Doniczkowe - barbra13

[Olcia609]

O matko, trafiłam właśnie na Twój wątek działkowy. Biorę się za czytanie od początku

U mnie granat zimował w mieszkaniu. Zobaczymy co z tego wyjdzie latem. Podobno karłowa odmiana może stać w temperaturze pokojowej cały rok bez szkody. Ale co strona, to opinia...

[kasia74]

Właśnie Basiu tak mi się wydawało że oliwka, bo mam taką samą. Wyhodowaną przez moją znajomą z nasionka. Dla mnie jest to cenna pamiątka gdyż znajoma od której ją dostałam zmarła w zeszłym roku. Zresztą część osób z tego forum też ją pewnie znało bo to osoba uczęszczająca na naszym forum była.
Adenia pora przyciąć, oj to muszę kilka swoich też ciachnąć.
A kiedy je na dwór bedzie można wystawić?

[barbra13]

Kasiu, ja to bardzo ostrożna jestem z wystawianiem adenium na zewnątrz. Wprawdzie lubią słońce, ale nie lubią zimna, a u nas noce bywają bardzo chłodne, więc takie wczesnowiosenne wynoszenie jest raczej niewskazane. Jak podlejemy rośliny i zrobi się zimno, to może być źle. Chyba najkorzystniejszy termin to koniec maja, o ile pogoda na to pozwoli.

[Wanda7]

Świetny masz wątek! Fajne, wyraźne zdjęcia. Ciekawe informacje. Wracałam kilka razy i nie ukrywam, że z chęcia obejrzałabym uaktualnienie stanu Twoich parapetów. Pozdrawiam cieplutko

[barbra13]

Ooo, dzięki .
Zimą jak to zimą, albo wbrew temu, że zima, musi pojawiać się coś nowego. O ile latem łatwiej oprzeć się pokusom, bo tyle zieleni i kwiecia wokół, to w słotę, mróz, czy śnieżycę nie mogę i nawet nie próbuję odmówić sobie przyjemności kupowania nowych roślin. Takie nowe oplątwy pojawiły się u mnie.
T.argentea, najdelikatniejsza z tych, które mam


T.xerographica i T.'Curly Slim'. Ta pierwsza nieduża, te małe wydają mi się ładniejsze i pewnie lepiej przystosowują się do nowych warunków.
'Curly Slim' - często ją widywałam, ale jakoś nie łapała mnie za serce, no i pewnego razu stało się, upolowała mnie .






W ogóle to cieszę się, że to, co mogę zaproponować, odpowiada im. Mają chłodno, często zostają same, nie tęsknią i nie płaczą za mną . Mój zbiorek jest malutki i coś tam jeszcze się zmieści .

[hen_s]

Cóż za skromność: malutki zbiorek!

Przyznać muszę że na bieżąco śledzę Twój wątek i co tam na nim pokazujesz więc swoje wiem...

Śliczne nowości, szczególnie ładne i doskonale pokazane miniatury ale i Tillandsia argentea baaardzo mi się spodobała. Dziwne i ciekawe, do tego rzadko hodowane w większej ilości a już na pewno rzadko pokazywane na wątkach rośliny.
Potrafisz je pielęgnować, potrafisz pokazywać. Brawo!

[Wanda7]

O tak, oplątwy do bardzo interesujące istotki. Do tej pory tylko oglądam, ale kto wie, może z tego oglądania przejdę do gromadzenia. Tylko trzeba by jakoś je fajnie umiejscowić. Twoje świeczniki to fajny pomysł.

[Annau]

Piękne, dorodne i bardzo ładnie wyeksponowane ja ostatnio też chciałam kupić przy okazji wizyty w markecie budowlanym, ale mieli takie zdechlaki, że nie można było patrzeć i w dodatku za 50 zł

[barbra13]

Dziękuję.
Heniu,masz rację, teraz oplątwy pokazywane są rzadko, ale są piękne zbiory, choćby taka Monika wiśnia89 ma piękne okazy, może kiedyś znów je pokaże .

Wanda, one są naprawdę fajne. Kiedyś wydawało mi się, że cały czas są takie same, że wcale nie rosną, że bez podłoża, to takie jak sztuczne . Tak było, dopóki ich sama nie kupiłam. Teraz właśnie najfajniejsze jest obserwowanie jak się zmieniają, rosną, a nawet kwitną.

Ania masz rację z tymi marketami, sama też często widzę zniszczone rośliny. Dziwną politykę prowadzą te sklepy.

Alokazje mi przybyły jakiś czas temu, oczywiście same nie przyszły .
Od zawsze je lubiłam, teraz wybrałam takie mniejsze, bo wiadomo, że duża roślina to kłopot.
Maleństwo Alocasia baginda


Ciemnolica księżniczka Alocasia sarawakensis 'Yucatan Princess', ma bordowe ogonki liściowe




Najnowsza miedziana, na żywo wygląda jak wyklepana z blachy miedzianej. Jeszcze nie wiem, czy jej się u mnie spodoba.
Alocasia cuprea 'Red Secret'


Nie planuję kolejnych alokazji, chociaż jak spotkam ciekawego malucha, to pewnie się skuszę .

[margarethagar]

barbra13

masz piękne Alokazje to są rośliny, które lubię oglądać u innych, bo u mnie już nie ma miejsca na kolejny gatunek.

Cudowne oplątwy! Ja mam jedną (czekam na dwie kolejne) i podobnie jak Ty na początku zupełnie nie rozumiałam co w nich takiego specjalnego, nawet nie widać, że żyją. Ale po bliższym zapoznaniu widzę, że rośnie, że chce pić, że dane miejsce jej służy albo i nie. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam kwiatów

[hen_s]

Kolejne piękności.

Cudowne rośliny, szczególnie z tych fotek podoba mi się Alocasia sarawakensis 'Yucatan Princess' - istne cacko!

[eszeweria18]

Alokazje podziwiam tylko na zdjęciach, sama mam jedną i raczej kiepsko się z nią dogaduję
Za to oplątwy to moje małe dzieci, zajmowanie się nimi to sama przyjemność podglądanie ich u innych również, tym bardziej kiedy pokazują takie fajne okazy. T.argentea wygląda niesamowicie, im dłużej patrzę tym bardziej mi się podoba

[Foxowa]

Aleś mnie zafascynowała tymi oplątwami! Nie mogę od nich oderwać oka. Rzeczywiście teraz sprawiają wrazenie takich gęstych rozrośniętych. Piękne.