Doniczkowe - barbra13
Re: Doniczkowe - barbra13
Kasiu, mój ołownik niebieski też jeszcze na zewnątrz, czerwony - indyjski już dawno w domu, bo chyba nie lubi chłodu, a do tego po przejściach. Musiałam go ponownie przesadzać w środku sezonu, jak wiele innych roślin, bo okazało się, że pewna kupiona ziemia jest do bani i rośliny marniały w oczach, niektóre padły, zanim się zorientowałam, o co chodzi.
Słoneczko, no właśnie, ono też musi być tej zimy, dużo słońca sobie życzmy.
Nusia, dziękuję.
A tak w ogóle, to niedługo sezon na Hippeastrum, z którymi zawsze mi się kojarzysz . Moje trochę zaniedbane w tym sezonie, z przyczyn nazwijmy to technicznych. Bardzo jestem ciekawa, czy zakwitną na wiosnę.
Słoneczko, no właśnie, ono też musi być tej zimy, dużo słońca sobie życzmy.
Nusia, dziękuję.
A tak w ogóle, to niedługo sezon na Hippeastrum, z którymi zawsze mi się kojarzysz . Moje trochę zaniedbane w tym sezonie, z przyczyn nazwijmy to technicznych. Bardzo jestem ciekawa, czy zakwitną na wiosnę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Doniczkowe - barbra13
Basiu u mnie czerwony też od dawna w domu, po pierwszych chłodach tak mi oklapł że myślałam że już po nim będzie ale w domu odżył i nawet ku mojemu zdziwieniu wypuścił pęd kwiatowy. Może więc doczekam się na nim kwiatków
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe - barbra13
U mnie już wszystko pochowane i też miałam te same przemyślenia. Jak pozbierałam te doniczki po ogrodzie, to za głowę się złapałam. A mój Mąż stwierdził, że nie ma możliwości, abym zmieściła się z tym w domu. Ale jakoś upchnęłam.
Przepiękne zdjęcia. Granat cudny! I fuksje. I Sanseveria, nowy nabytek. Same cuda.
Przepiękne zdjęcia. Granat cudny! I fuksje. I Sanseveria, nowy nabytek. Same cuda.
Re: Doniczkowe - barbra13
Kasiu, ołownik na pewno rozkwitnie. Mój dopóki był w domu to kwitł na okrągło, a potem ta przygoda z ziemią go osłabiła.
Joasiu, dziękuję. Masz rację, dopóki rośliny są porozstawiane w ogrodzie, to jest ok., ale gdy się wszystko pozbiera, to nie dość, że kręgosłup , to i jeszcze głowa boli od przybytku (wbrew powiedzeniu).
Joasiu, dziękuję. Masz rację, dopóki rośliny są porozstawiane w ogrodzie, to jest ok., ale gdy się wszystko pozbiera, to nie dość, że kręgosłup , to i jeszcze głowa boli od przybytku (wbrew powiedzeniu).
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Doniczkowe - barbra13
Jak kolorowo u ciebie jeszcze, piękny początek jesieni, a właściwie takie przedłużenie lata było
U mnie pod oknem zwariowały karłowe różaneczniki, na kilku pędach pokazały się pączki kolorowe, na dwóch krzaczkach tej samej odmiany.
Neriny śliczne
U mnie pod oknem zwariowały karłowe różaneczniki, na kilku pędach pokazały się pączki kolorowe, na dwóch krzaczkach tej samej odmiany.
Neriny śliczne
Re: Doniczkowe - barbra13
Agnieszka, dziękuję.
Lato było wyjątkowe i tym bardziej go szkoda. Mam nadzieję na wczesną (jak w tym roku) wiosnę i kolejne piękne lato.
Lato było wyjątkowe i tym bardziej go szkoda. Mam nadzieję na wczesną (jak w tym roku) wiosnę i kolejne piękne lato.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowe - barbra13
Na widok Twoich roślin można dostać oczopląsu jak nie kwitną obficie hoje,to znów tilandsje i to jeszcze podwójnie jak
Ionantha a jak nie kwitną to jeszcze owocują.Nie wiem jak to robisz,że Twoje roślinki rosną,kwitną i owocują niemalże w Twoich rękach-coś fantastycznego
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Ionantha a jak nie kwitną to jeszcze owocują.Nie wiem jak to robisz,że Twoje roślinki rosną,kwitną i owocują niemalże w Twoich rękach-coś fantastycznego
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe - barbra13
O, jak tu pięknie. Podziwiam nerinę. Moje cebule się kiszą dwa lata i mam tylko stado liści, bez jednego kwiatka
No i jestm pod wrażeniem fuksji i granatów. Uczta dla oczu
No i jestm pod wrażeniem fuksji i granatów. Uczta dla oczu
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Doniczkowe - barbra13
Basiu, ja do Ciebie po poradę odnośnie Hoji, mam taką 1,7 m hoja carnosa), Kwitła ostatnio... 12 lat temu (popatrz jaką mam dobrą pamięć ), stoi sobie i mnie wkurza. Pozwolić jej to by się rozhulała na 3 metry, więc owijam ją na drabince, żeby tworzyła gęstą ściankę. Już nie raz chciałem jej się pozbyć, ale nikt takiej dużej nie chce, a wyrzucić szkoda. Więc co jej brakuje, a raczej co robię źle, że się wypina na mnie i nie kwitnie... Wiem, na odległość trudno coś konkretnie doradzić, ale jakieś żelazne zasady istnieją i być może o czymś nie wiem i mimochodem popełniam te same błędy. A tak wygląda na dziś:
No i Neriny nam kwitną , podobne pelargonie i jak w sezonie doczekamy się wysypu hippeastrum , to będzie można zaliczyć rok do całkiem udanych...
No i Neriny nam kwitną , podobne pelargonie i jak w sezonie doczekamy się wysypu hippeastrum , to będzie można zaliczyć rok do całkiem udanych...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Doniczkowe - barbra13
Arku, dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa. Na widok moich roślin dostaję nie oczopląsu, a zawrotów głowy , szczególnie teraz, kiedy wszystkie trzeba gdzieś poupychać na zimę. Po co nam ta zima? Same kłopoty tylko .
Monika, dziękuję . U mnie z kolei tak kiszą się cebule ismeny, aż musiałam ostatnio poszperać w archiwum, bo już zapomniałam, co kupiłam .
Andrzeju, z pamięcią to tak jest, że z czasem pamięta się, co było 12 lat temu, ale wczorajszego dnia już nie . Ale bez urazy, ta reguła oczywiście nie dotyczy Ciebie .
Hoję masz piękną i dlatego wybacz jej, że nie kwitnie. Mogę zgadywać, że ma za mało światła, hoje na słonecznych miejscówkach kwitną chętniej. Moja mała carnosa stoi na wschodnim parapecie, zimą ma raczej chłodno i kwitnie. Slońce i lekki zimowy odpoczynek sprawiają, że kwiaty są. Pokombinuj trochę z nawożeniem, może to pomoże.
Monika, dziękuję . U mnie z kolei tak kiszą się cebule ismeny, aż musiałam ostatnio poszperać w archiwum, bo już zapomniałam, co kupiłam .
Andrzeju, z pamięcią to tak jest, że z czasem pamięta się, co było 12 lat temu, ale wczorajszego dnia już nie . Ale bez urazy, ta reguła oczywiście nie dotyczy Ciebie .
Hoję masz piękną i dlatego wybacz jej, że nie kwitnie. Mogę zgadywać, że ma za mało światła, hoje na słonecznych miejscówkach kwitną chętniej. Moja mała carnosa stoi na wschodnim parapecie, zimą ma raczej chłodno i kwitnie. Slońce i lekki zimowy odpoczynek sprawiają, że kwiaty są. Pokombinuj trochę z nawożeniem, może to pomoże.
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Doniczkowe - barbra13
Witaj Basiu, pięknie, kolorowo i różnorodnie u Ciebie - na pewno będę zaglądać regularnie, żeby oczy nacieszyć
A zima? Trochę się przydaje, byle była krótka i w miarę łagodna Na pewno wszystko upchniesz, wszystkim nam się to udaje, chociaż zwykle zakrawa to na cud
A zima? Trochę się przydaje, byle była krótka i w miarę łagodna Na pewno wszystko upchniesz, wszystkim nam się to udaje, chociaż zwykle zakrawa to na cud
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Re: Doniczkowe - barbra13
Witaj mandorla , miło mi Cię gościć, czuj się jak u siebie w domu . Trochę ciasno, bo właśnie jestem w trakcie upychania wszystkiego, tak jak napisałaś . Dzisiaj doszły jeszcze skrzynki z kaktusami ( trudno przejść ), bo niestety zima musi być i podobno ma być.
I właśnie w ramach zmniejszania liczby doniczek... kupiłam kolejną roślinę , nie mogłam nie kupić. Niby nie kolekcjonuję aglaonem (mam tylko jedną), ale to była miłość od pierwszego wejrzenia .
Oto ona, podpisana jako Aglaonema 'Maria'. Duża, wraz z doniczką 70cm, oczywiście wtedy, kiedy liście są na sztorc, a ponieważ ostatnio mało słońca i ogólnie światła, to cały czas tak sterczy do góry.
Sansewierii dawno nie było
Największa to S.subtilis, rozrasta się właśnie i sama jestem ciekawa, czy mi się spodoba.
S.lavranos 1970 od forumki z wymianki, od wiosny sporo urosła
S.'White Medusa', bardzo fajna, choć przyznaję, że mało fotogeniczna
S.suffruticosa 'Frosty Spears', też fajne kolorki ma
I dwie, które lubię za wiszące rozetki
S.parva, tak jakby starała się dosięgnąć do adeniowych maluchów, które pod nią stoją
Trochę wcześniejsza fotka
S.dooneri, ma listki jak polakierowane
I właśnie w ramach zmniejszania liczby doniczek... kupiłam kolejną roślinę , nie mogłam nie kupić. Niby nie kolekcjonuję aglaonem (mam tylko jedną), ale to była miłość od pierwszego wejrzenia .
Oto ona, podpisana jako Aglaonema 'Maria'. Duża, wraz z doniczką 70cm, oczywiście wtedy, kiedy liście są na sztorc, a ponieważ ostatnio mało słońca i ogólnie światła, to cały czas tak sterczy do góry.
Sansewierii dawno nie było
Największa to S.subtilis, rozrasta się właśnie i sama jestem ciekawa, czy mi się spodoba.
S.lavranos 1970 od forumki z wymianki, od wiosny sporo urosła
S.'White Medusa', bardzo fajna, choć przyznaję, że mało fotogeniczna
S.suffruticosa 'Frosty Spears', też fajne kolorki ma
I dwie, które lubię za wiszące rozetki
S.parva, tak jakby starała się dosięgnąć do adeniowych maluchów, które pod nią stoją
Trochę wcześniejsza fotka
S.dooneri, ma listki jak polakierowane
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Doniczkowe - barbra13
Witaj Basiu widzę że upychanie się udało skoro zamieszkał u Ciebie kolejny okaz i do tego spory.
Basiu sansewierie to nie moja bajka, sama mam a właściwie mój nastoletni syn, tylko 2 szuki ale muszę Ci przyznać że s. parva i s. dooneri mnie zachwyciły swą urodą.
Basiu sansewierie to nie moja bajka, sama mam a właściwie mój nastoletni syn, tylko 2 szuki ale muszę Ci przyznać że s. parva i s. dooneri mnie zachwyciły swą urodą.