Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

[andpia]

Przyznaję, iż ten mój dość radykalny wywód mógł wywrzeć trochę apokaliptyczne odczucie problemu, ale chciałem tylko zwrócić uwagę, że takie zależności istnieją i mogą mieć ujemne skutki. Nie popadam też w paranoję i nie eliminuję owoców z menu, zwłaszcza zimą.(opycham się jabłkami na okrągło i nie tylko nimi) Ujemnych przyczyn wpływających na złe samopoczucie naszych podopiecznych jest wiele. Ja naświetliłem jedną z nich, moim zdaniem dość istotną.
I kilogram jabłek czy nawet 3 sztuki leżące przy kaloryferze, mogą prowokować złe skutki.Wymuszona cyrkulacja ciepłego powietrza przez kaloryfer, może nawiewać tego niewidzialnego wroga na rośliny.
Szczypta zdrowego rozsądku w tym przypadku (jak i w wielu innych) też nie zaszkodzi.

[Jolek]

Fajnie że się dzielisz swoimi wiadomościami
Fakt że są różne czynniki oddziałujące na kwiaty i nie zawsze o tym pamiętamy
Przynajmniej trzeba przy takich informacjach sięgnąć i odkurzyć starą książkę o kwiatach bo ,,coś dzwoni a nie wiadomo gdzie"
.

[-Iwona-]

Andrzej dzięki. Tutaj jeszcze widziałam pachnące, ale bez nazw niestety.
Skoro są taką rzadkością, że nie można nic znaleźć, nikt się nie chwali, to ja sobie daruję poszukiwania, nie było tematu.
Zostaje przy swoich rodzynkach.

[andpia]

Takie małe wariacje na temat, bo następne za 2-3 dni:











Bo np. 'Grand Diva' i inne na takim etapie:

[zabkamarta]

Wygrywa Jabłuszko ten zielony środek dodaje jej super świeżości aż mi ślinka cieknie, że takie ładne to i pewnie też smaczne jakieś pozytywnie skojarzenia mam z jedzeniem

[ivonar]

Do tej pory podobały mi się wszystkie, śliniłam się do czerwonych, ale teraz Te z pierwszej sesji zdjęciowej są zjawiskowe. Tak określam mój stan najwyższego zachwytu. No nie znajduję słów, co rzadko mi się zdarza, no nie znajduję słów. Gratuluję

Moja ostatnio zakupiona cebula zakwitła tak:
1. zdjęcie sprzed kilku dni



2. zdjęcie dzisiejsze



Dlaczego ten kwiat jest taki niewydarzony? Pęd jest o połowę krótszy niż moich pozostałych zwartnic. Na pędzie jest 6 kwiatów. Czy to jakaś odmiana, czy też niedorozwój/mutacja rośliny?

[onectica]

Mnie też to jabłuszko zachwyca
Mój niestety okazał sie nie trafiony.

Z małą nutka zazdrości patrze na pąka Grand divy, bo moja chyba w tym roku odmówi współpracy, ale pocieszyłam się nowym zakupem - wymarzona i wychciana Carmen, a do towarzystwa Mandela
No w każdym razie na Twoją Divę czekam z niecierpliwością

[andpia]

No i znowu zostałem zaskoczony Waszym bardzo pozytywnym odbiorem Hippeastrum 'Apple Blossom'. Muszę podkreślić, że on też mi się podoba, ale złą opinię wyrobili mu sprzedawcy, gdzie u wszystkich był i jest takim hitem-kitem wpychanym w zamian konkretnych zamawianych odmian.
I ten pejoratywny wydźwięk pokutuje w człowieku i nic się na to nie poradzi, że jest nie za bardzo porządany. (U mnie 4 sztuki nigdy i nigdzie nie zamawiane).
Na jednym z forum ochrzczony mianem 'Osiołka' i tak tam pod tą nazwą funkcjonuje - niby sympatycznie, ale nie do końca.
No i doczekało się 'Jabłuszko' na naszym forum pełnej rehabilitacji i nobilitacji i wyrasta na 'Heros Super Star'. Muszę mu poświęcić extra sesję zdjęciową tylko szkoda bo przekwita II pęd, ale następnego jak wykwitnie potraktuję jak 'Gwiazdę'. I Iwonko pachnie 'zarypiście', 'Chanel no 5 ' niech się schowa. Jest u mnie ładnych parę lat i nie docierało, że ma zapach. Tak to jest - cudze chwalicie...

Ale, się dużo dzieje z dnia na dzień i do roli gwiazdy pretenduje 'Grand Diva' :



ivonar Jesteś posiadaczką Cybistra 'Sumatra' o ile dobrze widzę, (wklej proszę jak się całkiem rozwinie takie 'on face')
Cybistry tak mają grupa 'Spider' ? kwiaty przypominające kształtem pająka. Wykwita u Ciebie na krótkim pędzie, bo cebula zanim do Ciebie dotarła przeszła swoje, ale następne kwitnienie będzie już ok! Pędy dorastają do 1 metra i więcej, ale kwiaty pozostaną takie niewydarzone jak określiłaś.
Przyjrzyj się moim Cybistrom 'Rose' i 'Emerald', pokrój kwiatka będzie podobny. Do nich trzeba się przekonać...

[Febronia]

Moim zdaniem u ivonar to cybister Merengue, Sumatra ma jasne, prawie białe pręciki.

Andrzej, świetna sesja Jabłuszka. Ja też nigdy nie kupowałam tej odmiany a mam chyba ze 3 sztuki.

[ivonar]

Andpia, dziękuję za oświecenie mnie. Już wcześniej oglądałam Twoje "pajączki" na 13 stronie i podobały mi się; nawet zostawiłam swój wpis. Ja nie kupowałam tej cebuli, jako jakiejś szczególnej. Na fiszce dołączonej do doniczki stoi napisane hippeastrum hybride. To zakup z Lidla. Dlatego pomyślałam, że ten kwiat taki jakiś niewydarzony No i jeszcze ten krótki pęd. Wiesz, że jestem laikiem. Zdjęcia oczywiście wrzucę, pewnie za dzień lub dwa. Ha, Cybistra 'Sumatra', całkiem przez przypadek
Sesja zdjęciowa Twojego Osiołka, czy jak wolisz, Jabłuszka niezbędna jest. Będziemy oczy cieszyć i pewnie słać peany. Wstawiaj fotki koniecznie.
Teraz zobaczyłam post Febronii. Cybister 'Merengue'. Dla takiego laika, jak ja, to na tym etapie bez różnicy. I tak nie wiem, jak mam je odróżnić. Chętnie natomiast poczytam informacje od Was, mądrzejszych.

[andpia]

No i słusznie Cybister 'Merengue',wahałem się pomiędzy nim a 'Sumatrą' bo podobne są. Dlatego prosiłem o szczegółowe zdjęcie, bo co innego mieć kwiatka przed oczami, a co innego porównywać jeszcze do końca nie rozwinięty kwiat.

[Febronia]

Andrzej, ja także się wahałam co do odmiany NN. Kupiłam takiego samego w Lidlu, więc byłam o parę dni do przodu. Według mnie Sumatra od Merengue różni się tylko kolorem pręcików właśnie.

[ivonar]

Ha ha ha, Febronio, to znaczy, że Lidl robi takie niespodzianki Przyjrzałam się dokładnie pręcikom. Białe to one nie są. Mają kolor podobny do płatków w tej jaśniejszej części. To Merengue, czy NN. Jestem ciekawa Waszych opinii.