Zielono w oczach - rośliny początkującej
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Hahahah, no trochę tak jest, że już nie bardzo jest miejsce na cokolwiek innego i mam jakby permanentny szlaban na kupowanie nowych roślin, ALE jakoś jednak zawsze coś małego nowego wpada
Poza tym - ludzie mają więcej. Zawsze sobie to tak tłumaczę!
Poza tym - ludzie mają więcej. Zawsze sobie to tak tłumaczę!
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Rosnące pędy nie są nudne ale najbardziej ekscytujące jeśli chodzi o hodowlę roślin! Jak już kwiat jest, to fajnie, można popodziwiać kolory i zawachiwac się zapachami, ale największa zabawa to obserwowanie jak ten cud natury powstaje Takie kibicowanie roślinie od malucha i poprzez cały cykl, jak przyrasta, wykręcą się w kierunku światła, jak pęcznieje i w końcu pęka, kaboom!
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Piękne rośliny! Szczególnie monstera i paprotki
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Polyscias, z niezrozumiałych powodów moja odwieczna miłość (może dlatego, że kiedyś miałam i przez lata ogromne i przepiękne drzewiszcze mi wyrosło ;), niestety skradziono mi go, gdy na moment wystawiłam go na korytarz) teraz od niedawna znów mam malucha, takiego, jak Twój), następnie kolejna odwieczna miłość - sukulenty, a zwłaszcza grubosze i haworsje (oraz inne, ale nie widzę ich za bardzo u Ciebie, coś tam w tle jedynie przyuważyłam), senecio (te kuleczki to senecio, czy coś innego podobnego?) oraz wszelkie hoje.Teeger pisze: Black Rose, a które to twoje ulubienice? Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Milenaa
- 200p
- Posty: 222
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Dokładnie tak Ewuniu ludzie mają więcej no i więcej miejsca idealne tłumaczenie też chyba tak zacznę sobie tłumaczyć
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Ile ty masz roślin Monstera jest naprawdę już ładnych rozmiarów. Mam pytanie odnośnie storczyków czy jakoś zajmujesz się nimi specjalnie, że tak chętnie wypuszczają Ci pędy kwiatowe ? Miałem ich dawniej kilka ale od pewnego czasu nie mogę się z nimi dogadać A i trzymam kciuki w rozmnażaniu begonii z liści Bo jestem ciekaw jak one ty sposobem się rozmnażają. Pozdrawiam
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Hej, chwilę mnie nie było, bo trochę mnie szkoła pochłonęła. Mimo zdanego egzaminu na pierwszym poziomie chodzę jeszcze na kurs niderlandzkiego, żeby zdać kolejny poziom. I wolontaryjnie pomagam uczyć uchodźców czytać i pisać - super interesujące zajęcie. Nawet ostatnio ściągnęłam sobie apke do nauki chińskiego, żeby zobaczyć jak to jest jak się jest analfabetą i się trzeba nauczyć zupełnie nowego języka i do tego czytania nieznanych znaków. No nie jest to w ogóle proste i po 30 minutach boli człowieka głowa ! Ale bardzo mi to pomogło w zmianie perspektywy.
Black Rose, gruboszków mam kilka, ale ostatnio trochę zaniedbałam Tzn. niestty troche słońcem przypaliłam - nie zdawałam sobie sprawy, że na balkonie robi się latem aż tak potwornie gorąco. Na szczęście przeżyły i dalej rosną. Senecio mam i herreianus i rowleyanus, czyli fasolki i groszki Są bardzo kochane, bo rosną praktycznie ze szczepek (bo większe rośliny ukatrupiłam, chyba z przelania) - teraz już idzie mi lepiej. No rzeczywiście mam chyba mniej sukulentow, a powód jest taki, że ja jestem z tych co maja tendencję do przelewania, a nie do przesuszania ;)
Milena, uważaj z tym tłumaczeniem, bo zarośniesz ;) A właśnie, czy twój wątek jest aktywny? Idę sprawdzić!
Mat, jeśli chodzi o storczyki to właśnie chyba nic specjalnego nie robię oprócz zwykłej normalnej pielęgnacji, czyli podlewania poprzez "kąpiel" korzeni no i dawania czasami jakiegoś zwykłego nawozu do storczyków. Wydaje mi się, że gdybym miała lepszy nawóz to może nawet więcej tych pędów by było i potem kwiatów. A z begoniami to już odkryłam, że tej jednej włochatej co ją niedawno kupiłam, to się chyba z listka nie da rozmnożyć - ale reszta listków puściła już korzenie. Wiem, bo byłam niecierpliwa i sprawdziłam
Jutr wrzucę parę fotek moich szczepeczek hoi, bo już niektóre ładnie wypuściły listki i rosną
Black Rose, gruboszków mam kilka, ale ostatnio trochę zaniedbałam Tzn. niestty troche słońcem przypaliłam - nie zdawałam sobie sprawy, że na balkonie robi się latem aż tak potwornie gorąco. Na szczęście przeżyły i dalej rosną. Senecio mam i herreianus i rowleyanus, czyli fasolki i groszki Są bardzo kochane, bo rosną praktycznie ze szczepek (bo większe rośliny ukatrupiłam, chyba z przelania) - teraz już idzie mi lepiej. No rzeczywiście mam chyba mniej sukulentow, a powód jest taki, że ja jestem z tych co maja tendencję do przelewania, a nie do przesuszania ;)
Milena, uważaj z tym tłumaczeniem, bo zarośniesz ;) A właśnie, czy twój wątek jest aktywny? Idę sprawdzić!
Mat, jeśli chodzi o storczyki to właśnie chyba nic specjalnego nie robię oprócz zwykłej normalnej pielęgnacji, czyli podlewania poprzez "kąpiel" korzeni no i dawania czasami jakiegoś zwykłego nawozu do storczyków. Wydaje mi się, że gdybym miała lepszy nawóz to może nawet więcej tych pędów by było i potem kwiatów. A z begoniami to już odkryłam, że tej jednej włochatej co ją niedawno kupiłam, to się chyba z listka nie da rozmnożyć - ale reszta listków puściła już korzenie. Wiem, bo byłam niecierpliwa i sprawdziłam
Jutr wrzucę parę fotek moich szczepeczek hoi, bo już niektóre ładnie wypuściły listki i rosną
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Doskonale to rozumiem, mam tak samo, strasznie ze sobą walczę, żeby nie podlewać za często! ;)Teeger pisze:ja jestem z tych co maja tendencję do przelewania, a nie do przesuszania ;)
Roślina idealna dla mnie - papirus
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Milenaa
- 200p
- Posty: 222
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Haha spokojnie już i tak mało co mieści się na parapecie u mnie i tak Ewa mój wątek jest aktywny tylko coś ostatnio trochę przycichł
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Wrzucam moje małe hojki, które powypuszczały parę listków.
Niestety z curtisii chyba nic nie będzie. Co prawda była ukorzeniona, ale chyba jej się u mnie nie spodobało Pubicalyx nie wypuszcza na razie nic nowego, ale ma ładne korzenie. Więc trzeba czekać. Z listka Finlaysonii... też nie wiem czy coś będzie, bo niby jest kawałek patyka przy ogonku listkowym, ale nie wiem w sumie, czy to jeszcze żywa tkanka. No zobaczymy. Tymczasem cieszę się z tych, które rosną
Oto one!
Flavida
Obovata
Verticillata
Chyba krohniana
Sunrise
Krimson Queen
Te dwa liście są nowe. Są większe niż oryginalne, ciekawe dlaczego?
Czubek się zdezaktywował gdy zaczęły rosnąć te listki niżej, teraz na czubku coś się zaczyna. Nie wiem dlaczego tak piętrowo rośnie. Z resztą verticillata i obovata też dziwnie rosną - jednolistkowo tylko. Czy czegoś im brakuje?
Dla porównania szczepki zaraz po tym jak je dostałam: w poście hojowym gdzieś na stronie numer 2.
Niestety z curtisii chyba nic nie będzie. Co prawda była ukorzeniona, ale chyba jej się u mnie nie spodobało Pubicalyx nie wypuszcza na razie nic nowego, ale ma ładne korzenie. Więc trzeba czekać. Z listka Finlaysonii... też nie wiem czy coś będzie, bo niby jest kawałek patyka przy ogonku listkowym, ale nie wiem w sumie, czy to jeszcze żywa tkanka. No zobaczymy. Tymczasem cieszę się z tych, które rosną
Oto one!
Flavida
Obovata
Verticillata
Chyba krohniana
Sunrise
Krimson Queen
Te dwa liście są nowe. Są większe niż oryginalne, ciekawe dlaczego?
Czubek się zdezaktywował gdy zaczęły rosnąć te listki niżej, teraz na czubku coś się zaczyna. Nie wiem dlaczego tak piętrowo rośnie. Z resztą verticillata i obovata też dziwnie rosną - jednolistkowo tylko. Czy czegoś im brakuje?
Dla porównania szczepki zaraz po tym jak je dostałam: w poście hojowym gdzieś na stronie numer 2.
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Twoje hoje całkiem ładne no i rosną
Miałam kiedyś parcie na nie ale one takie jakieś humorzaste i trochę leniwe więc się poże3gtnałam z nimi.
Jednak zawsze chętnie oglądam w wątkach u innych,powodzenia.
Miałam kiedyś parcie na nie ale one takie jakieś humorzaste i trochę leniwe więc się poże3gtnałam z nimi.
Jednak zawsze chętnie oglądam w wątkach u innych,powodzenia.
- Milenaa
- 200p
- Posty: 222
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Ale ładne hoye Ewuniu
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Re: Zielono w oczach - rośliny początkującej
Do storczyków super się sprawdza nawóz Blossom Booster