Moje tillandsie :) cz. 2
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Monika - no właśnie też sobie weszłam do sklepu i od razu wzięłam całą czwórkę
Chyba już wspominałam, że ja z wdziękiem ukatrupiłam dwie magnusie
No nie czuję ich i już.
Ale za to T. pruinosa wyczuwam na odległość
Chyba już wspominałam, że ja z wdziękiem ukatrupiłam dwie magnusie
No nie czuję ich i już.
Ale za to T. pruinosa wyczuwam na odległość
Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Z T. magnusiana jest u mnie pierwszy egzemplarz, przed nią za to z wdziękiem ukatrupiłam T. oaxacana. Na razie sprawdza się metoda: nie kąpać, wyłącznie zraszać.
A pruinosy to jedne z moich ulubionych Chociaż ostatnio z tym wyborem ulubionych trudno, bo prawie wszystkie lubię niezmiernie
A pruinosy to jedne z moich ulubionych Chociaż ostatnio z tym wyborem ulubionych trudno, bo prawie wszystkie lubię niezmiernie
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Zawsze wchodziłam tutaj z duszą na ramieniu, że nie wyjdę "żywa", bo te loczki są tak kuszące , natychmiast chce się pójść za Wami do tego samego sklepu w celu konkurencyjnym . Ale bez obaw, odkąd boleśnie sobie uświadomiłam, że nie ma mowy o zaczynaniu z nowymi roślinami, mogę na luzie podziwiać pięknie posrebrzone, fantazyjnie zakręcone i ogólnie piękne cudeńka, konkurencji w sklepie się nie obawiajcie.
Ewa, nie mam wątpliwości, że nowości będą szczęśliwe u Ciebie .
Ewa, nie mam wątpliwości, że nowości będą szczęśliwe u Ciebie .
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Oglądam zdjęcia i czytam wątek z wypiekami na twarzy. Piękne roślinki, gratulacje!
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
ale cudowności masz, i ile maluchów.... Niedługo balkon będzie za mały na to całe oplątwowe towarzystwo Pięknie kwitną Twoje usenoides, u mnie się męczą, nie mam do nich podejścia... No i andreana.... cudo moja nie przeżyła. Ale kusi mnie aby znowu spróbować....
No i wogle, cudne masz oplątwy, pięknie rosną
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
No przecież na nałóg nie poradziszewa321 pisze:Brakowało mi już bardzo nowego, tillandsiowego towarzystwa
więc przyjechały do mnie ponad tydzień temu takie oto nowe ślicznotki
Nowe lokatorki - piękności, nie dziwię się, że się im nie oparłaś
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
A w jakim sklepie kupujecie swoje tillandsie? Czy teraz, na zimę warto kupić, czy lepiej czekać do wiosny?
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Wspaniałe rośliny, gratuluję i podziwiam!
Ja niedawno trafiłam przypadkiem w sklepie ogrodniczym na taką obfitość (w moim odczuciu) Tillandsji i takie cuda, że zgłupiałam i nie wiedziałam, którą wybrać.
Zapewne były to same najpopularniejsze, ale dla mnie - osoby która nigdy takiej roślinki nie miała - wszystkie były WOW.
Poradź mi, proszę - od której najlepiej byłoby zacząć przygodę z tymi niesamowitymi istotami, żeby się nie zrazić i jednocześnie nie zaszkodzić roślince?
Pozdrawiam serdecznie!
Ja niedawno trafiłam przypadkiem w sklepie ogrodniczym na taką obfitość (w moim odczuciu) Tillandsji i takie cuda, że zgłupiałam i nie wiedziałam, którą wybrać.
Zapewne były to same najpopularniejsze, ale dla mnie - osoby która nigdy takiej roślinki nie miała - wszystkie były WOW.
Poradź mi, proszę - od której najlepiej byłoby zacząć przygodę z tymi niesamowitymi istotami, żeby się nie zrazić i jednocześnie nie zaszkodzić roślince?
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Monika - a jak Ty zraszasz swoje, w sensie na miejscówce czy w wannie
Też uważam, że lepiej jest zraszać, bo mniejsze szanse na zalanie.
Zwłaszcza teraz, zimą.
I mam podobnie jak Ty - praktycznie każda z tillandsii jest obecnie tą moją ... ulubioną
Basiu - nie bój się i zaglądaj tutaj
Ja nie mówię, żebyś wprowadziła kolejne kilkanaście/dziesiąt roślin, ale tak ... ze dwie
Nie mówiąc o tym, że jak prawdziwy hodowca - powinnaś spróbować z każdą grupą
Kwiatolek - no to .. mamy Cię
Jak się cieszę, że mamy kolejną, potencjalną zaoplątwowaną
I dziękuję za miłe słowa
Nie wiem jak dziewczyny, ale ja kupowałam i kupuję w paru miejscach.
Zaczynałam od sklepu roslinytropikalne.pl, mam parę z Czech,
ale najbardziej mi się podobały zakupy w Niemczech w sklepie dotterer.
Roślinki duże, zdrowe, ładnie się do tej pory trzymają i rosną.
Jest też nowy sprzedawca na all z lokalizacją - Czudec.
Też mają bardzo ładne egzemplarze.
Madzia - dziękuję
No co Ty, balkonu starczy mi jeszcze na co najmniej
3 razy tyle, co mam, ale aż tak się nie zapędzam
Jest kilka, na które poluję, ale ciężko je zdobyć,
no i na pewno nie są dostępne w Polsce, niestety ...
Mnie zeszła magnusia ale jakoś nie chce mi się do niej wracać ...
Wolę popatrzeć na nią na przykład u Ciebie
Lucy - przyznaj się, upolowałaś już jakieś ślicznotki
Będziesz miała naprawdę dużą frajdę zimą, zapewniam
Black Rose - witam Cię w gronie zaoplątwowanych
Cieszę się, że Ci się maluszki podobają
A powiedz mi - co to za sklep, gdzie jest taki wybór tillandsii
Czasem widuję w ogrodniczych T. cyanea, nic więcej.
Co do wyboru, to przyznam, że ja się przed pierwszym zakupem nad tym nie zastanawiałam.
W ciągu niecałych 2 miesięcy miałam już kilkanaście, w tym tą niby najtrudniejszą T. butzii.
I prawie wszystkie żyją do dziś.
Prawie, bo T. bulbosa zeszła mi tuż po kwitnieniu, a z T. magnusiana nie radzę sobie do dziś.
Kup takie, które Ci się podobają.
Co do wytrzymałości i odporności na błędy, to ja mogę wskazać tylko jedną - T. caput-medusae.
Ona była parokrotnie zalana, przesuszona, i biedactwo zniosło to dzielnie i ma się dobrze
Jak nie przedobrzysz, czyli ich nie zalejesz - to dasz radę z każdą
Obiecuję jakieś fotki wkrótce
Strasznie ciemno ostatnio jest, ciężko w takich warunkach uchwycić piękno tillandsii
Też uważam, że lepiej jest zraszać, bo mniejsze szanse na zalanie.
Zwłaszcza teraz, zimą.
I mam podobnie jak Ty - praktycznie każda z tillandsii jest obecnie tą moją ... ulubioną
Basiu - nie bój się i zaglądaj tutaj
Ja nie mówię, żebyś wprowadziła kolejne kilkanaście/dziesiąt roślin, ale tak ... ze dwie
Nie mówiąc o tym, że jak prawdziwy hodowca - powinnaś spróbować z każdą grupą
Kwiatolek - no to .. mamy Cię
Jak się cieszę, że mamy kolejną, potencjalną zaoplątwowaną
I dziękuję za miłe słowa
Nie wiem jak dziewczyny, ale ja kupowałam i kupuję w paru miejscach.
Zaczynałam od sklepu roslinytropikalne.pl, mam parę z Czech,
ale najbardziej mi się podobały zakupy w Niemczech w sklepie dotterer.
Roślinki duże, zdrowe, ładnie się do tej pory trzymają i rosną.
Jest też nowy sprzedawca na all z lokalizacją - Czudec.
Też mają bardzo ładne egzemplarze.
Madzia - dziękuję
No co Ty, balkonu starczy mi jeszcze na co najmniej
3 razy tyle, co mam, ale aż tak się nie zapędzam
Jest kilka, na które poluję, ale ciężko je zdobyć,
no i na pewno nie są dostępne w Polsce, niestety ...
Mnie zeszła magnusia ale jakoś nie chce mi się do niej wracać ...
Wolę popatrzeć na nią na przykład u Ciebie
Lucy - przyznaj się, upolowałaś już jakieś ślicznotki
Będziesz miała naprawdę dużą frajdę zimą, zapewniam
Black Rose - witam Cię w gronie zaoplątwowanych
Cieszę się, że Ci się maluszki podobają
A powiedz mi - co to za sklep, gdzie jest taki wybór tillandsii
Czasem widuję w ogrodniczych T. cyanea, nic więcej.
Co do wyboru, to przyznam, że ja się przed pierwszym zakupem nad tym nie zastanawiałam.
W ciągu niecałych 2 miesięcy miałam już kilkanaście, w tym tą niby najtrudniejszą T. butzii.
I prawie wszystkie żyją do dziś.
Prawie, bo T. bulbosa zeszła mi tuż po kwitnieniu, a z T. magnusiana nie radzę sobie do dziś.
Kup takie, które Ci się podobają.
Co do wytrzymałości i odporności na błędy, to ja mogę wskazać tylko jedną - T. caput-medusae.
Ona była parokrotnie zalana, przesuszona, i biedactwo zniosło to dzielnie i ma się dobrze
Jak nie przedobrzysz, czyli ich nie zalejesz - to dasz radę z każdą
Obiecuję jakieś fotki wkrótce
Strasznie ciemno ostatnio jest, ciężko w takich warunkach uchwycić piękno tillandsii
Pozdrawiam i zapraszam
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Bardzo dziękuję za informacje
Sklep o którym mowa, to flora point. Mieli co najmniej kilka rodzajów roślin, a także zestawy w pojemniczkach przeróżnego kształtu, albo na podstawkach.
No i te kolory niektórych... Na ich stronie w galerii zdjęć można zobaczyć przykłady jakby co
Były nawet kwitnące egzemplarze, ale takiego to chyba jednak strach kupić, bo kto wie, jak się zachowa po przekwitnięciu?
Odkąd obejrzałam (i obmacałam nawet) te ślicznoty, to ciągle o nich myślę
Sklep o którym mowa, to flora point. Mieli co najmniej kilka rodzajów roślin, a także zestawy w pojemniczkach przeróżnego kształtu, albo na podstawkach.
No i te kolory niektórych... Na ich stronie w galerii zdjęć można zobaczyć przykłady jakby co
Były nawet kwitnące egzemplarze, ale takiego to chyba jednak strach kupić, bo kto wie, jak się zachowa po przekwitnięciu?
Odkąd obejrzałam (i obmacałam nawet) te ślicznoty, to ciągle o nich myślę
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Żegnajcie nowe spodnie...ewa321 pisze:Lucy - przyznaj się, upolowałaś już jakieś ślicznotki
Będziesz miała naprawdę dużą frajdę zimą, zapewniam
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
A to dobre
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :) cz. 2
Lucy - no to domyślam się, że nabyłaś T. xerographica,
bo ona faktycznie bywa w cenie nowych spodni
Black Rose - pochwal się koniecznie co zamierzasz kupić
Sprawdziłam ten sklep - faktycznie jest ich tam parę !!
Tylko nie dotarłam do ich zakładki jeszcze
bo ona faktycznie bywa w cenie nowych spodni
Black Rose - pochwal się koniecznie co zamierzasz kupić
Sprawdziłam ten sklep - faktycznie jest ich tam parę !!
Tylko nie dotarłam do ich zakładki jeszcze
Pozdrawiam i zapraszam