierzchu:

Obrazek

Karolu wyjaśniałem w kilku miejscach, że do tej pory, nie miałem szczęścia do siewek i na razie nie doczekałem się kwitnących, ale ostatnio zawziąłem się i pierwsza partia rocznych już pięknie się tuczy. Ten sezon też jeszcze przeznaczyłem na krzyżowanie i chociaż ilość nie gwarantuje jakości, ale sądzę, że czegoś ciekawego się doczekam. Wreszcie mam czas, żeby je dopilnować.
Wiesz jak to jest, cebule zaniedbane można jeszcze uratować, ale siewki - 'kaplica'.
Ot, taka nieznośna lekkość bytu... :D
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Wreszcie śpiochy ruszyły i można coś pokazać, pierwszy z trzech ostatnich wykwita 'Challenger'

Obrazek

- kwiat śnieżno biały mój 20x20>12 cm
- platki szerokie regularne z aksamitną poświatą, pokrój kwiatka zbliżony do koła
- grupa Galaxy ? duże pojedyncze kwiaty, powyżej 16cm średnicy
- gardziel zielonkawa przechodząca w ciemniejszą zieleń, całość stwarza efekt lekkiej elegancji
- znamię słupka i pylników biały, delikatny zapach wanili
- Penning Breeding, BV, 2007, udoskonalana przez holendrów w efekcie stabilna hybryda.

Obrazek

Kolejna z kolekcji białych pojedynczych taka 'Śnieżka' w odróżnieniu od tej trochę niebotycznej, taka bardziej namacalna... ;:306

No i siewki mają dużo słoneczka i sobie bardzo dobrze radzą, pierwsze listki już spore:

Obrazek

Kurcze, czym by je tu podsypać, żeby zakwitły na przyszły sezon... ;:88
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Myślisz że dadzą radę zakwitnąć? Udało mi się zapylić hippeastrum. Nasion było bez liku. Posiałam kilka i są takiej samej wielkości co twoje.
Nie wiem czy cały czas podlewać,czy zasuszyć cebuleczki. Masz większe doświadczenie w hippestrach to może mi podpowiesz.
Cebulki które wyprodukowały nasiona wyrosły w olbrzymie liście i nie zamierzają kwitnąć, myślę że to jest właśnie ten powód. Przestać je podlewać i zasuszać?- jak myślisz?
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Grażynko to był żart, tu nie da się pójść na skróty, minimum 3 sezony je trzeba hołubić, żeby doczekać się efektu kwitnienia.
Siewek nie zasuszać zwłaszcza teraz kiedy przed nimi cały sezon na rośnięcie, zimą też nie przesuszać, niech mają umiarkowanie wilgotno. Z wiosną ruszą na nowo, i cebulki po osiągnięciu średnicy ok. 1,5 - 2 cm. dopiero traktować jak dorosłe i zaznaczać im okres spoczynku.
Ta twoja która wydała nasiona b. dobrze, że ma duże liście, do połowy września jej nie zasuszać tylko podlewać i zasilać co 2 tygodnie nawozem może być do balkonowych, czy do zielonych. Po połowie września zaprzestać podlewanie dobrze przesuszyć podłożę i do piwnicy na 2-3 miesiące w temperaturze 10 do 15 stopni niech sobie pośpi. Z reguły sama daje znać, że chce rosnąć inicjując pęd kwiatowy, albo pokazując nowe liście... :D Nie wiem jaką masz odmianę, ale z reguły kwitną raz w sezonie i 'chwatit' :lol:

No i tyle i tak co roku, efekt murowany, tylko musi cierpliwości starczyć, a o to chyba najłatwiej ;:306 ...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Dziękuję za podpowiedź. Moje to Red Lion i Mambo
Tak kwitły
Obrazek
W tej chwili cebule są dużo większe a liście olbrzymie.
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

To znaczy, że je dobrze karmisz, właśnie o to chodzi, żeby im dogodzić ;:306

U mnie sezon jeszcze się przedłuży z racji dwóch oportunistek, które ślamazarnie zabierają się za kwitnienie. Ale już są na ostatniej prostej i co ciekawe nie wiem co to za odmiany, jako ostatnie wyciągnięte z piwnicy z pogubionymi znacznikami i jeszcze jak na złość ślimaczą się .
Już myślałem, że zasuszą pędy, ale udało się je pobudzić i tylko czekać na kwiaty

Obrazek

Obrazek

Znak flamastrem tego u góry zdaje egzamin, bo wdać postępy w wzroście pędu, a ten niżej u mnie rekordzista w zastanawianiu się czy ma zakwitnąć, czy też się wypiąć na mnie. 5 marca posadzony do nowej ziemi, wypuścił pióropusz liści, pęd się wychylił i stanął i tak do połowy maja, aż wreszcie ruszył.

Hip. 'Challenger' maksymalnie się wysilił i kwitnie ponad normatywnymi kwiatami, których nie potrafi utrzymać poziomo, tylko trochę smętnie patrzą w dół:

Obrazek

Hipki w ogrodzie pod włókniną mają się bardzo dobrze, wypuszczają nowe liście, a te starsze dzielnie pomagają cebuli rosnąć.
Mniej więcej udało mi się pokazać prawie wszystkie, łącznie z maluchami i tymi najstarszymi siewkami:

Obrazek

No i właśnie to jest to coś - taka wartość dodana, bez której człowiek może się w życiu obejść, ale to robi i jeszcze daje mu to satysfakcję... :D
Niezbadane są meandry ludzkiej psychiki ;:oj
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Andrzeju jaki piękny gąszcz u Ciebie pod folią. Teraz na wczasach sie tuczą a zimą bedziemy oglądać energetyczne kolorki :)
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Oj tak Kasiu pozostaje teraz tuczenie cebul, ta którą zaraz pokażę to ostatnia sezonu 17/18 która wykwita po dużych problemach na krótkiej nodze i tylko z jednym kwiatem (resztę zasuszyła). Mój błąd, sam ją nadmiernie przesuszyłem zostawiając po przyniesieniu z piwnicy w cieple bez podlewania czekającą swojej kolejki do przesadzenia w nową ziemię. Bo bez znaczników, bo ważniejsze były inne cebule, bo później o niej trochę zapomniałem, bo... no właśnie to tak jest jak człowiek odkłada na potem różne sprawy. To się mści, ale kto z nas nie ma chwil słabości ;:209
Ale do rzeczy, tak wygląda trochę zmuszony do kwitnięcia mój 10 letni 'Ludwig's Dazzler' kupiony , a raczej dodany na dokładkę przy zakupie 8- miu innych cebul w Holandii u źródeł, a zidentyfikowany po rozszyfrowaniu śladowego napisu na doniczce :

Obrazek

Cechy charakterystyczne:
- wielka, stara odmiana czysto biała kwiat u mnie 22x22>12 cm.
- płatki z marszczonymi krawędziami bez innych tepaloidów
- zwykle 4 kwiaty do 22 cm średnicy (tym razem u mnie przesuszył się za bardzo i miał kłopoty z ruszeniem)
- gardziel znikomo seledynowa , a raczej pastelowo żółto-zielona za to z tyłu płatki z wyraźną zieloną szeroką żyłką od zalążni zanikającą przy końcówce płatka
- pylniki i słupek śnieżno - białe
- zapach śladowy z nutką wanilii
- odmiana stabilna, łatwo można zapylić , za to nie tworzy przybyszowych
- Ludwig, 1957. odmiana tak stara, jak sam "Ludwig's Dazzler", wciąż konkuruje z niemal dowolną białą odmianą

No i tyle, miało być jeszcze jedno kwitnienie , ale cebula zasuszyła pęd i pozostaje do przyszłego sezonu jako NN.
2 zasuszone pędy na sezon to bardzo dobry wynik, przy 35-ciu wykwitłych chimerycznych hybrydach.
Mam cichą nadzieję jeszcze na letnie kwitnienie, coś zapewne się wykluje, ale trzeba jeszcze z miesiąc poczekać (The Future) :D
I pozostaje takie efemeryczne uczucie niedosytu jak po każdym sezonie...ale nie ma co się martwić, mija po pierwszym nowym kwitnieniu ;:306

PS. coś Fotosik strajkuje nie przesyła zdjęć. Już monitowałem, bo nie widzę żadnego zdjęcia na moim koncie, zobaczymy kiedy naprawią???
Poprawiam przez 'Zapodaj' i już jest ok!
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Ale ogromny ten kwiat ;:oj wygląda jak tuba od gramofonu ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”