Parapecik na zielono
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Parapecik na zielono
Pestke z mango od razu wsadza się do ziemi. Ja sadziłem ostatnio 7 i wszystkie wykiełkowały. Sadze je tak że lekko je widać, nie zasypuje ich całych.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Parapecik na zielono
Nawet jak jest od początku taka czarna?
U mnie pestki na początku siedzą w hydrożelu, bo jest wilgotno i mogę podglądać.
Ogólnie to te obydwie roślinki (mango i imbir) są zakopane w pojemniczkach tylko ja ciekawińska jestem i co jakiś czas wyjmuję żeby sprawdzić czy coś się dzieje. Rzecz jasna jak już sadzę do docelowego miejsca to zostawiam je w spokoju .
A co do mango to widzę dwie szkoły - wkopywanie pestki od razu w doniczkę lub właśnie kiełkowanie jak awokado, czyli woda i patyczki. U mnie jest coś pomiędzy. Takie eksperymenty nieco ;)
U mnie pestki na początku siedzą w hydrożelu, bo jest wilgotno i mogę podglądać.
Ogólnie to te obydwie roślinki (mango i imbir) są zakopane w pojemniczkach tylko ja ciekawińska jestem i co jakiś czas wyjmuję żeby sprawdzić czy coś się dzieje. Rzecz jasna jak już sadzę do docelowego miejsca to zostawiam je w spokoju .
A co do mango to widzę dwie szkoły - wkopywanie pestki od razu w doniczkę lub właśnie kiełkowanie jak awokado, czyli woda i patyczki. U mnie jest coś pomiędzy. Takie eksperymenty nieco ;)
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Parapecik na zielono
Z mango lepiej jest prosto do ziemi wsadzić niż eksperymentować bo szybko gnije.
Z awokado jest troche inaczej, pestka wytrzyma gorsze warunki, nie psuje się tak szybko.
Możesz spróbować nawet teraz wsadzić do ziemi ale lekko tylko przykryć ziemią. WYdaję mi się że prędzej ma szanse w ziemi wykiełkować niż w czystej wodzie.
Z awokado jest troche inaczej, pestka wytrzyma gorsze warunki, nie psuje się tak szybko.
Możesz spróbować nawet teraz wsadzić do ziemi ale lekko tylko przykryć ziemią. WYdaję mi się że prędzej ma szanse w ziemi wykiełkować niż w czystej wodzie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Parapecik na zielono
Mango już zgniło
Z ciekawości rozbroiłam pestkę i już zarodek w środku był w kiepskim stanie.
Będę robić kolejne podejście.
Za to imbir szaleje. Korzonków jest coraz więcej, a część nadziemna jest coraz dłuższa. Bardzo mnie to cieszy.
Zastanawiam się jaką mu dać doniczkę.
Korci mnie jeszcze batat. Dziś kupiłam sobie do pieczenia i odkryłam że jeden ma świeże korzonki
Z ciekawości rozbroiłam pestkę i już zarodek w środku był w kiepskim stanie.
Będę robić kolejne podejście.
Za to imbir szaleje. Korzonków jest coraz więcej, a część nadziemna jest coraz dłuższa. Bardzo mnie to cieszy.
Zastanawiam się jaką mu dać doniczkę.
Korci mnie jeszcze batat. Dziś kupiłam sobie do pieczenia i odkryłam że jeden ma świeże korzonki
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Parapecik na zielono
Maju jaka szkoda że zgniło, ale człowiek uczy się na błędach na pewno uda się następnym razem.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Parapecik na zielono
@Foxowa próbuj, bo mango bardzo ładne drzewko , jak ma z pół roku to już fajnie wygląda np. gdzies w salonie
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parapecik na zielono
Dla imbiru warto się postarać o dość płaską, ale szeroką donicę - potrafi tymi kłączami pod ziemią się rozłazić. I jak już pokażą się liście, to uważaj na przędziorki, uwielbiają go!
B.
B.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Parapecik na zielono
Ja tam już na nic nie uważam, bo znów mam inwazję ziemiórek. Nowe doniczki są w glistkach.
Chyba zamiast wodą to zacznę podlewać regularnie chemią...
Nie sądziłam że takie małe muszki potrafią być taką wielką plagą.
A co płaskich doniczek mam dwie - okrągłą płaską i skrzynkowatą długą. Chyba zdecyduję się na tą okrągłą.
Korzonki mam zamiar co jakiś czas odcinać, bo uwielbiam imbir.
Chyba zamiast wodą to zacznę podlewać regularnie chemią...
Nie sądziłam że takie małe muszki potrafią być taką wielką plagą.
A co płaskich doniczek mam dwie - okrągłą płaską i skrzynkowatą długą. Chyba zdecyduję się na tą okrągłą.
Korzonki mam zamiar co jakiś czas odcinać, bo uwielbiam imbir.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Parapecik na zielono
Witam przy weekendzie
zdecydowałam się ostatecznie dla imbiru na doniczkę typu "skrzynka".
Posadziłam go najpierw w tej dużej okrągłej, ale wyglądało to śmiesznie, bo doniczka wielka a na środku jakiś "śmiotek" z zieloną główką. Stwierdziłam, że będę imbir często wycinać, bo go lubię, więc doniczka powinna starczyć taka.
Z kłącza już powoli wychodzą zielone fragmenty, nie mogę się doczekać kiedy pierwszy listek zaszczyci mnie obecnością.
Również pomelo zaczęło się budzić. w dówch pestkach pojawił sie korzonek.
Obydwie z tych w łupinkach. Jedna łuskana też puściła, ale rozpadła się na pół. Zasadziłam ją też, zobaczymy co będzie.
Puścił się też zielony grapefruit. W siany był 25.10, więc szybko się uwinął bo zaledwie w 10 dni. Pestka była łuskana. Druga nadal tkwi w ziemi.
Wczoraj też zauważyłam, że długa pestka awokado pękła. Za to ta stara jakoś przysnęła i nic sie z nią nie dzieje.
A moje dorosłe awokado na szczęście odżyło po tym nawilżaniu.Ryzyk fizyk, teraz je spryskuję co jakiś czas gównie lejąc "parę" naokoło niego i widzę lekką poprawę. Byle do wiosny.
zdecydowałam się ostatecznie dla imbiru na doniczkę typu "skrzynka".
Posadziłam go najpierw w tej dużej okrągłej, ale wyglądało to śmiesznie, bo doniczka wielka a na środku jakiś "śmiotek" z zieloną główką. Stwierdziłam, że będę imbir często wycinać, bo go lubię, więc doniczka powinna starczyć taka.
Z kłącza już powoli wychodzą zielone fragmenty, nie mogę się doczekać kiedy pierwszy listek zaszczyci mnie obecnością.
Również pomelo zaczęło się budzić. w dówch pestkach pojawił sie korzonek.
Obydwie z tych w łupinkach. Jedna łuskana też puściła, ale rozpadła się na pół. Zasadziłam ją też, zobaczymy co będzie.
Puścił się też zielony grapefruit. W siany był 25.10, więc szybko się uwinął bo zaledwie w 10 dni. Pestka była łuskana. Druga nadal tkwi w ziemi.
Wczoraj też zauważyłam, że długa pestka awokado pękła. Za to ta stara jakoś przysnęła i nic sie z nią nie dzieje.
A moje dorosłe awokado na szczęście odżyło po tym nawilżaniu.Ryzyk fizyk, teraz je spryskuję co jakiś czas gównie lejąc "parę" naokoło niego i widzę lekką poprawę. Byle do wiosny.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 8 lis 2017, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Parapecik na zielono
Witaj
Bardzo fajny watek, fajne roślinki też tego trochę mam, obecnie walczę z ananasem , ale on chyba sam nie wie czy chce żyć, czy nie.
Bardzo fajny watek, fajne roślinki też tego trochę mam, obecnie walczę z ananasem , ale on chyba sam nie wie czy chce żyć, czy nie.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Parapecik na zielono
@Foxowa masz jeszcze w planach posadzić coś z egzotyków ?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Parapecik na zielono
Mam ale nie teraz. Pierw muszę zwalczyć te ziemi?rki ostatecznie,bo mi się to ciągnie w k?łko. Część roślin trzymam dla znajomych,ale nim nie wytłukę plagi u siebie to nikomu ich nie dam.
Na wiosnę zacznę też zabawę z sadzonkami i nie mogą mi ich podżerać muszki.
Plan?w jako takich nie mam,te pestki mi same wychodzą,bo dużo jem egzotycznych owoc?w. Ostatnio bardzo dużo cytrus?w mi się trafia,ale odpuszczam sobie sianie. Mam sporo cytryn,mandarynek, zielony grapefruit, kilka pomelo. Wystarczy.
W doniczkach trochę się dzieje,są postępy. Mam nawet zdjęcia ,ale ciągle brak czasu żeby usiąść do komputera. Jak tylko zgram to pokażę
Na wiosnę zacznę też zabawę z sadzonkami i nie mogą mi ich podżerać muszki.
Plan?w jako takich nie mam,te pestki mi same wychodzą,bo dużo jem egzotycznych owoc?w. Ostatnio bardzo dużo cytrus?w mi się trafia,ale odpuszczam sobie sianie. Mam sporo cytryn,mandarynek, zielony grapefruit, kilka pomelo. Wystarczy.
W doniczkach trochę się dzieje,są postępy. Mam nawet zdjęcia ,ale ciągle brak czasu żeby usiąść do komputera. Jak tylko zgram to pokażę
Re: Parapecik na zielono
Ooo, koniecznie pokaż fotki Czekamy!