
Paproć nephrolepis, na razie stoi na odwróconej donicy ale planuje zorganizować jakiś stojak:

Fikus benjamin:

Moja ulubiona palma chamedora, póki co jeszcze maluch ale mam nadzieję, że w przyszłym roku trochę się ruszy:

I odratowana przeze mnie monstera, póki co bez dziur


No i tyle. Aż dziwne że jeszcze jakoś u mnie żyją, zobaczymy jak długo. Oczywiście mam tego więcej, później wrzucę więcej zdjęć ;)