Doniczkowe - barbra13
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowe - barbra13
Bardzo ciekawie pokazana piękna mega kolekcja sansewerii-niesamowite odmany
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia
Re: Doniczkowe - barbra13
Dzięki odwiedzinom tego wątku przypomniałem sobie co kupiłem wiosną - Amarine belladiva Amarycrinum howardii zapamiętałem, ale tej drugiej nazwy już nie ... Dzięki wielkie
Re: Doniczkowe - barbra13
Arkadiusz , dziękuję bardzo, czuję się omotana przez sansewierie
olek 40, czy te wiosenne nabytki już kwitły u Ciebie?
Taką roślinę widziałam podczas letnich wojaży, nie wiem, czy to Amarylis czy może Amarcrinum. Rosło sobie w donicy przed jakimś domem
I więcej letnich wspomnień- kuflik, krzaczek z trawnika
Adiantum w szczelinach muru, bardzo lubię tę paproć i choć trudno ją utrzymać w domu w dobrej formie dłużej niż rok, dwa, to czasem kupuję
A na parapetach nie dość że ciasno, to smutno. Sytuację próbuje ratować adenium, które jeszcze nie kwitło. Choć szanse niewielkie, to nie tracę nadziei, bo pierwsze z moich wysianych zakwitło właśnie w grudniu
I młodzież znów rośnie, staram się, aby wszerz, a nie do góry
Wspomnienie lata (lato, gdzie jesteś?)
I ostatni już kwiatuszek na tej roślinie, jeszcze dzisiaj rozwinięty
Na pocieszenie dodam, że niedługo wiosna .
olek 40, czy te wiosenne nabytki już kwitły u Ciebie?
Taką roślinę widziałam podczas letnich wojaży, nie wiem, czy to Amarylis czy może Amarcrinum. Rosło sobie w donicy przed jakimś domem
I więcej letnich wspomnień- kuflik, krzaczek z trawnika
Adiantum w szczelinach muru, bardzo lubię tę paproć i choć trudno ją utrzymać w domu w dobrej formie dłużej niż rok, dwa, to czasem kupuję
A na parapetach nie dość że ciasno, to smutno. Sytuację próbuje ratować adenium, które jeszcze nie kwitło. Choć szanse niewielkie, to nie tracę nadziei, bo pierwsze z moich wysianych zakwitło właśnie w grudniu
I młodzież znów rośnie, staram się, aby wszerz, a nie do góry
Wspomnienie lata (lato, gdzie jesteś?)
I ostatni już kwiatuszek na tej roślinie, jeszcze dzisiaj rozwinięty
Na pocieszenie dodam, że niedługo wiosna .
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe - barbra13
Szalona Optymistko! Niedługo?!
Adeniowe widoczki przecudowne. I te maluchy, i kwiaty. Piękności. Trzymam kciuki za te ZIMOWE pączki.
Adeniowe widoczki przecudowne. I te maluchy, i kwiaty. Piękności. Trzymam kciuki za te ZIMOWE pączki.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20129
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe - barbra13
Wspaniałe wspomnieniowe rośliny i kwiaty jednak Twoje adenia są też ładne i rozwojowe - sroce spod ogona nie wypadły, o nie.
Będzie z nich pociecha już wkrótce.
Będzie z nich pociecha już wkrótce.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Doniczkowe - barbra13
Śliczne adenia- sama mam kilka maluszków. Mniejszych niż twoje ale rosną tylko teraz trochę mniej. No oby adenium zakwitło:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe - barbra13
Adenia boskie, znakomicie rosną pod Twoim nadzorem
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Doniczkowe - barbra13
Joasiu, żem szalona, to się zgadzam, a optymistką jestem z konieczności, bo... nie mam innego wyjścia
Heniu, dziękuję (a ze srokami to mam na bakier)
Daria, bardzo bym chciała, aby zakwitło, byłoby to trzecie z wysianych przeze mnie, marzy mi się jakiś ciekawy kolor, ale to jak wygrana w totka.
Monika, mój nadzór w lecie był niestety niewystarczający, przesadziłam je o wiele za późno, a wszystko przez pomidory
Szaleństwo pomidorowe na szczęście skończone, za to sansewieriowe (moje ) trwa nadal .
Ma zamiar zakwitnąć Sansevieria cylindrica, już kiedyś kwitła, więc ciekawość moją zaspokoiła, a teraz to już tylko będzie śmiecić
Takie poglądowe zdjęcie, roślina ma 132cm od podłoża, więc raczej z tych dużych. Pośrodku S.bacularis, troszkę niższa z drobniejszymi pędami. Po lewej Ficus moclame, taki trochę jednostronny, bo dłuższa rozłąka ze mną bardzo źle na niego podziałała . Już doszedł do siebie.
Mam taką sansevierię i bardzo mnie męczy, że nie wiem ,co to
Natrafiłam na takie fotki i niby wszystko się zgadza, ale czy to rzeczywiście S.roxburghiana? (Przedstawiona jako burmanica, ale zakwestionował to fachowiec, z tekstu nie wynika, aby były to synonimy, a raczej pomyłka) http://www.sanseverix.com/__sansevieria_burmanica.html
Inne zdjęcia mojej
Niestety znalazłam też opis S. javanica i też mi pasuje do mojej, u Łapszyna jako cecha charakterystyczna podany jest zwinięty koniec pędu i mój tak ma, ale mają je także S.burmanica/roxburghiana. S.javanica jest wymieniona w spisie podanym przez Sansevierixa, ale nie ma żadnych informacji, że jest to synonim czegoś. Więc jestem w punkcie wyjścia. Z sansewieriami tak jest, nawet jak się kupuje u sprawdzonych sprzedawców, to też nie można być pewnym nazwy.
Jeżeli ktoś dotrwał dotąd, albo przeskoczył tekst , to mam jeszcze hoję. Zakwitła H.multiflora, niewielka roślina będąca kawałkiem uratowanym ubiegłej jesieni. Wiedząc, że to roślina wybitnie ciepłolubna, pozostawiłam ją razem z sukulentami w temp. poniżej 10° i ledwie cudem ukorzeniłam niewielką zieloną jeszcze część. Po roku zakwitła
A tak w ogóle, to mogłoby być więcej , bo to już przesada z tym deszczem.
Heniu, dziękuję (a ze srokami to mam na bakier)
Daria, bardzo bym chciała, aby zakwitło, byłoby to trzecie z wysianych przeze mnie, marzy mi się jakiś ciekawy kolor, ale to jak wygrana w totka.
Monika, mój nadzór w lecie był niestety niewystarczający, przesadziłam je o wiele za późno, a wszystko przez pomidory
Szaleństwo pomidorowe na szczęście skończone, za to sansewieriowe (moje ) trwa nadal .
Ma zamiar zakwitnąć Sansevieria cylindrica, już kiedyś kwitła, więc ciekawość moją zaspokoiła, a teraz to już tylko będzie śmiecić
Takie poglądowe zdjęcie, roślina ma 132cm od podłoża, więc raczej z tych dużych. Pośrodku S.bacularis, troszkę niższa z drobniejszymi pędami. Po lewej Ficus moclame, taki trochę jednostronny, bo dłuższa rozłąka ze mną bardzo źle na niego podziałała . Już doszedł do siebie.
Mam taką sansevierię i bardzo mnie męczy, że nie wiem ,co to
Natrafiłam na takie fotki i niby wszystko się zgadza, ale czy to rzeczywiście S.roxburghiana? (Przedstawiona jako burmanica, ale zakwestionował to fachowiec, z tekstu nie wynika, aby były to synonimy, a raczej pomyłka) http://www.sanseverix.com/__sansevieria_burmanica.html
Inne zdjęcia mojej
Niestety znalazłam też opis S. javanica i też mi pasuje do mojej, u Łapszyna jako cecha charakterystyczna podany jest zwinięty koniec pędu i mój tak ma, ale mają je także S.burmanica/roxburghiana. S.javanica jest wymieniona w spisie podanym przez Sansevierixa, ale nie ma żadnych informacji, że jest to synonim czegoś. Więc jestem w punkcie wyjścia. Z sansewieriami tak jest, nawet jak się kupuje u sprawdzonych sprzedawców, to też nie można być pewnym nazwy.
Jeżeli ktoś dotrwał dotąd, albo przeskoczył tekst , to mam jeszcze hoję. Zakwitła H.multiflora, niewielka roślina będąca kawałkiem uratowanym ubiegłej jesieni. Wiedząc, że to roślina wybitnie ciepłolubna, pozostawiłam ją razem z sukulentami w temp. poniżej 10° i ledwie cudem ukorzeniłam niewielką zieloną jeszcze część. Po roku zakwitła
A tak w ogóle, to mogłoby być więcej , bo to już przesada z tym deszczem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe - barbra13
Z ostatnim zdaniem się zgadzam, przy ostatnim deszczu niektóre kaktusy zmokły, a tu ciągle leje i nie mają jak podosychać
Hoja ładna, cieszę się, ze udało się coś z niej uratować, bo widzę ładne liście i ładny kształt kwiatów
A sansewierie u Ciebie, to już w ogóle pierwsza klasa - od razu widać, że dobrze się czujesz w ich temacie
Hoja ładna, cieszę się, ze udało się coś z niej uratować, bo widzę ładne liście i ładny kształt kwiatów
A sansewierie u Ciebie, to już w ogóle pierwsza klasa - od razu widać, że dobrze się czujesz w ich temacie
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowe - barbra13
Wiesz co Basiu,oglądając Twój wątek i ostatni post nie wiem czym bardziej się zachwycać?,-czy kuflikiem,czy kwitnącą cylindrycą czy też młodymi roślinkami adenium czy też przepięknie kwitnącą multiflorę-wspaniały widok
To duże,rozłożyste adenium w donicy też,jest Twoje?,jeżeli tak to szczerze zazdroszczę-widok niesamowity
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
To duże,rozłożyste adenium w donicy też,jest Twoje?,jeżeli tak to szczerze zazdroszczę-widok niesamowity
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Re: Doniczkowe - barbra13
Monika, z tym podosychaniem kaktusów to w tym roku rzeczywiście masakra. Zarządziłam ewakuację mokrych balkonowców, bo na poprawę pogody się nie zanosi, a wręcz przeciwnie.
Arkadius121, to duże adenium mam ponad pięć lat (może sześć?), z tym że nie jest to roślina z siewu, więc bez charakterystycznego brzuszka. Kwitnie za to chętnie, rolę brzuszka pełnią korzenie, które już są grubiutkie. W rzeczywistości wygląda ładniej, jakoś mała fotogeniczna jest . Dziękuję i Tobie wzajemnie miłego weekendu.
Arkadius121, to duże adenium mam ponad pięć lat (może sześć?), z tym że nie jest to roślina z siewu, więc bez charakterystycznego brzuszka. Kwitnie za to chętnie, rolę brzuszka pełnią korzenie, które już są grubiutkie. W rzeczywistości wygląda ładniej, jakoś mała fotogeniczna jest . Dziękuję i Tobie wzajemnie miłego weekendu.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20129
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe - barbra13
Zielono, dorodnie i ładnie u Ciebie. Tyle, że zastanawia mnie gdzie tak duże rośliny zimujesz? Bo miejsca dla nich potrzeba...
hoja multiflora oczywiście ładnie wygląda jak kwitnie - ale że kwitnie praktycznie cały czas to u mnie zbyt śmieciła i straciła miejscówkę...
Cóż, nie wątpię, że się starała ale nie zawsze starania zostają właściwie docenione...
hoja multiflora oczywiście ładnie wygląda jak kwitnie - ale że kwitnie praktycznie cały czas to u mnie zbyt śmieciła i straciła miejscówkę...
Cóż, nie wątpię, że się starała ale nie zawsze starania zostają właściwie docenione...
Re: Doniczkowe - barbra13
Henryku , nie sądziłam, że tak łatwo popaść u Ciebie w niełaskę, o roślinach oczywiście piszę . No pewnie, że żartuję . Mnie podpadła H.kerrii, jej kwiaty poplamiły mi firaneczkę . Wiem, że firaneczki niemodne, ale jakoś trzeba się odsłonić od sąsiadów . A tak ogólnie, to lubię hoje za liście, kwiaty to tylko taka ciekawostka, raz i starczy .
Sansewierie zimuję zwyczajnie w pokoju, nie muszą mieć chłodno. Natomiast cała reszta - muszę ze sobą "konkretnie" porozmawiać .
Sansewierie zimuję zwyczajnie w pokoju, nie muszą mieć chłodno. Natomiast cała reszta - muszę ze sobą "konkretnie" porozmawiać .