Moja mała dżungla
Re: Moja mała dżungla
Foxowa dziękuję
Wziąłem dziś i uciąłem dwie odnóżki zielistki z zielonym środkiem i wsadziłem do ziemi aby się ukorzeniły. Zielistek nigdy za wiele
Wziąłem dziś i uciąłem dwie odnóżki zielistki z zielonym środkiem i wsadziłem do ziemi aby się ukorzeniły. Zielistek nigdy za wiele
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
Re: Moja mała dżungla
Epipremnum złociste rośnie w bardzo szybkim tempie, wypuszcza około jednego liścia na tydzień. Ostatnio zacząłem interesować się uprawą hydroponiczną. Kupiłem odpowiednie doniczki z wskaźnikami poziomu wody, keramzyt i pożywkę. Planuję na początek do hydro wpakować cytrynę, zanokcicę i paproć nephrolepis, którą dziś nabyłem. Jeśli się powiedzie to sukcesywnie będę przenosić moje pozostałe rośliny do tego typu uprawy bo widzę w tym same plusy.
Monstera rozwija następny liść. Jej łodyga przy ziemi jest gruba na jakieś 1,5 cm a ta przy najmłodszym liściu jakieś 4cm
Monstera rozwija następny liść. Jej łodyga przy ziemi jest gruba na jakieś 1,5 cm a ta przy najmłodszym liściu jakieś 4cm
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja mała dżungla
Witam
Ciekawie tu u ciebie, niektóre roślinki bardzo lubię
Tak patrzę na Epipremnum u ciebie i innych, stwierdzam, że popełniłam błąd przy przesadzaniu. Kuzynka chciała wywalić roślinkę więc przygarnęłam, korzonki w dobrym stanie tylko malutko, ale do doniczki posadziłam, o zgrozo aż 7 szczepek. Toć co ja z tym zrobię jeśli to będzie rosło w takim tempie jak u ciebie. A naczytałam sie, że nie szaleje to ze wzrostem. No chyba, że moje będzie żółwiem Ale ma palik 110cm to troche mu starczy mam nadzieję ;)
Ciekawie tu u ciebie, niektóre roślinki bardzo lubię
Tak patrzę na Epipremnum u ciebie i innych, stwierdzam, że popełniłam błąd przy przesadzaniu. Kuzynka chciała wywalić roślinkę więc przygarnęłam, korzonki w dobrym stanie tylko malutko, ale do doniczki posadziłam, o zgrozo aż 7 szczepek. Toć co ja z tym zrobię jeśli to będzie rosło w takim tempie jak u ciebie. A naczytałam sie, że nie szaleje to ze wzrostem. No chyba, że moje będzie żółwiem Ale ma palik 110cm to troche mu starczy mam nadzieję ;)
Re: Moja mała dżungla
Dziękuję
U mnie na zdjęciu tego nie widać, ale posadziłem razem 3 pędy. Na Twoim miejscu rozdzieliłbym te 7 pędów na dwie doniczki. Ale jeśli Twoja doniczka będzie odpowiednio duża to nie widzę problemu, epipremnum nie ma grubych łodyg a i system korzeniowy z tego co wiem nie jest jakiś ogromny. Przy tak wysokim palu jak Twój myślę że będzie spoko
Ps. Życzę sobie takich kuzynek co chcą wyrzucać tak piękne rośliny haha
U mnie na zdjęciu tego nie widać, ale posadziłem razem 3 pędy. Na Twoim miejscu rozdzieliłbym te 7 pędów na dwie doniczki. Ale jeśli Twoja doniczka będzie odpowiednio duża to nie widzę problemu, epipremnum nie ma grubych łodyg a i system korzeniowy z tego co wiem nie jest jakiś ogromny. Przy tak wysokim palu jak Twój myślę że będzie spoko
Ps. Życzę sobie takich kuzynek co chcą wyrzucać tak piękne rośliny haha
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja mała dżungla
No wiem, wiem, ale tak mi było żal wywalać tych sadzonek - najwyżej szybciej będzie gąszcz, może kiedyś dam komuś w prezencie a sobie szczepki zostawię, a może palik dołożę?
Monsterę masz piękną, myślałam, że to trochę wolniej rośnie. Kosmicznie podoba mi się variegata, ale też wolałabym jakąś bardziej kompaktową chyba, jak Monkey Mask czy coś w tym stylu. Zielistki też masz super, idealna roślina na kwietnik czy w zwisie te wąsy z roślinkami, pięknie to będzie wyglądać (kiedyś była u nas jedna taka w domu).
Kuzynka zmienia meble i wyrzuca praktycznie wszystkie rośliny. Już dobrze nie pamiętam co tam miała, ale były 3 doniczki Ficus Benjamin - wzięłabym je po to choćby na ludzi ich wyprowadzić i bym jej oddała kiedyś czy komukolwiek, takie mini laski byłyby z nich idealne. A chyba je już unicestwiła :/
Tymczasem przemyciłam ze starego domu dziś dwie roślinki - ku niezadowoleniu męża Stwierdził, że będę razem z kwiatkami na dworze spać
Monsterę masz piękną, myślałam, że to trochę wolniej rośnie. Kosmicznie podoba mi się variegata, ale też wolałabym jakąś bardziej kompaktową chyba, jak Monkey Mask czy coś w tym stylu. Zielistki też masz super, idealna roślina na kwietnik czy w zwisie te wąsy z roślinkami, pięknie to będzie wyglądać (kiedyś była u nas jedna taka w domu).
Kuzynka zmienia meble i wyrzuca praktycznie wszystkie rośliny. Już dobrze nie pamiętam co tam miała, ale były 3 doniczki Ficus Benjamin - wzięłabym je po to choćby na ludzi ich wyprowadzić i bym jej oddała kiedyś czy komukolwiek, takie mini laski byłyby z nich idealne. A chyba je już unicestwiła :/
Tymczasem przemyciłam ze starego domu dziś dwie roślinki - ku niezadowoleniu męża Stwierdził, że będę razem z kwiatkami na dworze spać
Re: Moja mała dżungla
Monstera wypuszcza jakoś około jednego liścia na 1,5 miesiąca, niby nie tak często ale te liście są tak ogromne, że jeden więcej powoduje że monstera wygląda na wiele większą niż wcześniej
Jeśli byś chciała jakieś odnóżki moich zielistek to daj znać
Dziś zaglądam do nasion palmy i co widzę? Wykiełkowały dwa nasiona palmy daktylowej
Na razie tylko one, ale radocha wielka
Przeniosę je teraz do doniczki z przepuszczalnym podłożem i nakryję folią, ciekawe kiedy pojawi się pierwszy listek
Jeśli byś chciała jakieś odnóżki moich zielistek to daj znać
Dziś zaglądam do nasion palmy i co widzę? Wykiełkowały dwa nasiona palmy daktylowej
Na razie tylko one, ale radocha wielka
Przeniosę je teraz do doniczki z przepuszczalnym podłożem i nakryję folią, ciekawe kiedy pojawi się pierwszy listek
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja mała dżungla
Uwielbiam patrzeć, jak kiełkują roślinki, jaka radość coś wyhodować od małej szczepki czy nasionka niektóre
To uśmiechnę się do ciebie wiosną na pw, w sprawie zielistek, wdzięczne roślinki
To uśmiechnę się do ciebie wiosną na pw, w sprawie zielistek, wdzięczne roślinki
Re: Moja mała dżungla
Też to uwielbiam
Liść monstery już rozwinięty, takich dziur w środku jeszcze nie miała
Paproć, która w przyszłości pójdzie do hydroponiki
Stwierdziłem, że chamedora zdecydowanie lepiej prezentuje się w mniejszej, brązowej donicy. Przesadziłem ją jakiś tydzień temu, a zaraz po tym zaczęła wypuszczać nowe liście
Liść monstery już rozwinięty, takich dziur w środku jeszcze nie miała
Paproć, która w przyszłości pójdzie do hydroponiki
Stwierdziłem, że chamedora zdecydowanie lepiej prezentuje się w mniejszej, brązowej donicy. Przesadziłem ją jakiś tydzień temu, a zaraz po tym zaczęła wypuszczać nowe liście
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja mała dżungla
Czytałam kiedyś o hydroponice i.... na czytaniu sie skończyło wtedy;) Ale z ciekawością będę czekać na twoje eksperymenty i trzymać kciuki
Monstera - piękny liść, piękna roślina. Ciekawe jak dalej liście będą, czy też z dziurami w środku. Troche zazdraszczam, tak pozytywnie, monstery ;)
Monstera - piękny liść, piękna roślina. Ciekawe jak dalej liście będą, czy też z dziurami w środku. Troche zazdraszczam, tak pozytywnie, monstery ;)
Re: Moja mała dżungla
Na co czekasz, widziałem na Allegro albo na Olx po 10zł, ja swoją kupiłem właśnie na Allegro rok temu za 10zł. Jak widać odwdzięczyła się pięknym wzrostem
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja mała dżungla
Udaję, że nie przeczytałam co napisałeś i mam silną wolę
Kiedyś myślę, że jakąś na pewno nabędę, bo nawet ta zwykła jest piękna jak zadbana.
Jednak żadnych roślin nie może być na razie w zasięgu rąk mniejszego dziecka - nie chodzi o zniszczenia ogólne, ale ona milion razy próbuje czy aby na pewno danej rzeczy nie da sie zjeść, przez to kilka roślin musiało zmienić miejsce.
Czeka mnie sporo przesadzania/sadzenia w najbliższym czasie, także do wiosny chyba więcej będę podziwiać u innych
Kiedyś myślę, że jakąś na pewno nabędę, bo nawet ta zwykła jest piękna jak zadbana.
Jednak żadnych roślin nie może być na razie w zasięgu rąk mniejszego dziecka - nie chodzi o zniszczenia ogólne, ale ona milion razy próbuje czy aby na pewno danej rzeczy nie da sie zjeść, przez to kilka roślin musiało zmienić miejsce.
Czeka mnie sporo przesadzania/sadzenia w najbliższym czasie, także do wiosny chyba więcej będę podziwiać u innych
Re: Moja mała dżungla
Haha
Zima szybko zleci, więc nawet się nie obejrzysz a będziesz narzekać na brak miejsca na nowe rośliny, wiem co mówię
Zima szybko zleci, więc nawet się nie obejrzysz a będziesz narzekać na brak miejsca na nowe rośliny, wiem co mówię
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja mała dżungla
Mam jeszcze pytanko o Chamedorę. Mianowicie chodzi o rozmiar. Widziałam jakoś początkiem września roślinkę opisaną jako mini Chamedora. I faktycznie malutka, ilościowo liści było sporo jednak wysokości nie osiągała chyba nawet połowy twojej. I tak się zastanawiam czy ona faktycznie dość mała taka by była czy to jakiś chwyt marketingowy a z czasem byłaby jednak jak twoja czy większa, a kosztowała grosze i prawie bym ją wzięła.
Weź z tym miejscem to mama była ostatnio no i obchód po wszystkich pokojach zrobiła. A czemu tu tak dużo doniczek, parapety ci się poniszczą, czemu te kwiatki na podłodze stoją, podłoga ci się poniszczy (panele, ale to tak jakoby rośliny nie miały podstawek).
Myślę nad rośliną, jakąś niedużą, do łazienki na parapet. Okno jest niskie, 80cm, ale szerokie 1,5m. Od północny, no może północny wschód lekko bo troche słońca tam wpada bezpośrednio w letnie poranki. Skrzydłokwiat czy paproć byłyby ok chyba? Coś "wilgociolubne", łazienka ciepła ogólnie, ale parapet od okna daleko. Doradzisz coś?
Weź z tym miejscem to mama była ostatnio no i obchód po wszystkich pokojach zrobiła. A czemu tu tak dużo doniczek, parapety ci się poniszczą, czemu te kwiatki na podłodze stoją, podłoga ci się poniszczy (panele, ale to tak jakoby rośliny nie miały podstawek).
Myślę nad rośliną, jakąś niedużą, do łazienki na parapet. Okno jest niskie, 80cm, ale szerokie 1,5m. Od północny, no może północny wschód lekko bo troche słońca tam wpada bezpośrednio w letnie poranki. Skrzydłokwiat czy paproć byłyby ok chyba? Coś "wilgociolubne", łazienka ciepła ogólnie, ale parapet od okna daleko. Doradzisz coś?